Niestety ja już z różnych względów tylko w b. niewielkim stopniu jestem w stanie coś zmienić i mogę tylko Was podziwiać i gratulować.
Paprocie ogrodowe Cz.1
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Tomku, już Cię tu chwalono ale ten widok a co za tym idzie wcześniejsze zaplanowanie - to gotowa ściąga dla tych, którzy planują paprociarnie. Podobnie, jak i Majka dzieło.
Niestety ja już z różnych względów tylko w b. niewielkim stopniu jestem w stanie coś zmienić i mogę tylko Was podziwiać i gratulować.
Niestety ja już z różnych względów tylko w b. niewielkim stopniu jestem w stanie coś zmienić i mogę tylko Was podziwiać i gratulować.
Pozdrawiam - Jean
-
majek68
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 46
- Od: 19 sty 2011, o 12:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ząbki
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Chcę pokazać moje dwie ciekawsze odmiany Polypodium oraz ciekawostkę paprociową .
1 Polypodium cambricum Richard Kayse
2 Polypodium glycyrrhiza Longicaudatum

3 Phyllitis scolopendrium var.americana

Ten temat na forum ma jakieś kilka lat ale tylko kilka osób jest aktywne .
Namawiam WSZYSTKICH zainteresowanych paprociami do aktywnego udziału.
1 Polypodium cambricum Richard Kayse
2 Polypodium glycyrrhiza Longicaudatum

3 Phyllitis scolopendrium var.americana

Ten temat na forum ma jakieś kilka lat ale tylko kilka osób jest aktywne .
Namawiam WSZYSTKICH zainteresowanych paprociami do aktywnego udziału.
-
larix
- 200p

- Posty: 238
- Od: 23 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Majku - Twoje Polypodia wyglądają świetnie. Ciekaw jestem jak długo rosną u Ciebie i jak z nimi postępujesz. Obawiam się o zimowanie szczególnie Polypodium cambricum syn. australe. Jak podaje angielski znawca i posiadacz narodowej kolekcji Polypodiów Martin Ricard, P. cambricum to paproć późno rozpoczynająca wegetacje u której nowe liście pojawiają sie w lipcu i wciąż rosną nawet w listopadzie. Jesień i zima w Angli wygląda inaczej niż w Polsce. Jest cieplejsza i nie ma tam takich wściekłych mrozów jak u nas. Z doświadczeń Tomka wiem, że P. cambricum źle znoszą nasze zimy i wiosną wyglądają jak "półtora nieszczęścia". Moje P. cambricum, które mam od wiosny, rosną ładnie ale obawiam się właśnie o zimę. Co robić by wiosną były w dobrej kondycji. Rozważam np. jakiś szczególny rodzaj okrycia, przeniesienie do pomieszczenia gdzie temperatura nie spada poniżej zera. Sam nie wiem. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł?
A tak przy okazji, jak podaja anglicy, P. australe zostało odkryte przez Richada Kaysa, który znalazł tę paproć na wapiennym klifie w Walii, w 1980 roku ponownie odnalazł ją na nim właśnie Martin Ricard. To sterylna forma P. cambricum, którą możemy rozmnożyć tylko przez podział gdyż nie wytwarza zarodników.
A tak przy okazji, jak podaja anglicy, P. australe zostało odkryte przez Richada Kaysa, który znalazł tę paproć na wapiennym klifie w Walii, w 1980 roku ponownie odnalazł ją na nim właśnie Martin Ricard. To sterylna forma P. cambricum, którą możemy rozmnożyć tylko przez podział gdyż nie wytwarza zarodników.
-
larix
- 200p

- Posty: 238
- Od: 23 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Przepraszam za nieścisłość,
powinno być - P. cambricum 'Richard Kayse' zostało znalezione przez Richarda Kaysea ....it.
-
larix
- 200p

