Comciowy ogród 2010 cz. 2
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
A mi nic tak nie obrodziło, żebym przetwory robiła. Ogóry na bieżąco na małosolne, pomidory zjadane, cukinie też. Owoców nie mam po majowym mrozie. Tylko wisienki były - pływają w spirytusie, aronię też to czeka, bo dżemów z niej nikt nie je 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Córka znalazła kabelek i za drugim podejściem udało mi się zrzucić zdjęcia z komórki na komputer.
Na początek lilie - cebulki niewielkie ale te co najbardziej obrodziły w przybyszowe.

Niestety większość zdjęć nie nadaje się do pokazania, są zbyt niewyraźne.
Ale kilka jest w miarę czytelnych.





Miechunki jakoś nie udaje mi się wytępić, rośnie tam gdzie ma być trawnik.
A nie mam żadnego miejsca gdzie mogłabym pozwolić jej się panoszyć.
Agness - zapodaj przepisik na sos słodko-kwaśny.
Moja młodsza córka i zięć lubią ciekawe smaki.
Jak na razie to mam dość robienia przetworów.
W niedzielę przerobiłam jakieś 60 słoików, w tym sporo pracochłonnych bo i przeciery pomidorowe i ogórkowe, sałatki i buraczki. Wekowałam wczoraj do wieczora a jeszcze muszę dzisiaj powtórzyć bo mam kilka słoików fasolki szparagowej.
O mrożeniu mogę zapomnieć - nie mam zamrażarki a wszystkie szuflady w lodówce zawalone.
Jednak najfajniej robi się ogórki kiszone - myk do słoika i gotowe :P
Na początek lilie - cebulki niewielkie ale te co najbardziej obrodziły w przybyszowe.

Niestety większość zdjęć nie nadaje się do pokazania, są zbyt niewyraźne.
Ale kilka jest w miarę czytelnych.





Miechunki jakoś nie udaje mi się wytępić, rośnie tam gdzie ma być trawnik.
A nie mam żadnego miejsca gdzie mogłabym pozwolić jej się panoszyć.
Agness - zapodaj przepisik na sos słodko-kwaśny.
Moja młodsza córka i zięć lubią ciekawe smaki.
Jak na razie to mam dość robienia przetworów.
W niedzielę przerobiłam jakieś 60 słoików, w tym sporo pracochłonnych bo i przeciery pomidorowe i ogórkowe, sałatki i buraczki. Wekowałam wczoraj do wieczora a jeszcze muszę dzisiaj powtórzyć bo mam kilka słoików fasolki szparagowej.
O mrożeniu mogę zapomnieć - nie mam zamrażarki a wszystkie szuflady w lodówce zawalone.
Jednak najfajniej robi się ogórki kiszone - myk do słoika i gotowe :P
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Mariolka to najbardziej mnie denerwuje ,że kupuje się dużą cebulkę a potem ona staje się taka mała i ma tyle nie potrzebnych małych cebulek ,mnóstwo tego wyrzuciłam do kompostownika , posadziłam tylko te największe .
Teraz przerzucam się na lilie OT może one mnie nie zawiodą .
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolu to bogate zapasy na zimę masz już, po pracy nie zawsze jest czas na gotowanie warzywa do obiadu i wtedy słoiczek.
Pozdrawiam Krystyna
- Kazmierz
- 200p

- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
a hortensje jak głęboko wkopać
pozdrawiam
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Tyle znalazłam :
Tytuł: Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.II
PostNapisane: N 11 lip 2010 13:00
Natychmiast zabierz hortensje z południowej wystawy ! posadź ją po północnej stronie domu lub w innym ocienionym miejscu znacznie głębiej niż rosła w doniczce ( 5-10 cm )
_________________
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
IngridBabopielka pisze: Tajemnicą kwitnienia większości hortensji ogrodowych jest ich głębsze sadzenie ,
lub okrycie( na zimę ) podstawy krzewu kopcem ziemi lub kompostem.
Wystarczy jeśli dwa- trzy oczka będą okryte ,a
wypuszczą wiosną pędy z kwiatami .
U mnie wszystkie ogrodowe zmarzły ,ale odbiły i mają pąki kwiatowe .
Tytuł: Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.II
PostNapisane: N 11 lip 2010 13:00
Natychmiast zabierz hortensje z południowej wystawy ! posadź ją po północnej stronie domu lub w innym ocienionym miejscu znacznie głębiej niż rosła w doniczce ( 5-10 cm )
_________________
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolu, ja też miechunki nie mogę wytępić, rozłazi się wszędzie, że hej... chyba potraktuje ją randapem...
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Jak to jest z tą miechunką, czy ma rozłogi korzeniowe, czy się rozsiewa. Ja jej nie mam a chętnie bym posiała. Jednak jak Was czytam to sie zastanawiam.
Pozdrawiam Krystyna
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Krysiu - rozłazi się rozłogami ale powiedz tylko słowo a ci chętnie wykopię i podaruję :P
Czy się wysiewa - nie wiem. Na pewno nie wędruje po całym ogrodzie tylko się rozłazi coraz dalej od miejsca gdzie rośnie.
Ale też nie tak strasznie jest ekspansywna, problem pojawia się gdy się jej nie chce mieć w danym miejscu bo ona bardzo uparta :P
Są tacy co potrafią nad nią zapanować ale u mnie tam gdzie do tej pory rosła ma być trawnik więc miechunka wykluczona !
Kazimierz - ja musiałam wykopać lilie i na razie powsadzałam do doniczek.
Czy się wysiewa - nie wiem. Na pewno nie wędruje po całym ogrodzie tylko się rozłazi coraz dalej od miejsca gdzie rośnie.
Ale też nie tak strasznie jest ekspansywna, problem pojawia się gdy się jej nie chce mieć w danym miejscu bo ona bardzo uparta :P
Są tacy co potrafią nad nią zapanować ale u mnie tam gdzie do tej pory rosła ma być trawnik więc miechunka wykluczona !
Kazimierz - ja musiałam wykopać lilie i na razie powsadzałam do doniczek.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
A ja moje Kochane wsadzałam miechunkę dwa razy i coś nie mam szczęścia
nie wiem czy ją wykopywałam przy plewieniu
w każdym bądź razie nigdy nie zdobiła mojego ogrodu 
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Poczekaj, może za 2 lata Ci wyjdzie
Ja tez sadziłem 2 razy, kwitnienia nie doczekałem, ale niektóre chwasty w tamtym rejonie jakieś takie... miechunkowate
Ja tez sadziłem 2 razy, kwitnienia nie doczekałem, ale niektóre chwasty w tamtym rejonie jakieś takie... miechunkowate
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
U mnie miechunka nie chce się rozłazić. Niby jest ale mało. Widocznie musi jej podpasować, by się rozłaziła.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
To żeście chłopaki mnie trochę pocieszyli i wsparli na duchu 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Też nie mam szczęścia do miechunki.W ubiegłym roku kupiłam 2 opakowania w biedronce i żadna mi nie wzeszła.W tym roku ponowiłam próbę,w jednym miejscy cos tam jest,ale kwitnąc pewnie bedzie w przyszłym roku.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Ja również nie mam szczęścia do miechunki ... Od 4 lat intensywnie wyrywam, wykopuję i tępię ją na wszystkie sposoby i pozbyć się nie mogę 



