Biały kącik nie do uwierzenia, jak szybko wypiękniał
Mój świat - Tamaryszek -cz.2
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Izuś, gratuluję takich wspaniałych warzywniczych zbiorów. To musi byż przyjemność chrupać własną marchewkę
Biały kącik nie do uwierzenia, jak szybko wypiękniał
Biały kącik nie do uwierzenia, jak szybko wypiękniał
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Cudowny warzywny kosz
Gratulacje!
-
justynaz
- 200p

- Posty: 413
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku strumyk boski, zawsze chciałam mieć jakąś wodę w ogródku. Niestety do dziś wodę mam tylko jak deszcz popada
Podoba mi się ten biały powojnik jak się nazywa?
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Dziś w moim ogrodzie na powitanie mali mieszkańcy...
Motyle na budlei i kwiatach liatry i wędrujący na szczyt sosny ślimaczek...



MARGO2 ? na moich piachach też sucho, Gosiu, nawet liście potrafią oklapnąć z braku wody. Ale w zasadzie w ogóle nie podlewam. Natomiast wody w strumieniu płynie dużo. O ciągłym wypompowywaniu wody ze dziękuję piwnicznej nie wspomnę (ok. 350 l na godzinę)...! I podsiąka woda w piwnicy. Jak zrobiłam takie głupstwo i piwnice w domu są na 2,5 m głębokości , to teraz mam...
Twoje róże troszeczkę łapią plamistość, a moje całkiem sporo. Jestem o krok od decyzji, żeby się ich pozbyć. Jak są w pełni kwitnienia ? wyglądają cudnie, ale przez znaczną część sezonu nie są ozdobą ogrodu...
Jeśli chodzi o trawy, także planuję dosadzić ich więcej. Zimą będę szukać o nich informacji i wybierać.
DAFFODIL ? cieszę się, Asiu, że wkrótce pokażesz swój ogródek! To fakt, że forum zajmuje sporo czasu, ale aktywność tutaj przynosi wiele dobrego.
Z warzywnika jestem bardzo zadowolona, chociaż będą pewne zmiany.
RM27 ? miło mi ,że podoba Ci się mój biały zakątek, Romku. Mimo,że jeszcze nie skończony ? wiele się tam zmieni w przyszłym sezonie. Ławeczka już wygląda fajnie, wtopiła się w otoczenie, nogi oplata bluszcz... Ale na siedzenie godzinami to się nie nadaje... za twarda. Natomiast przysiąść tam jest bardzo przyjemnie.
Dziękuję za dobre słowo.
Coś nietypowego z Białego Ogrodu ? czyż ta kora brzozy Doorenbos nie jest cudna..?

MAGENTA ? wiesz, Magento, mój strumyk bardzo się podnosi, ale nie wylewa, bo do mojego ogrodu wpływa przez kamienny przepływ pod uliczką i więcej wody po prostu nie przedostanie się.
Zwykle nie narzekam na pogodę , ale tego lata rzeczywiście jest kiepsko...
JACEKP ? dziękuję, Jacku, za informacje i propozycję ! Krwawnika i chabra chętnie przygarnę. O floksach myślę... Nie lubię ich, ale o tej porze roku wyglądają ładnie. Czy to prawda,że często chorują ?
DODAD ? niestety, Dorotko, poziom wód gruntowych bardzo się podniósł, wszędzie są z tego powodu kłopoty. U mnie zalewa piwnice.
ANKA_ - witaj Aniu, w Moim Świecie ! Wielką przyjemność sprawiły mi Twoje słowa uznania! Tym bardziej,że dotyczą i mojego ukochanego ogrodu i tego , co piszę.
Lubię zastanawiać się nad koncepcją ogrodu i lubię wymieniać się poglądami. To zawsze wnosi coś nowego.
I ważne wydaje mi się,żeby wiedzieć , CO się chce stworzyć ? można wtedy uniknąć wielu błędów ,niepotrzebnego wysiłku i wielu wydatków oraz szybciej cieszyć się wymarzonym ogrodem. Ja , niestety, nie od razu na to wpadłam, działałam początkowo bez wizji i wiem , czym to skutkuje. Może dzięki tym moim rozważaniom inni początkujący ogrodnicy unikną tego.
Chyba masz rację, że ten czas jest potrzebny...Że trzeba dojrzeć do swojego ogrodu.
Jesienny ogród... Bardzo go lubię! Jest tak kolorowo, i są to barwy ulubione... Dla mnie jesień wcale nie jest smutna. Ale to też wynikło z tego,że staram się sadzić wiele krzewów i drzew liściastych i zawsze wybieram te ładnie się przebarwiające ( teraz planuję posadzić świdośliwę Lamarcka). Wspominałam o jednej z moich zasad,żeby nowa roślina w ogrodzie była atrakcyjna przynajmniej w dwóch porach roku..?
Zapowiedź jesieni ? owoce jarzębiny