- Posty: 238
- Od: 23 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Od jakiegoś czasu poszukuje dobrej scenografii do moich paprociowych zakątków. Roślin towarzyszących paprocią może nie jest aż tak wiele ale jednak kilka ciekawych można znaleźć. Jedną z nich jest pochodzący z tej samej rodziny paprotników Wroniec widlasty -Huperzia selago.
Ta niewielka, zwykle około 15 centymetrowa roślina, preferuje kwaśne podłoże i półcieniste stanowiska. Dużo Wrońca widlastego można spotkać w górach powyżej granicy 1500 m. Wędrując szczytami Czerwonych Wierchów, czy na Babiej Góry z łatwością się na niego natkniemy.
Dość dobrze rośnie w ogrodzie jeśli zapewni mu się odpowiednie stanowisko, świetnie komponuje się z małymi paprociami skalnymi, pośród mchów, kamieni i korzeni. Poza zarodnikami może rozmnażać się też wegetatywnie gdyż dorosłe rośliny wytwarzają jakby małe rozmnóżki na szczytach pędów, które po opadnięciu są zdolne do ukorzenienia.

Ta niewielka, zwykle około 15 centymetrowa roślina, preferuje kwaśne podłoże i półcieniste stanowiska. Dużo Wrońca widlastego można spotkać w górach powyżej granicy 1500 m. Wędrując szczytami Czerwonych Wierchów, czy na Babiej Góry z łatwością się na niego natkniemy.
Dość dobrze rośnie w ogrodzie jeśli zapewni mu się odpowiednie stanowisko, świetnie komponuje się z małymi paprociami skalnymi, pośród mchów, kamieni i korzeni. Poza zarodnikami może rozmnażać się też wegetatywnie gdyż dorosłe rośliny wytwarzają jakby małe rozmnóżki na szczytach pędów, które po opadnięciu są zdolne do ukorzenienia.

-
larix
- 200p

- Posty: 238
- Od: 23 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Twoja paproć to Matteuccia struthiopteris - Pióropusznik strusi. Dobrze rozmnaża się za pomocą rozłogów i jest bardzo ekspansywny. Wczesną wiosną pastorały rozwijających się liści maja bardzo ładny kształt i kolor świeżej, soczystej zieleni. Później nie jest już tak ładny. Charakterystyczny jest dymorfizm pomiędzy liśćmi płonnymi i płodnymi. Te płodne sterczą pionowo i utrzymują się całą zimę.
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Witam.
Dziękuję larix za cenne informacje
Moje paprocie rosną w cieniu,więc są ładnie wybarwione,chyba że to się jeszcze zmieni.
Pozdrawiam.
aga
Dziękuję larix za cenne informacje
Moje paprocie rosną w cieniu,więc są ładnie wybarwione,chyba że to się jeszcze zmieni.
Pozdrawiam.
aga
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Mam też Polypodium cambricum od wiosny i też zastanawiam się , jak stworzyć mu odpowiednie warunki do zimowania.
Myślę ,że TomekM i Majek posłużą nam radą co zrobić .
Myślę ,że TomekM i Majek posłużą nam radą co zrobić .
Pozdrawiam , Elżbieta
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Odnośnie pytania Jeana o Athyrium nipponicum metalicum, będąc dzisiaj na działce, przyjrzałem się dokładnie moim Athyrium nipponicum (mam Ich 5 odmian).Moim zdaniem twoje Athyrium nipponicum to Red Beauty. Odmiana Metalicum posiada bordowe łodygi, natomiast Red Beauty zielonkawe.

Athyrium niponicum Red Beauty

Athyrium niponicum Red Beauty
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Howlit, dziękuję za informacje. Zrobię jeszcze dokładniejsze zdjęcia ponieważ jedno (pierwsze) było robione przy innym ustawieniu aparatu a liść przy innym. Ogólnie to ta paproć jest najmniej wybarwiona z moich 3 A. niponicum, jakie posiadam. Zauważyłem, że wybarwienie liści i ich ogonków liściowych zmienia się w czasie no i zależnie od natężenia światła.
Pozdrawiam - Jean
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Aniu ,nie masz problemu z zimowaniem Polystichum tsus-simense?Czy może ją jakoś specjalnie zabezpieczasz?
Pozdrawiam-Tomek.
Pozdrawiam-Tomek.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Paprocie ogrodowe -kto jakie ma ?
Mam ją od zeszłego roku. Tę zimę ładnie przeżyła, chociaż wyszła bardzo późno. Już myślałam, że po niej. Nie zabezpieczałam w żaden sposób. Cała rabatka jest obsypana drobną korą - raczej dla przeciwdziałania chwastom niż ocieplenia...









