Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2

[Kasia01]

Muszę powiedzieć, że dracule są intrygujące. Najbardziej przyciąga mnie ich inność od pozostałych storczyków, ta ich 'bura' kolorystyka, kształt. Nie są takie 'cukierkowe' jak chociażby falki. Oczywiście, są śliczne, ale, przede wszystkim, gratuluję Ci, że w warunkach domowych udało Ci się doprowadzić je do kwitnienia .

[marwes]

Asiu , odwiedziny u Ciebie wprawiają mnie jak zwykle w zachwyt ,a zarazem jestem zakłopotany bo nie wiem jak mam wyrazić słowem pisanym mój zachwyt nad przedstawionymi storczykami i podziw dla Twoich umiejętności i wiedzy w temacie przecież tak ogromnej grupy storczykowej.
Asiu, najłatwiej mi będzie chyba emotikonami;

[kasia74]

Asiu piękna dracula, muszę kiedyś też z nimi spróbować.

[Joane]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa.

Stanhopea tigrina piękne widoki Ci zafundowała,miałam okazje zobaczyć ten okaz na żywo-coś wspaniałego

Prawda, że żadne zdjęcie nie odda tak naprawdę jej piękna. Zapiera dech w piersiach.

Mozesz po krótce napisac jakich warunków potrzebuję???

Justynko już kilka razy pisałam. Ogólnie Dracule potrzebują bardzo wysokiej wilgotności powietrza. Powyżej 70 % a nawet do 90%. Dużo świeżego powietrza. Miejsce cieniste po półcień. Temperatury w zależności od gatunku albo umiarkowane stałe albo zmienne. Dzień chłodne i noce zimne.
Pędy kwiatostanowe są bardzo wrażliwe na różne zmiany.

I sabotek Ci już kwitnie... zazdroszczę

Justynko ten już zakwitł a kolejne 4 wytworzyły pochewki. U mnie pokazują się teraz te pochewki jak grzyby po deszczu.

Najbardziej przyciąga mnie ich inność od pozostałych storczyków, ta ich 'bura' kolorystyka, kształt. Nie są takie 'cukierkowe'

Kasiu ale na żywo też mają to coś ciekawego co przyciąga.

Asiu , odwiedziny u Ciebie wprawiają mnie jak zwykle w zachwyt ,a zarazem jestem zakłopotany bo nie wiem jak mam wyrazić słowem pisanym mój zachwyt nad przedstawionymi storczykami i podziw dla Twoich umiejętności i wiedzy w temacie przecież tak ogromnej grupy storczykowej.

Marku pięknie wypowiedziałeś to co ja zawsze czuję jak do Ciebie wchodzę. Tylko ja nie potrafię tak pięknie tego ująć.

A dzisiaj będzie trochę Masdevalliowo.
Piękna łososiowego koloru hybryda. Dedykacja da Zabki-Monis


Różowa hybryda kwitnie trzema kwiatkami tylko jeden nie chciał ustawić się do zdjęcia. Pięknie pachnie


M. Red Wining. W realu ma bardziej intensywny kolor.


M. Falkons Gold x Sugar Baby. Kwitnie 5 kwiatkami i tworzy pełno nowych pędów. Każdy kwiatek jest inaczej wybarwiony


No i zapowiedź na M. peristeria x Golden Tieger

[arlet3]

To ja teraz będę biegać między trzema wątkami. Twoim, Alusi i Marka.
Jeszcze tu troszkę posiedzę i się pogapię.

[Uni57]

Też się pogapiłam, na Stanhopeę już w zeszłym tygodniu. ;) Świetna i zaskakująca roślinka, z liści taka sobie, a kwiaty godne cesarzowej. Masdevalie bardzo udanie sfotografowane i widać, że umieją pozować. Ładne z nich roślinki, może bym kiedyś sobie jakąś ciepłolubną sprawiła...

[victorys]

Bardzo ładne zdjęcie prezentujące dwa różowe kwiatki masdewalii obok siebie
No i dla innych tez należą się

[Piotr=)]

Cudnie się prezentują

[kasia74]

Asiu jak zwykle piękne masdevallie u Ciebie i mają takie ładne naturalne tło z monstery.

[_Ewcik_]

pięęęękne i ten łososiowy kolorek...achhh...

[Joane]

To ja teraz będę biegać między trzema wątkami. Twoim, Alusi i Marka.

Arletko miło mi, ale między tym bieganiem nie zapomnij o swoich parapetach. Pokaż co tam masz.

Ładne z nich roślinki, może bym kiedyś sobie jakąś ciepłolubną sprawiła...

Marysiu czyżby kolejna zarażona?

ciekawe kiedy mi ktoś zadedykuję jakieś zdjęcie

Adamie pyłam pewna, że już dedykowałam Tobie fotkę, ale jednak nie. Więc dzisiaj specjalnie dla Ciebia fotka Dendrobium delicatum. Tak kiedyś zakwitnie Twoje.


Wiktorio, Piotrze

Rysia to już pierwszy stopień choroby Masdevalliowej osiągnęłaś.

mają takie ładne naturalne tło z monstery.

Kasiu akurat się suszyła na balkonie po prysznicu więc ją wykorzystałam jako tło.

Ewcik i zapraszam znowu.

Już całkiem rozkwitł mój reanimowany Phalaenopsis. Miał 5 pąków ale jeden zasuszył.




Tego kupiłam w lutym z trzema pędami. Kwitnie cały czas. W doniczce są dwie roślinki i jedna to forma peloric. Druga była niekwitnąca. Kilka dni temu otworzyły się pierwsze kwiatki na przedłużeniu starego pędu. Rośnie też nowy pęd.


I zbliżenie.




I pęd na moim basal keiki z białego Phalaenopsis. Jest to pierwszy storczyk, który urósł u mnie całkiem od podstaw.


Kolejne fotki jutro. Kolorowych snów życzę.

[victorys]

Joane, ten różowy ślicznie ci zakwitł jak na reanimka pewnie się odwdzięczył za uratowanie mu życia
A te cudo peloric i nie peloric 2 w 1 w jednej doniczce No cóż tylko pozazdrościć

[iwka2]

Śliczne kwitnienia

[_Ewcik_]

Asiu ale śliczności pokazujesz i ten piegusek boooossski

[Migotka]

Witam!!Gratuluję wspaniałej kolekcji, prześliczne są te kwiatuszki masdevalii - takie delikatne, a ten mieszany nakrapiany phaleanospis 2w1 po prostu powalił mnie na kolana, i choć czasem zaglądam do Twojego wątku, nie zostawiając śladu, teraz po prostu musiałam coś napisać...Piękny jest i taki ogromny