Nasz klimat stwarza taką zmienność w ogrodach... To może dziwnie zabrzmi,ale za nic nie przeprowadziłabym się na południe, do cieplejszych krajów.
Biały Ogród tak naprawdę nie jest biały ? jest zielony, z plamami bieli. A zieleń jest przytulna. Biel tylko dodaje jej wyrafinowania.
Co prawda, mojemu zakątkowi jeszcze do tego daleko, ale w przyszłości...
A wrzosowiska w zasadzie już nie ma, zmarzło wczesną wiosną... Jednak trzeba było narzucić cieniówkę lub stroisz.
Jest zaniedbane, bo zabrakło mi funduszy w tym roku, ale na pewno je odtworzę. Przecież przy lesie musi być wrzosowisko.
Z nowego ogrodzenia jestem bardzo zadowolona. Wydaje mi się,że wygląda elegancko. A ogród jest na tyle duży i część wypoczynkowa znajduje się z drugiej strony, więc osłona nie jest potrzebna.
Ale wiem,że czasem odgrodzenie się od otoczenia jest konieczne. Sama mam z jednej strony nieciekawe sąsiedztwo. I tam jest szczelna osłona.
ABEILLE ? dziękuję, Wiesiu! Muszę powiedzieć,że mam wielką radość z chrupania własnej marchewki czy zielonego groszku. W tym roku ani razu nie kupowałam sałaty, szczypioru czy kopru. No i cukinii.
[IZA] ? Izuniu, wszyscy ogrodnicy wiedzą, ile radości dają takie rzeczy jak rozwijający się kwiat, chodzenie boso po trawie czy zapach konwalii. Ale dzięki założeniu warzywnika odkryłam nowe przyjemności ? np. pójście z koszyczkiem na grządkę po rzodkiewki... Wracając te parę kroków do kuchni mam uśmiech od ucha do ucha !
JUSTYNAZ ? jeśli naprawdę chcesz mieć wodę w ogródku ? będziesz ją miała, Justyno! Stopniowo realizujemy nasze marzenia. Jestem przekonana,że w każdym ogrodzie może być woda i będzie jego ozdobą. Jest tyle różnych możliwości.
Z powojnika jestem zadowolona. To powojnik botaniczny z grupy vitalba ? odm.Paul Farges (Summer Snow). Ma kwitnąć od VII do IX Jego kwiatki są śliczne, małe (ok.3-4 cm), ale liczne. Zasadziłam go jakiś miesiąc temu, a już się rozrósł (błyskawicznie !) i ma tyle kwiatów. Ma mieć 7 m, jak obrośnie całą tę moją dziwną konstrukcję , będzie cudnie. Mam nadzieję, że nie zmarnieje . Bo u mnie są nie najlepsze warunki dla powojników .Ale wybieram te najodporniejsze i mało wymagające. Ten taki jest. I lubią go pszczoły.
I jeszcze takie widoczki...




Motyle na budlei i kwiatach liatry i wędrujący na szczyt sosny ślimaczek...



