Ogródkowy galimatias Mirki cz2

[Adam S.]

Mirko pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie ... bukiety z floxów śliczne .
Zazdroszę ogrodu wolnego od ślimaków , hosty wyglądają uroczo ... nie podziurawione jak moje
Moje nie nadają się do pokazania tak samo języczka pomarańczowa - to ich ulubienica .

[mirdem]

Adamie ślimaków masa , są takie hosty , które nie nadają się do publikacji i dolne części dali też , ostatnio pośluzowane nawet miodunki

[gosia07]

Mireczko o daliach już nie będę pisała bo wiesz że masz piękne i ja przy okazji mam kilka perełek Daturki i u mnie kwitną ale jakoś tak niemrawo nie ma takiego szału jak w tamtym roku a na pełnej i pstrej zero pączków a wgapiam się w nie codziennie.Na żurawki mnie wzięło i bardzo chcę parę dokupić ale u nas nie ma zbyt dużego wyboru.

[Siberia]

Chyba mam za mało floksów, bo u mnie prawie każdy osobno rośnie A w "bukiecikach" tak im ładnie...

[Ignis05]

Śliczna koteczka.
Fajnie wygląda taki bukiet z floksów, nawet w różnych kolorach.
Trochę za słabo i chyba za późno zaczęłam podwiązywać dalie i teraz wyglądają tak sobie.

[agnieszka72]

Z tej całej serii to mi się koteczek najbardziej podoba .
Pamiątka z urlopu?

[britvictango]

Mireczko
Ten cytrynowy mieczyk - czyżbyś go u p.Lili nabyła ? Mam dziwnie podobny od niej
Wczoraj miała być u niej dostawa roślin cebulkowych - kiedy się wybierasz?

[mirdem]

Gosiu moje datury białe i różowa od Ciebie szaleją , a nowe ............ niby mają pączki ale siedzą jak zaklęte , wydaje mi się , że wcale się nie powiększają Żurawki wybór na forum większego nie znajdziesz

Siberio lubię floksy , chciałabym mieć niebieskiego ( podobno już jest)

Krysiu dalie podwiązuję od małych sadzonek , teraz stoją prosto , a podwiązywania nie widać ( zakryły je liście )

Agnieszko moja koteczka sześcioletnia - bardzo się ucieszyła z naszego powrotu ( w przeciwieństwie do syna który entuzjazm okazał raczej powściągliwie ) - nie odstępowała mnie na krok , teraz już jej trochę przeszło

Leszku moje mieczyki to zeszłoroczne zakupy od forumowej Anity , w tym roku nie kupowałam mieczyków wcale. Oj po zakupy do Lili najwcześniej pod koniec następnego tygodnia , napisz co jest , jak bedziesz wcześniej.

Dziś para za parą

Sweet Tea i Berry Smoothie

Sunspot i Gunsmok

Mocha i Tiramisu ( zestaw nie tylko do ogrodu )

Cascade Down i Hercules

Twilight i Ametyst Myst

o tu więcej na pierwszym planie Solar Power i Bras latern,z tyłu Palace Purple i Venus

Golden Zebra i Plum Royale w towarzystwie Summer Serenade

Mercury i Pewter Moon

i solo Mystyc Myst , bo przy ogólnym narzekaniu na chimeryczność odmiany nie wiem czy ucieszy mnie swoim widokiem w następnym roku.

[lucy09]

Ale śliczności pokazałaś. Kotek przepiękny. Mieczyki i dalie również. A floksy czy posadziłaś różne kolory razem? Świetny pomysł!

[mirdem]

Lucynko na tej wąskiej rabacie rosną w kępie cztery albo pięć kolorów , a tak ogólnie to mam kazdą oddzielnie.

Igor żurawkowych ( zurawek , żuraweczek , tierelli) mam ponad 80 ( dokładny bilans jesienią ) ale w zeszłym roku wiosna było dwie .......................... a jeżówek pewnie coś jeszcze dokupię

[lucy09]

O laboga! 80???????????????????

[artam]

Mirka, ciesz oczy Mystic Mist, bo sama wiesz, u wielu z nas to jednoroczna żuraweczka, u mnie to nawet tyle nie pociągnęła
Mieczyki śliczne, ja swoje posadziłam dwa tygodnie temu Chiba nie doczekam kwiatów...
A dalie...Poprzednie mi się bardziej podobały...A gdzie zdjęcie tych kwitnących chryzantem?

[agnieszka72]

Agnieszko moja koteczka sześcioletnia - bardzo się ucieszyła z naszego powrotu ( w przeciwieństwie do syna który entuzjazm okazał raczej powściągliwie ) - nie odstępowała mnie na krok , teraz już jej trochę przeszło

A ja myślałam że to maleństwo .
A synowi się nie dziwię u Ciebie nawet floksy na baczność stoją .

Neptune i Pewter Moon

Coś mi tu nie pasi..........albo się mylę .

[mirdem]

Lucynko dużo ................... chyba będzie więcej

Igor u mnie też część wypadła , dlatego bilans jesienią

Marta na prezentowanie chryzantemy jeszcze przyjdzie czas , zwłaszcza , że ja mam tylko jedną

Agnieszka masz rację , że nie gra bo to Mercury już poprawiam

[evikc]

Piękne duże datury, miałam już takie wielkie kilkuletnie ponad 2m przyszedł grad i je bardzo zniszczył, niestety nie przeżyły zimy i teraz rosną od nowa mają dopiero po 80-100cm. Mnie też dopadła choroba żurawkowa mam już ponad 30, od tej wiosny To zestawienie rewelacyjne