Mamy jeden wspólny problem.....niekwitnących hortensji
Mój kwiatowy azyl
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko żadnych sugestii, masz ślicznie.
Mamy jeden wspólny problem.....niekwitnących hortensji
Mamy jeden wspólny problem.....niekwitnących hortensji
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko, zmiany imponujące. Ilość kwiatów też.
W takim miejscu nie dziwię się, ze chce odpoczywać wielu gości.
Życzę udanej uroczystości rodzinnej
W takim miejscu nie dziwię się, ze chce odpoczywać wielu gości.
Życzę udanej uroczystości rodzinnej
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Dorotko kiedy przypomnę sobie ten księżycowy widok, jaki dane było Ci zobaczyć,
to oblewam się wstydem, aż po czubki palców (oczywiście u nóg)
Mam nadzieję, że mnie jeszcze odwiedzisz i wtedy wypijemy herbatkę na nowym tarasie
Większość kwiatów mam z zeszłego roku (pelargonie, koleusy, fuksje, begonie).
Nie widziałaś ich, bo były jeszcze w domu na pięterku
Dokupuje jedynie wypełniacze i jakieś jednoroczne.
Agnieszko ciesze się, że mogłam umilić Ci wieczór
Aguś masz rację, nie będę szukać tej jedynej jedynej (rośliny), bo to nie ma sensu...
Sama widzisz, że kocham kwiaty i kolory, więc po co się ograniczać.
Oczywiście to nie wszystkie moje tegoroczne kompozycje, ale o tym w przyszłości
Krysiu mieszkamy tak blisko siebie, więc może kiedyś wpadniesz do mnie i zobaczysz to wszystko na własne oczy
Heleno ja już pracuje nad tym, aby moje hortensje zakwitły (w przyszłym roku)
Kupiłam donice, jeszcze tylko ziemia i...muszę dowiedzieć się, kiedy jest dobry czas na przesadzanie
Justynko cały czas nad tym pracuję, żeby uroczystość była wspaniała.
Jedynie dzisiaj zrobiłam sobie przerwę, bo normalnie rozchorowałam się
Dzięki temu mogłam zostać w domu i zrobić zdjęcia tarasu.
to oblewam się wstydem, aż po czubki palców (oczywiście u nóg)
Mam nadzieję, że mnie jeszcze odwiedzisz i wtedy wypijemy herbatkę na nowym tarasie
Większość kwiatów mam z zeszłego roku (pelargonie, koleusy, fuksje, begonie).
Nie widziałaś ich, bo były jeszcze w domu na pięterku
Dokupuje jedynie wypełniacze i jakieś jednoroczne.
Agnieszko ciesze się, że mogłam umilić Ci wieczór
Aguś masz rację, nie będę szukać tej jedynej jedynej (rośliny), bo to nie ma sensu...
Sama widzisz, że kocham kwiaty i kolory, więc po co się ograniczać.
Oczywiście to nie wszystkie moje tegoroczne kompozycje, ale o tym w przyszłości
Krysiu mieszkamy tak blisko siebie, więc może kiedyś wpadniesz do mnie i zobaczysz to wszystko na własne oczy
Heleno ja już pracuje nad tym, aby moje hortensje zakwitły (w przyszłym roku)
Kupiłam donice, jeszcze tylko ziemia i...muszę dowiedzieć się, kiedy jest dobry czas na przesadzanie
Justynko cały czas nad tym pracuję, żeby uroczystość była wspaniała.
Jedynie dzisiaj zrobiłam sobie przerwę, bo normalnie rozchorowałam się
Dzięki temu mogłam zostać w domu i zrobić zdjęcia tarasu.
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko - jeśli dojazd nie bardzo kłopotliwy ???????? Pożyjemy - zobaczymy , w każdym razie
- dziękuję za zaproszenie . 
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko, stres to zły doradca. Na pewno wszystko będzie na 6. Młodzi będą mieli ślub i wesele marzeń.
Uważaj na siebie i nie forsuj się, przecież musisz być w formie
Uważaj na siebie i nie forsuj się, przecież musisz być w formie
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Mój kwiatowy azyl
Wpadłam z rewizytą. Fantastyczny gril, spodobałby się mojemu tacie!
A żurawki po prostu cudo! Uwielbiam je! I widzę, że lilie mamy takie same
A żurawki po prostu cudo! Uwielbiam je! I widzę, że lilie mamy takie same
mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiatowy azyl
Taras świetnie wygląda z tym grilem.
Sama bym tam sobie chętnie pogrilowała.
Jeśli widok z tarasu jest na ogród to może zostawić ten fragment otwarty ?
A z drugiej strony za murkiem wsadzić niskie pachnące róże, będzie wieczorami pachniało różami.
Sama bym tam sobie chętnie pogrilowała.
Jeśli widok z tarasu jest na ogród to może zostawić ten fragment otwarty ?
A z drugiej strony za murkiem wsadzić niskie pachnące róże, będzie wieczorami pachniało różami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl
Warto było znosić bałagan dla takiego tarasu
W zasadzie dobrze, że nie kupiłam rdestówki, bo żal by mi było usuwać. Ale kwitnie ładnie... Ja, tak jak Grażyna, sadziłabym róże
Tylko może krzaczaste albo inne angielskie-duże i pachnące 
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Mój kwiatowy azyl
Nowy taras świetny a te murki
,
może w miejsce cyprysów taki inny cyprys o zwisających gałązkach,ostatnio spodobały mi się,lub buk o ciemnych liściach.
ju-hu ślub oj będzie się działo!
może w miejsce cyprysów taki inny cyprys o zwisających gałązkach,ostatnio spodobały mi się,lub buk o ciemnych liściach.
ju-hu ślub oj będzie się działo!
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Mój kwiatowy azyl
Cudowny taras z grilem ...i jeszcze z cegły
Juz kombinuję gdzie takie cudo wybudować
Przepięknie u Ciebie i masz tyle miejsca na swoich ulubieńców... a masz ich mnóstwo i takie dorodne okazy
Pozdrawiam serdecznie
Juz kombinuję gdzie takie cudo wybudować
Pozdrawiam serdecznie
marzenia się spełniają! Dana
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kwiatowy azyl
IWONKO
taras i schody masz już gotowe.Są bardzo ładne.Aż miło się siedzi na takim tarasie.Można cały dzień podziwiać wszystkie roślinki.Pozdrawiam Gosia

