Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
anesse81 Witaj
miło mi, że sie podobaja 
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Mieczyk nr 120 przepiękny.
Moje już się kończą, a u Ciebie dopiero zaczyna się mieczykowy buum... 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
To na przyszły rok trzeba wiecej posadzic, by dłuzej cieszyły oczy 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Wybacz, że dopiero teraz zaglądam, ale nie zawsze czas pozwala na wędrówki po ładnych ogrodach
Mieczyki niesamowicie piękne. Zauważyłam, że robisz ten sam błąd, jaki ja ciągle popełniam
Po jednej cebuli z odmiany. Tak kupowałam narcyzy i tulipany przez kilka lat, czego nie mogę się oduczyć. Ostatnio kupowałam po kilka tych samych cebul i efekt był o wiele lepszy. Ale jak tu zdecydować, które bardziej mi się podobają, a fundusze ograniczone? Dużo miejsca do sadzenia 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Zjawiskowe masz mieczyki - ja nie mam do nich szczęścia i słabiutko mi kwitną ....
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
ewamaj66 nic nie szkodzi
wazne ze zagladasz
noo własnie tak ze wszystkimi kwiatami zaczełam robic ze po jednej cebulce kupuje, jak zauważyłas, bo jak sama stwierdziłas... fundusze ograniczone a jest tyle tych odmian ze wszystkie chciałoby sie miec od razu, wiec jedyne wyjscie aby bylo ich wiecej to kupowanie pojedynczych, ale z czasem sie przynajmniej to rozrasta..., a miejsca fakt duzo, aczkolwiek nie mam zamiaru wiecej zagospodarowac miejsca
Comcia
witaj, ciesze sie ze podobaja Ci sie, ja jakos specjalnie swoimi sie nie opiekuje a rosna dobrze mimo tego ze rosna na samym piachu
zapytaj sie moze ekspertów mieczykowych na forum dlaczego Twoje nie chca sie przystosowac i ładnie kwitnac na pewno pomoga 
Comcia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Środek tego trójkąta aż się prosi, żeby tam coś posadzić
Pewnie rozszalejesz się później, forum wciąga 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
a tam w takich malutkich koleczkach mam posadzone 9 piwonii ktore jeszcze nie kwitły
, wciagac wciaga to fakt ale, nie chce jakos bardziej sie wczowac w ten ogród, bo jest on przyszlej tesciowej... a namawiam mego przyszlego M abysmy sobie postawili swoj domek, pomimo ze obecny jest na niego zapisany, ale nie usmiecha mi sie z tesciami mieszkac, wiec jak kiedys dorobimy sie "swojego" to wtedy dopiero będę szalec juz na calego 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Zrób tam rabatkę żwirową, odpada koszenie i zwykle dobrze wygląda-dwa w jednym. Jeszcze zaplusujesz u teściowej 
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Nie ma to jak na swoim
Robisz co chcesz 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
ano własnie Bogusiu... to jest to... nikt Ci na łapy nie patrzy, nie krzywi sie, zero kłótni bo ja chce tak cos zrobic a druga strona inaczej itp. itd., wiec widze ze rozumiesz mnie 
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Pewnie, że rozumiem
Buduj szybko ten swój domek, bo ogródeczek Twój chcę oglądać 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
ojjj szybko to na pewno nie bedzie
na razie urabiam go abysmy pierw dzialke sobie kupili, potem uzbierac znow na tyle pieniazkow aby postawic postawic cały w stanie surowym, no a potem wykanczac chocby to mialo zajac 10 lat, ale powolutku by sie wszystko zrobilo..., chyba ze w totka wygram to bedzie szybciej ten MOJ ogrodeczek 