MARGO2 ? na moich piachach też sucho, Gosiu, nawet liście potrafią oklapnąć z braku wody. Ale w zasadzie w ogóle nie podlewam. Natomiast wody w strumieniu płynie dużo. O ciągłym wypompowywaniu wody ze dziękuję piwnicznej nie wspomnę (ok. 350 l na godzinę)...! I podsiąka woda w piwnicy. Jak zrobiłam takie głupstwo i piwnice w domu są na 2,5 m głębokości , to teraz mam...
Twoje róże troszeczkę łapią plamistość, a moje całkiem sporo. Jestem o krok od decyzji, żeby się ich pozbyć. Jak są w pełni kwitnienia ? wyglądają cudnie, ale przez znaczną część sezonu nie są ozdobą ogrodu...
Jeśli chodzi o trawy, także planuję dosadzić ich więcej. Zimą będę szukać o nich informacji i wybierać.
DAFFODIL ? cieszę się, Asiu, że wkrótce pokażesz swój ogródek! To fakt, że forum zajmuje sporo czasu, ale aktywność tutaj przynosi wiele dobrego.
Z warzywnika jestem bardzo zadowolona, chociaż będą pewne zmiany.
RM27 ? miło mi ,że podoba Ci się mój biały zakątek, Romku. Mimo,że jeszcze nie skończony ? wiele się tam zmieni w przyszłym sezonie. Ławeczka już wygląda fajnie, wtopiła się w otoczenie, nogi oplata bluszcz... Ale na siedzenie godzinami to się nie nadaje... za twarda. Natomiast przysiąść tam jest bardzo przyjemnie.
Dziękuję za dobre słowo.
Coś nietypowego z Białego Ogrodu ? czyż ta kora brzozy Doorenbos nie jest cudna..?

MAGENTA ? wiesz, Magento, mój strumyk bardzo się podnosi, ale nie wylewa, bo do mojego ogrodu wpływa przez kamienny przepływ pod uliczką i więcej wody po prostu nie przedostanie się.
Zwykle nie narzekam na pogodę , ale tego lata rzeczywiście jest kiepsko...
JACEKP ? dziękuję, Jacku, za informacje i propozycję ! Krwawnika i chabra chętnie przygarnę. O floksach myślę... Nie lubię ich, ale o tej porze roku wyglądają ładnie. Czy to prawda,że często chorują ?
DODAD ? niestety, Dorotko, poziom wód gruntowych bardzo się podniósł, wszędzie są z tego powodu kłopoty. U mnie zalewa piwnice.
ANKA_ - witaj Aniu, w Moim Świecie ! Wielką przyjemność sprawiły mi Twoje słowa uznania! Tym bardziej,że dotyczą i mojego ukochanego ogrodu i tego , co piszę.
Lubię zastanawiać się nad koncepcją ogrodu i lubię wymieniać się poglądami. To zawsze wnosi coś nowego.
I ważne wydaje mi się,żeby wiedzieć , CO się chce stworzyć ? można wtedy uniknąć wielu błędów ,niepotrzebnego wysiłku i wielu wydatków oraz szybciej cieszyć się wymarzonym ogrodem. Ja , niestety, nie od razu na to wpadłam, działałam początkowo bez wizji i wiem , czym to skutkuje. Może dzięki tym moim rozważaniom inni początkujący ogrodnicy unikną tego.
Chyba masz rację, że ten czas jest potrzebny...Że trzeba dojrzeć do swojego ogrodu.
Jesienny ogród... Bardzo go lubię! Jest tak kolorowo, i są to barwy ulubione... Dla mnie jesień wcale nie jest smutna. Ale to też wynikło z tego,że staram się sadzić wiele krzewów i drzew liściastych i zawsze wybieram te ładnie się przebarwiające ( teraz planuję posadzić świdośliwę Lamarcka). Wspominałam o jednej z moich zasad,żeby nowa roślina w ogrodzie była atrakcyjna przynajmniej w dwóch porach roku..?
Zapowiedź jesieni ? owoce jarzębiny