- E-mienta
- 500p

- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko, bardzo dobry pomysl - odnowienie tego tarasu. Zyskal na elegancji i funkcjonalnosci poprzez dobudowanie grila. Kiedys Andrzej Lubelski wspominal, ze jak grill jest daleko to nikomu nie chce sie tam stac i byc odizolowanym od towarzystwa, u Ciebie takiego problemu nie bedzie - wszystko na jednym tarasie a przestronie.
Fajnie ze pokazalas wiecej zdjec, bo z tych prezentowanych wczesniej mozna sie bylo jedynie domyslac wielkosci iwestycji. Gratuluje pomyslu i cierpliowsci w realizacji.
Fajnie ze pokazalas wiecej zdjec, bo z tych prezentowanych wczesniej mozna sie bylo jedynie domyslac wielkosci iwestycji. Gratuluje pomyslu i cierpliowsci w realizacji.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko co Ty piszesz, ja pamiętam przecudne widoki, do remontów jestem przyzwyczajona mam to na bieżąco. Obecnie w moim ogródku króluje góra gruzu, złomu i ziemii. Także widzisz, aby było pięknie musi być przez moment trochę nieładu.
Ja koleusów nie mogę przechować, chyba za póżno je przenoszę do domu i już zdążą podmarznąć. Co do fuksji to chyba nie mam ręki, kupowałam tego roku tu na forum, mam bardzo marne nie wszystkie zakwitły, część już ma gołe patyki, taka ze mnie ofiara, bo pewno to ja im zaszkodziłam
To ja teraz zapraszam Ciebie na mój tarasik
Do takiego grilla jak Twój mogę wzdychać jeszcze kilka lat
kiedyś ma powstać grillo- wędzarnia, ale to daleka pzyszłość 
Ja koleusów nie mogę przechować, chyba za póżno je przenoszę do domu i już zdążą podmarznąć. Co do fuksji to chyba nie mam ręki, kupowałam tego roku tu na forum, mam bardzo marne nie wszystkie zakwitły, część już ma gołe patyki, taka ze mnie ofiara, bo pewno to ja im zaszkodziłam
To ja teraz zapraszam Ciebie na mój tarasik
Do takiego grilla jak Twój mogę wzdychać jeszcze kilka lat
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój kwiatowy azyl
Nie bedę oryginalna i nie napiszę niczego nowego, ale ten Twój taras jest naprawdę piękny: taki elegancki, przemyślany, urządzony w jednej kolorystyce.
Po prostu sama bym taki chciała mieć.
A hibiskusy urzekające. Ja akurat nie mam ani jednego, ale są zachwycajace.
Po prostu sama bym taki chciała mieć.
A hibiskusy urzekające. Ja akurat nie mam ani jednego, ale są zachwycajace.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Witam Was serdecznie w niedzielny poranek
U mnie nadal słoneczna pogoda, ale wieczory są już chłodne, żeby nie powiedzieć zimne.
Najważniejsze, że obyło się bez zapowiadanych na ten weekend opadów i innych zawirowań.

Dziękuje wszystkim za pochlebne opinie o moim tarasie
Grażynko, Ewo ja też pomyślałam o różach, ale raczej nie mogą to być niskie odmiany, bo po prostu nie będzie ich widać.
Od strony tarasu jest murek, a od strony ogrodu iglaki i nie są to raczej miniaturki
Zresztą zobaczcie same.

