Jadziu moich kilka róż posadzonych jesienią też jest marnych bo te sadzone wiosną są piękne. Jednak najbardziej tragicznie wygląda Cappuccino zupełnie łysy wygląda jakby budził się po zimie a w czerwcu pięknie kwitł i był zdrowy teraz sama zobacz.
Anuś nie mam Abrahama D ale Charles jest zdrowy i obecnie wypuścił jeden wysoki na 150cm pęd, ale pięknie kwitnie na dolnych pędach.Po za tym jak piszesz jeszcze dużo róż będzie u Ciebie kwitło więc jeszcze wiele radości przed tobą.
Grażynko u mnie Grahamek ma pączki więc też wkrótce zakwitnie ponownie.Sałatkę zrobiłam już z dwóch porcji i jutro będę robić jeszcze z jednej.
Dzisiaj była ładna pogoda więc i róże uśmiechały się
moja śliczna Myriam
i pierwszy kwiat jej róży
ślicznie pachnące floksy
piękna dalia Tsuki-Yori-No-Shisha i przekwitająca Sisi
Danusiu masz mnóstwo pięknych róż i tak wspaniale Ci kwitną.
Zachwyciła mnie dalia, ma niesamowicie piękne kwiaty i chyba naprawdę ogromne
Floksy uwielbiam i za cudowny zapach i za wspaniałe, okazałe i naprawdę długie kwitnienie....nie wyobrażam swojego ogrodu bez nich
Naprawdę imponująca ta dalia, coś pięknego. Myriam tak samo urzekająca, inne róże równie piękne.
Nie wiedziałem, że masz Solero. Od początku myślałem, że jest typową rabatówką, okazało się, ,ze to pogranicze z okrywową.
Miała zająć zaszczytne miejsce tuż przy wejściu, kupiłem 7 szt. od RĆ jesienią, zaraz posadziłem, na zimę starannie przykryłem. Niestety wiosną odbiły tylko 3 szt., po czym po 2 tyg. wypadła z nieznanej mi przyczyny jeszcze jedna, zostały 2, zimotrwałość fatalna. Już chciałem wywalić, ale te wcześniejsze jej reklamy.... Rosną b. płasko, przy ziemi jak typowe okrywówki, kwiat ładny ale w ogóle nie odporny na deszcze, nie podoba mi się jej przekwitanie, te suche mumie są paskudne, choć łatwo z krzaka się zrywa. Byłem z tej wychwalanej róży b. niezadowolony. Ale ...po deszczach okazało się, że jest jedną z dwóch róży, której liście są nieskazitelne (o kwiatach tego powiedzieć nie można), ...a po cięciu zaczęła rosnąć w górę. Jesienią muszę albo ją wywalić, albo dokupić te padnięte 5 szt.(pasuje kolorystycznie).
Jak rośnie Solero u Ciebie? Co radzisz, bo jestem skołowany. I tak miała szczęście, że dotychczas nie wylądowała poza ogrodem.
Agnieszko tak kwiaty Tsuki-Yor są bardzo duże te już są trochę mniejsze bo to są boczne pędy główne już przekwitły.Floksy ja też bardzo lubię dlatego mam ich trochę po ogrodzie.
jarko ja też kupiłam u RĆ jesienią tą różę więc nie wiele mogę o niej powiedzieć. Też mi trochę podmarzła ale ładnie odbiła, jest zdrowa chociaż krzak niziutki drugi raz kwitnie jednak kwiat nie trzyma zbyt długo natomiast kolor jest jak cytrynka nie mam na ogrodzie nic w takim ciekawym kolorze. Radzę ją zachować może jeszcze Cię zaskoczy i będziesz z niej zadowolony a zawsze na likwidację jest czas. Ja mojemu Szekspirowi dałam 3 lata niestety nie skorzystał z tej okazji i już spłonął by nie rozsiewał choroby.
Ostatni kwiat Goethe aż mi żal bo w tym roku zajął w moim ogrodzie 1 miejsce a 2 Myriam. Zaznaczam że Goethe kwitł nie przerwanie od czerwca bo zanimjedne przekwitły już były następne. Na razie nie widzę żadnych nowych pędów kwiatowych.
Danuś różyce Twe mają tak skomplikowane nazwy ,że trudno spamiętać... jak trudne- tak piękne...
