Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

[theoria_]

Podczas "budowy" inspektu znalazłam w garażu stare plastykowe panele i wpadłam na pomysł żeby zafundować im drugie życie z pożytkiem dla mojego kaktusoholizmu, oto efekty:

Zyskałam całe 4 cm do szerokości parapetu i dzięki temu sporo się jeszcze zmieści

Wczoraj kupiłam "cudowny ukorzeniacz", dzisiaj testowałam ciekawe co z tego wyniknie (nic nie mówiłam ale przytuliłam parę maluchów i są w trakcie ukorzeniania)

Na zdjęciu widać również przymusowo "odmłodzoną" Echinopsis, zaczęła gnić za moimi plecami - nigdy jej tego nie wybaczę

[sokolica]

Paula, ja klikam Przynajmniej jeśli coś mnie zainteresuje i chcę się przyjrzeć "z bliska". Różnica jest kolosalna.
Chyba podbiorę Twój pomysł z poszerzeniem parapetu Zawsze to jeden rządek doniczek więcej.

[Reposit-08]

Pomysłowy Dobromir z Ciebie
Ładna gromadka na tym powiększonym parapecie

A tutaj z brzegu z prawej strony, cóż to?
Wygląda na bardzo dużą roślinkę.
Przy okazji wstaw kiedyś jej portret

[bebos]

Ha! Ja właśnie kupiłam parapet na dostawkę do tego istniejącego w jednym z pomieszczeń. Czekam na 'wiertarkarza' aby go zainstalował. Jak dobrze, że widzę taki pomysł zrealizowany przez kogoś innego - u mnie rodzina załamuje ręce nad moimi innowacyjnymi próbami rozbudowy powierzchni dla mojego ...holizmu Wcześniej przecież obudowałam wnękę okienną półeczkami....

[theoria_]

Magda Nadal wstawiam zdjęcia na Imageshack, nawet więcej niż na forum więc zapraszam do oglądania. Kiedy kończy się miejsce a lista chciejstw paradoksalnie rośnie warto walczyć o każdy cm2 Jeśli nie panele to możesz położyć coś innego co masz pod ręką. Na razie nie mam kuwet a nie chcę żeby lało się po parapetach więc plastyk na razie będzie ok.

Daga trzeba sobie jakoś radzić
Jeśli chodzi o pierwszy plan to moja M. hahniana - łysek w spódniczki. Ma ok. 8 cm średnicy - łysina jest tegoroczna



Beata Twoje półeczki są świetne - nie daj sobie nikomu wmówić, że jest inaczej Moje panele nie są przykręcone bo to tylko tymczasowe rozwiązanie a i konstrukcja dość stabilna.

[Reposit-08]

Każdy pomysł jest dobry, ważne tylko, by spełniłł swoje zadanie
Przecież każdy z nas ma jeszcze tyle wymarzonych okazów, a wiadomo, że gdzieś je pomieścić trzeba Często przyglądam się waszym innowacyjnym rozwiązaniom. Jeśli o moje pomysły chodzi - jeden umarł w zarodku - chciałam "opółkować" południowe okno na moim balkonie, niestety nie da rady zamocować wsporników, ponieważ naruszyłoby to konstrukcje okienną

[Reposit-08]

Tak właśnie przypuszczałam, że to M.hahniana.
Rzeczywiście spora, a łysina przecież dodaje jej uroku

U mnie natomiast można znaleźć mammillarię, która była łysa, a "włoski" zaczęły jej rosnąć.

[theoria_]

Miała by bujniejszą czuprynę, ale jako że kwitnie zimą, latem omijają ją najlepsze "miejscówki". Zaistniała sytuacja dała mi do myślenia i już ją przestawiłam w bardziej słoneczne miejsce.

Który to Twój "łysek"?

[Reposit-08]

Przy okazji jutro pstryknę swojego mammillariowego łysola. Uprzedzam, że nic nadzwyczajnego, trzymam go u siebie z czystej ciekawości

[fera64]

Pan Marek za niedługo nam pokaże rośliny które przywiózł z kosmosu Piękne crassulki. Czego Pan nam jeszcze nie pokaże...

Chba się obrażę za tego 'Pana'

Dobrze, już się poprawię Nie wolno się obrażać, to nie ładnie

[nyskadu]

O jakie fajne kuleczki, , a niedawno u mnie była mowa o poszerzaniu, powiększaniu parapetu a tu proszę już gotowiec i 4 cm do przodu, ile to się zmieści kaktusików

[theoria_]

Tak właśnie czytam, że Tobie brak miejsca niestraszny i bardzo dobrze Ja też póki co odsunęłam od siebie myśl o jakichkolwiek ograniczeniach - teraz jedynym będzie brak możliwości wykonania oprysku na dworze, ale w biedr zostało jeszcze tyyyle kaktusów (chyba ze 3 palety) i pewnie zaraz będą przeceniać - muszę przyznać, że to ogromna pokusa

[nyskadu]

Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tych 3 palet. Ja od tygodnia okopuje Biedronki. Byłam w 7 i w każdej było góra 5 kaktusów, jakie to niesprawiedliwe

[krufka]

Tak właśnie czytam, że Tobie brak miejsca niestraszny i bardzo dobrze Ja też póki co odsunęłam od siebie myśl o jakichkolwiek ograniczeniach - teraz jedynym będzie brak możliwości wykonania oprysku na dworze, ale w biedr zostało jeszcze tyyyle kaktusów (chyba ze 3 palety) i pewnie zaraz będą przeceniać - muszę przyznać, że to ogromna pokusa

To jak przecenią i kaktuchy przywędrują do Ciebie,to się pochwal,dobrze?U nas w biedronie wczoraj stały dwa zdechlaczki,reszta rozdrapana...

[Reposit-08]

U mnie zostały same mizeroty (zresztą co chciałam to kupiłam).
A planujesz jakiegoś przygarnąć?