Parę dni temu zostałem szczęśliwym posiadaczem działki o powierzchni około 310 metrów kwadratowych. Jestem jednak kompletnym laikiem w dziedzinie ogrodnictwa i ledwo odróżniam świerk od jabłoni


Działka znajduje się na obrzeżach Gdyni. Sam teren jest nieco wilgotny, ziemia torfowa, jednak sądząc po sąsiednich działkach jest to gleba dość żyzna. Wzdłuż jej krótszych boków znajdują się niewielkie rowy melioracyjne, zapobiegające zalewaniu działki. Obecnie na działce znajduje się jedynie betonowa podmurówka o wymiarach około 4 metry kwadratowe, świerk i szklarnia, z której nic już raczej nie będzie.



W tym miejscu mam ogromną prośbę: będę wdzięczny za wszelkie porady, co zrobić z tą działką i od czego w ogóle zacząć pracę. W najbliższym czasie zajmę się ogrodzeniem terenu. W przyszłym roku planuję postawić tam również jakiś mały domek drewniany, a także wymurować grilla, jednak myślę, że już teraz warto byłoby coś porobić/posadzić/etc. Z racji tego, iż mam małe pojęcie o ogrodnictwie poradźcie mi proszę co warto posadzić jeszcze w tym sezonie. Planuję posadzić na pewno parę drzew owocowych (np. czereśnia, jabłoń, śliwa, grusza), aby dawały przyjemny cień i smaczne owoce

Z góry dziękuję za wszystkie porady.
Pozdrawiam serdecznie
Tomek