Nasz klimat stwarza taką zmienność w ogrodach... To może dziwnie zabrzmi,ale za nic nie przeprowadziłabym się na południe, do cieplejszych krajów.
Biały Ogród tak naprawdę nie jest biały ? jest zielony, z plamami bieli. A zieleń jest przytulna. Biel tylko dodaje jej wyrafinowania.
Co prawda, mojemu zakątkowi jeszcze do tego daleko, ale w przyszłości...
A wrzosowiska w zasadzie już nie ma, zmarzło wczesną wiosną... Jednak trzeba było narzucić cieniówkę lub stroisz.
Jest zaniedbane, bo zabrakło mi funduszy w tym roku, ale na pewno je odtworzę. Przecież przy lesie musi być wrzosowisko.
Z nowego ogrodzenia jestem bardzo zadowolona. Wydaje mi się,że wygląda elegancko. A ogród jest na tyle duży i część wypoczynkowa znajduje się z drugiej strony, więc osłona nie jest potrzebna.
Ale wiem,że czasem odgrodzenie się od otoczenia jest konieczne. Sama mam z jednej strony nieciekawe sąsiedztwo. I tam jest szczelna osłona.
ABEILLE ? dziękuję, Wiesiu! Muszę powiedzieć,że mam wielką radość z chrupania własnej marchewki czy zielonego groszku. W tym roku ani razu nie kupowałam sałaty, szczypioru czy kopru. No i cukinii.
[IZA] ? Izuniu, wszyscy ogrodnicy wiedzą, ile radości dają takie rzeczy jak rozwijający się kwiat, chodzenie boso po trawie czy zapach konwalii. Ale dzięki założeniu warzywnika odkryłam nowe przyjemności ? np. pójście z koszyczkiem na grządkę po rzodkiewki... Wracając te parę kroków do kuchni mam uśmiech od ucha do ucha !
JUSTYNAZ ? jeśli naprawdę chcesz mieć wodę w ogródku ? będziesz ją miała, Justyno! Stopniowo realizujemy nasze marzenia. Jestem przekonana,że w każdym ogrodzie może być woda i będzie jego ozdobą. Jest tyle różnych możliwości.
Z powojnika jestem zadowolona. To powojnik botaniczny z grupy vitalba ? odm.Paul Farges (Summer Snow). Ma kwitnąć od VII do IX Jego kwiatki są śliczne, małe (ok.3-4 cm), ale liczne. Zasadziłam go jakiś miesiąc temu, a już się rozrósł (błyskawicznie !) i ma tyle kwiatów. Ma mieć 7 m, jak obrośnie całą tę moją dziwną konstrukcję , będzie cudnie. Mam nadzieję, że nie zmarnieje . Bo u mnie są nie najlepsze warunki dla powojników .Ale wybieram te najodporniejsze i mało wymagające. Ten taki jest. I lubią go pszczoły.
I jeszcze takie widoczki...




Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Na przedostatniej fotce brakuje jeszcze tylko kota wygrzewającego się w słońcu
Pięknie! Taka cisza, spokój, harmonia. Człowiek odpoczywa patrząc na to zdjecie 
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku drogi, motylki na białej budleji i na białej liatrze są prześlicznie uchwycone
ta biała kora brzozy nieskazitelna
jest bardzo dekoracyjna do białego ogrodu.
Wszystkie zakątki u Ciebie są cudne. Aż miło pochodzić cichutko po Twoim raju bosymi nogami
by nie obudzić gospodarzy i wszelkich zwierzątek
Milutkiego dnia
ta biała kora brzozy nieskazitelna
Wszystkie zakątki u Ciebie są cudne. Aż miło pochodzić cichutko po Twoim raju bosymi nogami
by nie obudzić gospodarzy i wszelkich zwierzątek
Milutkiego dnia
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
x-d-a
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku, widoczki ogrodowe pokazujesz bardzo piękne
Wszystkie mi się podobają, ale zwłaszcza ten z kolekcją wiklinowych koszyków i portrecik kory brzozowej. Ona jest taka piękna, a tak rzadko bywa obiektem naszych westchnień, a jeszcze rzadziej ją fotografujemy
Twoja zasada, że krzew musi być atrakcyjny przez dwie pory roku, jest również moją :P Dodam nawet, że szukam takich, które są efektowne przez cały rok - weźmy takiego derenia kousa. Niezwykłe, białe kwiaty wiosną, ciekawe listki latem, śliczne owocki i przebarwiające się liście jesienią, fajny pokrój zimą...
Twoja zasada, że krzew musi być atrakcyjny przez dwie pory roku, jest również moją :P Dodam nawet, że szukam takich, które są efektowne przez cały rok - weźmy takiego derenia kousa. Niezwykłe, białe kwiaty wiosną, ciekawe listki latem, śliczne owocki i przebarwiające się liście jesienią, fajny pokrój zimą...
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
.ja też bym się bała tego strumyka w tak deszczowe lato-ale ty okiełznałaś go cudnie
świetne te białe nasadzenia-świetne(musiałam powtórzyć)
a czy ja mogę sciągnąc kolorystykę-ślicznie ten żółty z bielą na zdjęciu wygląda....chyba to moje kolory bo bardzo mnie prześladują
świetne te białe nasadzenia-świetne(musiałam powtórzyć)
a czy ja mogę sciągnąc kolorystykę-ślicznie ten żółty z bielą na zdjęciu wygląda....chyba to moje kolory bo bardzo mnie prześladują
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Jak tu sielsko i anielsko... lubię zaglądać do Twojego wątku, bo zdjęcia przepiękne. Taki dojrzały ogród to zupełnie co innego, niż mój początkujący! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Ja niby nie chcę narzekać, ale - niestety - też odczuwam skutki mokrego lata,
już prawie trzy tygodnie wypompowujemy wodę z kotłowni.
Dobrze, że Twój strumień nie wylewa, już ta gruntowa woda dość uciążliwa.
Widzę hortensje bukietowe, limonkowa ma bardzo ładny kolor,
tylko szkoda, że różowieje, prawda?
Ten mały bukiecik to La Vasterival? Bardzo chciałam ją mieć, ale nie wpadła mi w ręce.
Czy według Ciebie jest ładna? Podobały mi się w niej te podkręcone płatki
.
Cieszę się, że czerpiesz radość z własnych warzyw,
chyba to "bogate" nawożenie miało wpływ na plony.
Czy nadal zbierasz sałatę? Zagapiłam się, nie posiałam sobie na jesienny zbiór, żałuję.... dobrze, że o rukoli pamiętałam.
.
już prawie trzy tygodnie wypompowujemy wodę z kotłowni.
Dobrze, że Twój strumień nie wylewa, już ta gruntowa woda dość uciążliwa.
Widzę hortensje bukietowe, limonkowa ma bardzo ładny kolor,
tylko szkoda, że różowieje, prawda?
Ten mały bukiecik to La Vasterival? Bardzo chciałam ją mieć, ale nie wpadła mi w ręce.
Czy według Ciebie jest ładna? Podobały mi się w niej te podkręcone płatki
Cieszę się, że czerpiesz radość z własnych warzyw,
chyba to "bogate" nawożenie miało wpływ na plony.
Czy nadal zbierasz sałatę? Zagapiłam się, nie posiałam sobie na jesienny zbiór, żałuję.... dobrze, że o rukoli pamiętałam.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Brzoza cudna
Już dawno wpadły mi w oko różne ciekawe odmiany brzóz ale przystopowały mnie ceny
Floks może złapać mączniaka ale nie tak często jak np. pysznogłówka. W tym roku pomimo deszczów u mnie floksy zdrowe.
Znam już nazwę rośliny o purpurowych liściach - sadziec pomarszczony 'Chocolate'
Pięknie rośnie 
Floks może złapać mączniaka ale nie tak często jak np. pysznogłówka. W tym roku pomimo deszczów u mnie floksy zdrowe.
Znam już nazwę rośliny o purpurowych liściach - sadziec pomarszczony 'Chocolate'
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Cudowny ogród i przepiekna ta ostatnia hortensja.
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Ta brzoza Doorenbos rzeczywiście cudna. Moje jeszcze młode ale już sobie wyobrażam jak będą wyglądały za parę lat.
Nie pomyślałam o tym żeby dać jej towarzystwo białokwitnących roślin,to musi wyglądać zjawskowo, u mnie rośnie na wrzosowisku ale i tak mi się bardzo podoba.
Koszyczek z warzywami wygląda bardzo apetycznie, aż ślinka leci.
Nie pomyślałam o tym żeby dać jej towarzystwo białokwitnących roślin,to musi wyglądać zjawskowo, u mnie rośnie na wrzosowisku ale i tak mi się bardzo podoba.
Koszyczek z warzywami wygląda bardzo apetycznie, aż ślinka leci.
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Kącik z koszykami bajeczny - uwielbiam wiklinę, kosze i takie klimaty
Śliczny, bieluteńki pień brzozy, wspaniała budleja i cudowna hortensja
Uwielbiam zaglądać do twojego ogrodu 