Twoja C.Diana kwitnie dzwoneczkami ,a moja wiosenna stoi jak zaklęta...A Charles cudny,pamiętam mojego ubiegłorocznego kwitł przepięknie,a teraz strajkuje...i cechuje go taka zmienność kolorów.Ty masz jasnego ,a mój był pomarańczowy ...
Widzę Artemis-będziesz z niej zadowolona.Moja ponownie cała w pąkach,zdrowa i kompaktowa.
Gartentraume wygląda bardzo ładnie i zachciewnie a Hanichem ciągle mnie wabisz.Ten bladawiec ma piękny kwiat.
Moja C.Diana też milczy
Danusiu, Twój Charles Austin jest cudowny!
Karl Heinz tez ładny - jak na bladawca oczywiście Wolę jednak np. Mme Boll
albo ... Goethe'go .;) No i chociaz nie jestem wielbicielką dalii, to muszę przyznac, ze Tsuki Yori jest wyjątkowo piękna!
Aha, zapomniałam powiedziec, że Artemis jest boska! Czuję, ze będę ja prędzej czy później ukorzeniać
Grażynko trochę tych róż jest więc zawsze któraś kwitnie.Teraz zaczynają swoje pierwsze kwitnienie Meillandki, rosną w donicy i długo nie mogły się zabrać. Natomiast Papa Meilland kwitł tylko raz i nie wypuścił do tej pory ani jednego nowego pędu. Dzisiaj zakwitł The Mc Cartney Meillanda.
Nelu ja też mam problem zapamiętać niektóre dziwne nazwy moich róż dlatego niektóre nazwy sobie tłumaczę chociaż niektóre bardzo pięknie brzmią szczególnie te francuskie.Mój Charles w pączku też jest pomarańczowy ale w miarę rozkwitu robi się blado różowy.Ja jestem z Diany bardzo zadowolona jak zaczęła kwitnąć końcem czerwca kwitnie cały czas. U mnie rośnie pod zadaszeniem więc deszcz jej kwiatów nie niszczy chociaż listki od ziemi zaczynają już więdnąć.
Anuś Gartentraume jest ładna ale mało odporna na deszcz natomiast Hanisch również pięknie pachnie i kwiaty ma moim zdaniem ładniejsze i bardziej wytrzymała na deszcz nie skleja się jak ona. Jesteś Aniu już trzecią osobą która w tym roku narzeka na Dianę że nie kwitnie.
Anetko bardzo proszę
Ewuniu nie jest tak źle z tym Milinem pomarańczowym a daje na tarasie trochę cienia.
Izuniu wiem że lubisz intensywne kolory ja natomiast lubię kolory pastelowe chociaż Goethe mnie w tym roku zachwycił bardziej niż Falstaff. gdybym musiała wybrać między Falstaffem a Goethe bez zastanowienia wybrałabym Goethe. Co do Artemisa to nie jestem tak entuzjastycznie do niego nastawiona. Ania ma rację jest zdrowy i bardzo ładnie kwitnie ale nie ujął mojego serca bym się nim aż tak zachwycała.
Moniu czy coś stoi na przeszkodzie aby u Ciebie zajął godne miejsce, jest tego wart.
Kończę bo za oknami jest niesamowita ulewa ogromny wiatr , błyski i grzmoty.
Ja bym Falstaffa nie zamieniła na Goethe'go. W zyciu!
A do Artemis dojrzewa się powoli ... ;)
Na mnie z początku nie robiła wrażenia, ale z czasem podoba mi sie coraz bardziej
Jak lubisz pastelowe, to jestem ciekawa, jakie wrażenie zrobiłby na Tobie mój bladawiec, Jej Królewska Wysokość (Konigliche Hoheit). A może uda się i zobaczysz go?
Powiedz, Danusiu, co jest na tym zdjęciu?
Izuniu na pewno chodzi o tą fioletową ostróżkę ale gdyby nie o nią to podaję wszystko co rośnie na tej małej rabacie na ścianie domu koło wejścia do szklarni.
1..Biały clematis NN
2. Ostróżka pełna wysoka lila
3. Purpurea Plena Elegans
4.Pęcherznica kalinolistna Diabolo
5.Kiwi
6.Floks wiechowaty czerwony
7.ostróżka niebieska listki ma jak koperek
8.Kosmos
To ja będę tą czwartą osobą, której nie kwitnie Diana za to rośnie w górę, jak dziki powój.
Danusiu, ta rozczochrana dalia, to z bardzo wysokich? Śliczna
Mnie Goethe też zawojował To krzaczasta róża?