Osłona na drzewo przeciw kotom (wspinanie się)

[andrew9]

Witam,

To mój pierwszy post na forum, więc przepraszam, jeżeli taki temat już się kiedyś przewinął (w wyszukiwarce nic nie udało mi się znaleźć).

Szukam czegoś, co mogłoby spełniać rolę osłony zakładanej na drzewa (nie przy ziemi, ale na jakiejś wysokości) uniemożliwiającej kotom wspinanie się na nie. Mam ogródek ogrodzony specjalnie po to, żeby koty nie mogły z niego wyjść i spełnia to dobrze swoją rolę, ale są jeszcze trzy drzewa, na które lubią się wspinać, a od pewnej wysokości (potrafią wejść na sam czubek) robi się to niebezpieczne (raz z racji wysokości, dwa że z dwóch dałoby się już wyjść ponad siatką, co zresztą raz się zdarzyło).

W tym momencie rolę osłony spełnia kawałek siatki, który został po ogrodzeniu, czy ogranicznik do trawnika, co w sumie działa, ale nie wygląda dobrze (typowa prowizorka, z braku lepszego w tym momencie pomysłu). Zastanawiam się nad kołnierzem takim, jak dla psów, ale to (choć powinno być skuteczne) też raczej zbyt dobrze prezentować się nie będzie.

Może macie jakieś pomysły, co jeszcze można by w tym celu zastosować? Najchętniej jakiś gotowiec (patrzyłem na różne osłony w sklepach, ale nie znalazłem nic sensownego), ale nie widzę problemu, żeby przygotować coś samemu, mając tylko jakiś pomysł.

Pozdrawiam,

[Rayy]

Założyć na pień drzewa kawałek siatki, arkusza grubej folii, czy nawet sklejki uformowany w stożek (mniej wiecej taki kształt jak np. kołnierz ochronny dla psa ):

[andrew9]

O takim właśnie kołnierzu wspominałem i to jest jedna z opcji. Owinięcie w ten sposób siatki też próbowałem już zrobić, ale nie jest to proste, bo siatka generalnie jest innego kształtu i trudno zrobić z tego coś, co sensownie wygląda, a jednocześnie dobrze się trzyma. Niemniej pewnie na czymś takim się skończy, jeśli nie znajdę lepszego rozwiązania. Na jednym drzewie zresztą siatka właśnie jest (choć trochę inaczej umieszczona).

[Rayy]

O takim właśnie kołnierzu wspominałem i to jest jedna z opcji.

No, tego nie doczytałem
Myślę, że kiedy wzięło by się to od strony matematycznej to dało by się to zrobić, bo rzeczywiście, ścięty stożek dosyć ciężko zrobić na oko.
Siatka winna wygadać tak:

Gdzie interesują nas tylko proste i łuki C M, M D, D B, B C.
I długość łuku M D musi być równa obwodowi pnia drzewa.
A resztę wziąć albo na oko albo poobliczać wykorzystując wzór na długość tworzącej (http://pl.wikipedia.org/wiki/Sto%C5%BCe ... ci%C4%99ty ) i wzór na promień- promień=obwód/3,28

[john_clock]

promień=obwód/3,28

Masz chyba na myśli 6,28

[Rayy]

no tak, oczywiście

[andrew9]

Problem z dobraniem danego kształtu jest taki, że siatkę jednak trudno uformować. A już zwłaszcza jeśli jest mowa o skosach. Trzeba by wtedy myśleć nad jakimś innym materiałem, lub drobniejszą siatką, a ta jednak jest mniej stabilna. Niemniej jest to pomysł.

[bystrzanka]

Inspiracji możesz poszukać tutaj. Tam stosują rodzaj obręczy ze szprychami - jest to mniej widoczne z dołu, a jeśli szprychy są wystarczająco gęsto to kot się nie przeciśnie.

[andrew9]

Z tej strony czerpałem inspirację przy robieniu ogrodzenia do ogrodu ;)

[AdamJas]

Pozwolę sobie zaproponować:
Najprościej i najtaniej jest naciąć około 0,5m (minimum) długich gałęzi jakiegoś iglaka, ale koniecznie o ostrych i twardych igłach.
Takie gałęzie mocujemy igłami do dołu (odwrotnie niż kierunek wzrostu) około 1m nad ziemią. Jak damy gęsto, wymiana jeden raz do roku.
Żaden kot więcej nie wpadnie na głupi pomyślunek zabawy na takim drzewie, w łapanie ptaków.
Polecam.

[andrew9]

Nie wiem, czy widziałeś na co stać koty norweskie leśne ;) (jeden widziałem, jak przeskoczył taki duży fragment owinięty plastikowym ogranicznikiem do trawy - jak można w pionie odbić się od drzewa, przeskoczyć wyżej i z powrotem się go chwycić nie łamiąc praw grawitacji tego nie wiem, ale widziałem to ;) ).

Ale jest to pomysł, a ponieważ cały czas nie mogę niczego znaleźć, to pomyślę nad czymś takim. Dzięki

[AdamJas]

No nie wiem czy norweskie, ale widziałem coś podobnego. Wystarczy mu tylko zwiększyć z 1 metra na, na przykład 2 metry zabezpieczonego pnia, nie ma szans przeskoczyć, no chyba że to już jakiś tygrys jest ;). "Moim" sposobem, można robić dowolnie duże zabezpieczenia, bo jest je łatwo zrobić i wychodzi bardzo tanio. Trzeba mieć sekator, las niedaleko (bądź własne iglaki) i kawał drutu, stary miedziany jest najlepszy.

[andrew9]

I może się to fajnie komponować z drzewem, co też jest zaletą, bo większość potencjalnych rozwiązań, które do tej pory rozważałem, odrzuciłem z powodu tego, jakby na drzewie wyglądały. Tak więc pomyślę nad takim sposobem.