Działeczka w cieniu dębu 1

[pamelka]

Asiu bardzo fajna głowa , zadumana, jakby lekko zdziwiona
Sama bym taką przygarneła w głębi ogrodu. U mnie na wejściu uśmieszki

[Wanda7]

Popiersie jak ta lala! Sama bym chciała mieć coś takiego w ogrodzie.
Widzę Joasiu, że rabatkę już zaczynasz zagospodarowywać. Co masz tam z tyłu? Róże?

[Dzialeczka]

Witajcie, kochani

Zosiu, nasz dąb jest zdrowy, właściwie dwa, bo obok niego stoi następny... Przykro mi za Twojego mączniaka, bo w przypadku małych drzewek można pryskać, ale co zrobić z wielkoludami, tego nie wiem . Co do roślinności, to jest podobna w Ontario (nie odnosiłabym tego do innych prowincji, bo na przykład na Labradorze to chyba nic nie rośnie... , a znowu w Kolumbii Brytyjskiej można pewnie chodować tropikalne drzewka) i w Polsce - klimat podobny.

Agnieszko-Patkazo, no właśnie nie wiem, co ten amarylis sobie wyobraża. A łeb... ostatnio mój mąż poszedł w nocy do ogrodu ze szwagrem i obaj straszyli albo łeb ich nastraszył, bo szybko wrócili do domu...

Jolu, w sklepie była jeszcze little rapa statue, taki mniejszy łeb. Jego mina była nawet mniej tęga, niż tego, który kupiliśmy. Może dlatego, że uznaliśmy, że mały będzie za mały, jak kwiaty podrosną. To mu się musiało nie podobać, jak usłyszał

Jolu-Pamelko, muszę zobaczyć Twoje uśmieszki! Czy masz ich zdjęcia w swoim wątku?

Wandeczko, z tyłu są dwie pnące róże i w środku powojnik. Za pergolami posadzę - za Twoją radą - trzy iglaczki. Już upolowałam w sklepie; może w weekend "nabędę je drogą kupna" (śmieszą mnie takie nadęte wyrażenia... )

[x-U-ie]

Niespodziewanie do Ciebie trafiłam i bez Twojej wiedzy "łaziłam" godzinę po Twoim ogrodzie. Naprawdę warto było:)

[patkaza]

uszanowanka dla "obrońcy"-milutki gość choć trochę z kamiennym wyrazem a tak serio serio to super mu wyspę urządzasz i dorzuć jakiegoś pieńka zamiast tratwy
fajnie się zapowiada -róże , powojniki , jeżówki, iglakowe tło no i ten bluszczyk z tyłu na siatce-niczego sobie

[Dzialeczka]

Witaj, Urszulko , cieszę się, że wpadłaś do mojego skromnego bardzo ogródka. Mam chrzestną w Łęcznej, znam trochę tamte strony... Zaraz i ja się wybiorę w Twoje progi

Agnieszko , lubię, kiedy tu zaglądasz. Moja wyspa z rapą ciągle jeszcze opustoszała, ale to z lenistwa - w sklepie iglaczki jak malowanie, ale zimno na dworze i nie chce mi się kopać dołków...

Wrzucę kilka prostych zdjątek i polecę zobaczyć, co u was...

[iga23]

Jakie zimno, u nas są upały, wreszcie lato.

[Dzialeczka]

Ostatnio pogoda taka nijaka i wychodzę do ogrodu głównie po to, żeby zebrać pomidory i ogórki... Dzisiaj trzeba skosić trawę, może wreszcie trochę opielę tu i ówdzie. Jakoś tak jesiennie się zrobiło. Na szczęście oko złapie czasem coś sympatycznego...
Na werandzie zakwitły pelargonie. Strasznie długo zwlekały w tym roku. Chyba za długo trzymałam je w domu... Do tego trzeci hibiskus pokazał klasę. Nie jest tak wielki, jak jego różowy brat, ale też ma pokaźnie rozmary...


Żurawki nadal zachwycają - karmelowa zmienia kolory liści...



Zakwita unknown rose. Myślałam, że w tym roku już da sobie spokój, ale chyba towarzystwo wyspiarskie jej odpowiada... A goździki kamienne zakwitły drugi raz w tym roku. Są pojedyncze, nie tak jak te wiosenne, pełne kwiaty, ale też ładne i kolorowe...


Ten żółty wielkolud kładzie się po deszczu, więc podwiązuję go bezczelnie sznurkiem, żeby go utrzymać przy życiu. Cieszy oko...
No i asterki - niewątpliwy zwiastun nadchodzącej jesieni Ale to nic, jesienią uwielbiam kopać, przesadzać i robić nowe rabatki. Oby tylko dali wolne w pracy, a wrzesień zapowiada się, niestety, pracowicie...

[iga23]

Ten żółty wielkolud to słoneczniczek słonecznikowaty.

[Dzialeczka]

Naprawdę tak się nazywa? Słoneczniczek słonecznikowaty? Brzmi jak Jan Janeczek albo Marek Marecki...

[agatka123]

Ja myślę , ze to może być rudbekia naga

[patkaza]

Asiu jesteś niesamowita
dla Marka Mareckiego i

[AGNESS]

Joasiu kolorowo u Ciebie i wesoło Piękny hibiskus....żurawki super...uwielbiam je .......a to wszystko przez Igę

[iga23]

Tak się nazywa, po łacinie Heliopsis helianthoides

[grazka2211]

Jesteś następną osóbką która ma kolorowy ogródek.U mnie zielono i zagracono z powodu malowania-wszystko co mogę wynoszę na dwór.
Myślę że już jutro będę mogła się wprowadzać choć dzisiaj muszę jeszcze uprządnąć 3 akwaria z salonu i wynieść wszystkie kwiaty z niego -już się boję.