Beatko ja także cieszę się na ten ślub. Co prawda na razie nie panikuję, ale nie wiem, co będzie za tydzień...
zresztą jak przeżyłam swój, to i teraz dam radę
Nagietki

Krysiu droga do mnie prościutka...wsiadasz w jakiegoś czterokołowca i już jesteś.
Zresztą pogadamy, jak minie u mnie "gorący okres", bo teraz zanudzałabym Cię przygotowaniami do ślubu
Torenia

Lidziu a może warto pokazać tacie ? ... może wybuduje Ci coś takiego
Zawsze warto spróbować
Mięta

Danusiu tak przypuszczałam, że spodoba Ci się moja "kupka cegieł"
Pytałaś o odmianę mojej hortensji. Nie jestem pewna (ach ta pamięć
), ale to jest chyba hortensja bukietowa "Kyushu".
Może zajrzy tu ktoś kompetentny, to najwyżej mnie poprawi.
Lobelia

Gosiu cieszę się, że podoba Ci się u mnie. Taras to bardzo przydatna rzecz.
W końcu muszę gdzieś odpocząć po pracowitym dniu
Rododendron Cunningham`s White

Ewo to święta prawda, co powiedział Andrzej
U mnie też wszyscy lubią mięsko z grilla, ale chętnych do pieczenia brak.
Dzielżan

Dorotko mojemu ślubnemu, też marzyła się wędzarnia, ale nie zgodziłam się, bo musiałabym skończyć kolejny fakultet...masarz wędliniarz
Dzielżan

Oliwko jak to nie masz hibiskusa
nie wierzę...ty masz wszystko.
Musisz koniecznie jakiegoś sobie sprawić. Z doniczkowymi jest problem, bo trzeba przechowywać je w domu, ale jakiś krzaczek na pewno zmieści się między różami
Dalie

Odętka wirginijska Pierwsza zaczyna kwitnąć różowa...

To popularna bylina i każdy ją zna...

...ale czy wiecie, że można "przesuwać" jej kwiatuszki na boki, a one nie wracają na swoje miejsce?
Tutaj zrobiłam jej przedziałek.

Życzę Wam prawdziwie letniego, pięknego dnia
U mnie nadal słoneczna pogoda, ale wieczory są już chłodne, żeby nie powiedzieć zimne.
Najważniejsze, że obyło się bez zapowiadanych na ten weekend opadów i innych zawirowań.

Dziękuje wszystkim za pochlebne opinie o moim tarasie
Grażynko, Ewo ja też pomyślałam o różach, ale raczej nie mogą to być niskie odmiany, bo po prostu nie będzie ich widać.
Od strony tarasu jest murek, a od strony ogrodu iglaki i nie są to raczej miniaturki
Zresztą zobaczcie same.

Beatko ja także cieszę się na ten ślub. Co prawda na razie nie panikuję, ale nie wiem, co będzie za tydzień...
zresztą jak przeżyłam swój, to i teraz dam radę
Nagietki

Krysiu droga do mnie prościutka...wsiadasz w jakiegoś czterokołowca i już jesteś.
Zresztą pogadamy, jak minie u mnie "gorący okres", bo teraz zanudzałabym Cię przygotowaniami do ślubu
Torenia

lidka1102 pisze:Wpadłam z rewizytą. Fantastyczny grill, spodobałby się mojemu tacie!![]()
Lidziu a może warto pokazać tacie ? ... może wybuduje Ci coś takiego
Zawsze warto spróbować
Mięta

Danusiu tak przypuszczałam, że spodoba Ci się moja "kupka cegieł"
Pytałaś o odmianę mojej hortensji. Nie jestem pewna (ach ta pamięć
Może zajrzy tu ktoś kompetentny, to najwyżej mnie poprawi.
Lobelia

Gosiu cieszę się, że podoba Ci się u mnie. Taras to bardzo przydatna rzecz.
W końcu muszę gdzieś odpocząć po pracowitym dniu
Rododendron Cunningham`s White

Ewo to święta prawda, co powiedział Andrzej
U mnie też wszyscy lubią mięsko z grilla, ale chętnych do pieczenia brak.
Dzielżan

Dorotko mojemu ślubnemu, też marzyła się wędzarnia, ale nie zgodziłam się, bo musiałabym skończyć kolejny fakultet...masarz wędliniarz
Dzielżan

Oliwko jak to nie masz hibiskusa
Musisz koniecznie jakiegoś sobie sprawić. Z doniczkowymi jest problem, bo trzeba przechowywać je w domu, ale jakiś krzaczek na pewno zmieści się między różami
Dalie

Odętka wirginijska Pierwsza zaczyna kwitnąć różowa...

To popularna bylina i każdy ją zna...

...ale czy wiecie, że można "przesuwać" jej kwiatuszki na boki, a one nie wracają na swoje miejsce?
Tutaj zrobiłam jej przedziałek.

Życzę Wam prawdziwie letniego, pięknego dnia



