Aster krzaczasty /karłowy (Symphyotrichum dumosum)

[-JERRY-]

Mógłby mi ktoś powiedzieć dokładnie co to jest? Ja myślałem że to jest bukszpan ale nie jestem pewny. Kolega mi doradził że można z tego zrobić fajny żywopłot i tak zrobiłem.

[selli7]

Wygląda na jakiś aster krzaczasty.Często robi się z nich żywopłociki np. wzdłuż ogrodzeń.

[Plumi]

Selli ma rację,to astry"marcinki",rzeczywiście świetnie nadają się na żywopłoty,tylko,że sezonowe,jesienią trzeba je ścinać bo zasychają,ale wiosną szybko lecą w górę.Trzeba też pilnować żeby się nie rozłaziły,ale to jest łatwe.
Twije niedługo zakwitną,ciekawe jaki kolor?

[x_o-a]

Można też ścinać wiosną Jeżeli będzie miał dużo słońca, będzie piękny. W cieniu może łapać mączniaka.

[-JERRY-]

Rosło to w kupie pod ścianą i zrobiłem z niego żywopłot wzdłóż chodnika. U dołu troszkę mi podeschło ale góra jest zielona. Mam nadzieję że mi diabli go nie wezmą.
Juto postaram się pokazać wam foto jak to teraz wygląda.

[halina522]

Ale marcinki w zimie nie będą żywopłotem tylko szpalerem suchych badyli.

[filo]

halina - zależy od gustu. Żywopłoty z liściastych też można zimą nazwać patykami. Ja zaschnięte łodygi i kwiatostany pozostawiam w ogrodzie do wiosny, zimą gdy spadnie śnieg wyglądają bardzo malowniczo.

[-JERRY-]

Tak jak obiecałem to załaczam foto już po zrobieniu żywopłociku z marcinek. Dół mi troszkę podsechł i własnie nie wiem czy mam te suche listki oberwać czy zostawić?
Proszę więc o dalsze wskazówki co mam z tym zrobić

[sylwik]

Nie ładnie te suche listki wyglądają. Ja bym wszystko suche oderwała. Od razu lepiej będą rośliny wyglądać, nawet jeżeli liście mają od połowy do góry.

[Plumi]

Ja też bym oberwała,to im nie zaszkodzi,one tak mają,że zasychają od dołu,moje też tak łysieją.
A co do zimowej urody suchych badylków,to ja moje po przekwitnięciu zawiązuję w chochołki i tak sobie zimują,nawet ciekawie wyglądają no i nie rozklapciają się pod śniegiem

[-JERRY-]

i tak też zrobię, dziękuję za radę

[selli7]

O ile dobrze zrozumiałam to zostały przesadzone teraz, już takie wyrośnięte.Nic im nie będzie, straciły trochę na urodzie, ale w przyszły sezonie będą ładne.Nie wszystkie odmiany zasychają od dołu, niektóre są podatne. Trochę pomagają opryski latem p. grzybowe pod warunkiem jednak, że rosną na wilgotnym stanowisku, albo są podlewane.Mączniak najczęściej atakuje rośliny posadzone na suchym stanowisku.Posadzone jednak pod murkiem wychylają się najczęsciej w drugą stronę i nie widać suchych podstaw