Małe - wielkie szczęście...

[klarysa]

Jagodka witaj . Miło,ze znalazłaś trochę czasu, żeby wpaść. Rozumiem. Wnuczka na razie priorytet. Niedługo koniec wakacji, trzeba się nacieszyć.
Kloniki palmowe 2, zielony i czerwony. Niestety czerwony po zimie zaczyna od nowa. One są M-owe.
Grusze (2) owocują rewelacyjnie. To konferencje, już dosyć spore drzewka, mimo że cięte. Mamy jeszcze 3 jabłonie ( 1 emigruje na jesień), wiśnię, czereśnię, śliwę (też na emigrację) i orzech włoski.
Bordowe- to owoce jabłoni ozdobnej.



Lulko, rzeczywiście owoce z ogrodu mają inny smak, niż te kupione na straganie. I jaka przyjemność zerwać i zaraz zjeść. Niestety na naszej niedużej działce zdecydowanie za dużo owocówek. Poprzedni właściciele nasadzili sporo małych drzewek, ale one bardzo szybko rosną. Część już rozdałam, a jeszcze kilka powędruje.
I o dziwo, wszystkie przesadzane, przyjęły się i doszły do formy
Koty przy oczku-my w ogrodniczym , fajne porównanie. Prawdziwe.

[klarysa]

Podwójnie poszło

[Ignis05]

Justynko , a ja witam Cię z wtorkowym słoneczkiem (przecież w poniedziałek padał deszcz )

Twój zwierzyniec jest wspaniały. Koty mają świetne minki nad tą wodą. Moja też uwielbia leżeć na mostku.
Tylko w tym roku niestety nie ma tam rybek, bo dwie kolejne wściekłe zimy skutecznie je wytrzebiły.

Świetny kolaż Ci wyszedł.

[kropka010]

Myślę, że dla kocurów rybki w oczku, to jak dla nas czasami roślinka w ogrodniczym-wyłowicz, czy nie

dobre porównianie, my się raczej w ogrodniczym nie zastanawiamy
ja to też gram takiego głupa jak te koty, ale jak jest zemną M, bo jak jestem sama,,,,,,,,,to chulaj dusza, piekła nie ma

[Ignis05]

Kropeczko, to tak samo i ja.
Mamy taką kocią naturę.

[kropka010]

tak, tak i tak ocieramy się mrucząc muuuuuuuuuuuuszę to mieć

[Jagodka]

Kiedy moja Malus Purpurea taka będzie ? Stanęła w miejscu , chyba ją będę musiała przesadzić , ma dopiero metr .

[Jule]

Super masz te futra Owocowe zdjecia pogonily mnie po nektarynki, bo to tylko mam na podoredziu w kuchni

[lulka]

Jagódko ja swoją jabłonkę wsadziłam kilka dni temu-a za płotem... cały sad . Moja jest wysoka, bo szczepiona, ale czekam aż jej się czupryna zagęści. A tak a pro pos, to czy im się gałązki też przycina?

[Jagodka]

Justynka , pisała , że je podcina , bo by włóczyły się po ziemi .

[klarysa]

Gości tyle, a gospodyni nie ma
Witam

Krysiu dziękuję za odwiedziny.
U mnie w poniedziałek padało tylko do 9, a potem pochmurno, ale sucho.
Dzisiaj już 2 dzień ze słonkiem. Trzeba wykorzystać.
Nasze rybki spędzały zimę w beczce w kotłowni, bo kałuża zbyt płytka.
Koty zawsze znajdą sobie najlepszy punkt obserwacyjny i jeszcze się przy tym wygrzewają w słonku. Spryciule.
A zakupy w ogrodniczym sprawiają sporo frajdy, nawet detaliczne ( z miejscem krucho).

Kropko, a mój M jeszcze podburza." Kup sobie, jak ci się podoba. Nic nie kupiłaś?" Ale ze względu na przepełnienie w ogrodzie u mnie raczej zakupy detaliczne. Bo sam też nie może przejść obojętnie obok storczyków , bonsai i różnych dziwadeł. No i jego droższe od moich.
Nie muszę kombinować, ale sama sobie włączam ogranicznik.
Ale siebie też można oszukiwać

Jagódko cierpliwości, moje drzewko ma 7 lat i przeżyło 2 przeprowadzki. Rośnie w dobrej glebie i takim słonecznym raczej miejscu. Gałązki wiosną podcinam. Zauważyłam, ze wtedy lepiej kwitnie, no i zagęszcza się. Muszę jeszcze poczytać o niej. Nigdy nie chorowała, nie ma też skłonności do grzybowych.

Jule, ty mogłaś do kuchni A ja po widoku róż u ciebie, dokąd? Fajna ta twoja różana wyprawa.

Lulko, tak jak pisze Jagódka. Podcinam bardzo wczesną wiosną, wtedy gdy tnę inne owocowe. Ale czy dla tej ozdobnej to fachowo? Nigdy się nie skarżyła. Moja też szczepiona, więc wyżej nie pójdzie, za to w szerokość i owszem.

[x-ag-a]

Justyno, wciąż czekam na ofertę z R. - ociagają się coś... chyba zaraz do nich zadzwonię, bo muszę wiedzieć co zamówić u Ćwika, co u Kierzka, a co w Końskowoli - a chcę też porównać ich oferty.

[Jule]

Ooo, ja do kuchni po nektarynke a Ty po oferty netowe i zamawiac-zamawiac-zamawiac

[x-ag-a]

dzwoniłam do R. - oferta jest cały czas w przygotowaniu... okolo 25-28 dopiero będą gotowi
będą rozsyłać mailem do osób, które o nią pytały... wysyłka róż począwszy od końcówki września.

[Dzialeczka]

Justynko, ładne Twoje owocówki I owocu sporo... My kupilismy w zeszłym roku jabłoń i śliwę (karzełki), ale mimo że były obsypane kwiatem na wiosnę, nie mają żadnych owoców . Mam nadzieję, że może coś będzie w przyszłym roku