Na pewno wyczujesz gdzie ciąć. Może tylko u nasady jest podgniły. Jak utniesz i będzie wciąż brązowawe, tnij wyżej. Najwyżej odrosty oderwiesz i też ukorzenisz.
Ja żwirek kupuję z zoologicznym, taki o fakturze 3mm. Prażę w piekarniku do suchego (w workach jest wilgotny).
Tylko po cięciu najpierw musi rana się całkowicie wysuszyć. To czasem trwa i 2 tyg. No i najlepiej zaraz po cięciu podsypać ukorzeniaczem, żeby "poszedł" w hormony
