Różanka w Sudetach

Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w Sudetach

Post »

podzielam opinię Heni... mnie chorują 3 róże, ale nie zamierzam ich eksmitować... opryskuję i wierzę, że za rok po chorobach nie będzie śladu. Ten sezon był wyjątkowo trudny :(
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Heniu, masz rację ten rok jest wyjątkowy. :uszy
Aga wiem, ze macie rację. Ale trzeba było widzieć co sie zrobiło z tymi z OBI, też byście je wyautowały. ;:108
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Maju, jeszcze wczoraj nie miałam ochoty pryskać p/ grzybom a dziś niestety musiałam pryskać, bo na kilku różach pojawił się mączniak a na to nie mogę pozwolić. Zaraz by się rozprzestrzenił i opanował cały ogród.
To niesamowite jak szybko te choroby się rozwijają, wczoraj nie zauważyłam mączniaka , było tylko trochę czarnej plamistości, a dzisiaj już niektóre listki i pączki w białym mączystym nalocie.
Zastosowałam Topsin z siarczanem magnezu i kroplą płynu do mycia naczyń.
Mam nadzieję że zadziała.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Heniu, a widzisz sama. Jak mus to mus. Wiesz co zauważyłam. Te róże które na wiosnę pryskałam kilka razy wyciagiem z grejpruta to nie zachorowały, a te które nie były pryskane, bo mają ADR są chore. Czarnej plamistości to chyba w ogóle nie zauważyłam. Tylko te czarne plamy na listach od góry róży. Jak teraz poczytałam to wiem, że to maczniak rzekomy.
Kolejne obiawy to opadanie liści i zasychanie całych paków. Jest jeszcze taki objaw, że czasami młodzutkie pędy są jak porażone - najbardziej mi pasuje kędzierzawość liści - i zdeformowane. No powiedz jak można nie pryskać. Te choroby przeciesz zostają w roślinkach już na drugi rok. ;:108
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Wg prognozy pogody dziś mają być obfite opady, więc ranną porą zrobiłam kilka fotek kwitnących księżniczek, niestety powietrze już pachnie początkiem jesieni, część róż zaczyna drugie kwitnienie a niektóre kwitną nieustannie całe lato.
Taką różą u mnie w tym roku jest Elmshorn

Obrazek

Długo kwitną też

Obrazek

Piękny jest też Grahamek i Jazz

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drugie bardziej skromne kwitnienie rozpoczyna Ghita R.

Obrazek

I na koniec czerwona, od serca

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Heniu, to dla nich ;:180 , mogę ogladać po kilka razy. Ghita, ona nie jest wysoka ma łady kwiat ?
Może nie będzie padać. A czerwona od serca to kto ?
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Heniu, ale Ci pięknie kwitnie Elmshorn ;:63 Mój trzylatek najczęściej jedną kiścią na długim pędzie ;:224
Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Maju, Ghita R. jest pierwszą różą mojego wątku, jest na pierwszej stronie, od niej rozpoczęłam prezentację moich różyczek na forum.
Na razie ma z 60 cm wysokości ale liczę na kolejne 60. Jak wszystkie renesansowe pięknie pachnie. Wszystkie moje z tej grupy mają dużo nowych pąków i mam nadzieję, że drugie kwitnienie też będzie niezłe chociaż nie tak obfite jak pierwsze.
Ta "czerwona od serca" to chyba Ena Harknes, już się trochę pogubiłam w nazwach, mam ich tam wiele na czerwonej rabacie,wszystkie były opisane ale część wymarzła, część dokupiłam nowych a są do siebie bardzo podobne, dlatego powstało małe zamieszanie.

Katju, mój Elmshorn też nie ma zbyt dużo pędów, ale te co są, chyba trzy czy cztery,całe lato obficie kwitną, byłoby lepiej gdybym na wiosę podwiązała pędy do jakiegoś palika, a tak jeden piękny, duży pęd wyłamała wichura.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Piękne to zdjęcie z Elmhornem!
Ghita śliczna i kształt kwiatu i kolor. Obficie kwitnie?
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Ja się wypowiem w sprawie mikoryzy.
Swoje stare róże zaszczepiłam mikoryzą rok temu wiosną. Jesienią jak sadziłam nowe róże to dawałam mikoryzę prosto na korzenie. Zaobserwowałam u starych róż dużo nowych przyrostów wiosną i teraz po pierwszym kwitnieniu, zrobiły się krzaczory i to nawet te które były zawsze małe. I na wysokość te małe są bardzo wysokie. Wiązałam dzisiaj moją czerwoną nn do palika bo takie burze zapowiadali a ona urosła taka wysoka prawie jak ja, nigdy wcześniej taka wysoka nie była a jest już pełnoletnia. Chyba to te grzybki w mikoryzie tak na nie podziałały i strasznie jestem ciekawa jak przezimują.

To tak obok Twoich ślicznotek a ta czerwona to wpadła prosto w serce. ;:167
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Anetko, Ghita kwitnie dość obficie w pierwszym kwitnieniu, teraz w drugim kwitnieniu niestety słabiej, ale kwiaty są równie piękne, postaram się wstawić.

Maju, temat "mikoryza" to jest to co mnie bardzo interesuje, myślę, że to może być prawdą co piszesz, że po niej krzaczki róż przemieniają się w krzaczory. Już postanowione, wiosną zaszczepię swoje, napisz mi tylko, czy szczepiłaś specjalną mikoryzą do róż, czy jakąś inną, ogólną do kwiatów.
Mnie zależy na uzyskaniu solidnych i odpornych krzaków szczególnie róż angielskich, bo niestety trochę się ociągają, a są drogie i chciałoby się mieć krzaki katalogowe a nie wymoczki.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Heniu róże szczepiłam mikoryzą do róż. Zresztą nie tylko róże szczepiłam bo i iglaki, wrzosowate i owocowe. A zaczynałam od grzybów leśnych. Dwa lata temu jesienią "sadziłam" grzyby i chyba teraz zaczynają rosnąć. Czyli potrzeba trochę czasu żeby ta grzybnia troszkę się rozrosła i podziałała na roślinę. Kupowałam mikoryzę w płynie. :D
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Dzięki Maju za te wyjaśnienia, życzę udanego grzybobrania.

ninetto, specjalnie dla Ciebie aktualne zdjęcia Ghity R.

ObrazekObrazek

Kwiatów jest mniej na krzaku niż w pierwszym kwitnieniu i są też mniej pełne, ale i tak cieszą.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Ghita to Poulsenka, prawda, Heniu? :) jest przepiękna! ma pełny kwiat, ale jednocześnie taki lekki...
czy Kierzek to dobre źródło? przymierzam się na wiosnę...
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różanka w Sudetach

Post »

Dyskrecja pisze:Witaj Maju, mam dwa krzaki Chopina, to zdjęcie po lewej - pochodzi z R. zaś drugi krzak, po prawej z Folparku, obie z 2010r z jesieni.
Tak sobie przegladam i podziwiam Twoje róże! ;:138 I utknęłam właśnie przy 'Chopinie'. Ja też kupiłam z Florpaku 'Chopina' i w końcu stwierdziłam z Gosią "Deirde", że musi być to 'Polarstern', bo 'Chopin' właśnie ma takie płatki jak Twoja pierwsza!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”