Mam nadzieję, że CDN, bo wykończenie wygląda obiecująco...studnia dobra rzecz, a jaki potencjał architektoniczny...zresztą, komu ja to mówię ;-)
Powolna metamorfoza
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Powolna metamorfoza
No nie mogę...studnię wykopał...
ratuluję i podziwiam! Teraz jeszcze piec postawić i macie pełną dywersyfikację 
Mam nadzieję, że CDN, bo wykończenie wygląda obiecująco...studnia dobra rzecz, a jaki potencjał architektoniczny...zresztą, komu ja to mówię ;-)
Mam nadzieję, że CDN, bo wykończenie wygląda obiecująco...studnia dobra rzecz, a jaki potencjał architektoniczny...zresztą, komu ja to mówię ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Powolna metamorfoza
Ot to! Dywersyfikacja!
Fajnie, że tak to odbierasz
. Bo wszystkim dookoła muszę ściemniać, że to do podlewania ogródka 
Pomysły na wykończenie mam, ale muszą dojrzeć, dorosnąć i zmężnieć i oczywiście doczekać właściwego czasu...
Fajnie, że tak to odbierasz
Pomysły na wykończenie mam, ale muszą dojrzeć, dorosnąć i zmężnieć i oczywiście doczekać właściwego czasu...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Powolna metamorfoza
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
x-d-a
Re: Powolna metamorfoza
Łał
Pięknie
Gratuluję i podziwiam, bo rozumiem, że Ty sam zabawiłeś się w brukarza :P
Wzrok mam słaby, ale to chyba kostka granitowa - to mój ulubiony kamień ogrodowy; tu, w okolicach Sobótki znajdują się jego kopalnie, transport jest tani i ludzie mają podmurówki, podjazdy, ścieżki, schody i inne cuda z różnego typu i wielkości kamieni i kostek granitowych.
Ostatnio nawet kupując kafelki do łazienki mocno się zastanawiałam nad takimi granitowymi, ale stwierdziłam, że to już byłaby przesada...
Wzrok mam słaby, ale to chyba kostka granitowa - to mój ulubiony kamień ogrodowy; tu, w okolicach Sobótki znajdują się jego kopalnie, transport jest tani i ludzie mają podmurówki, podjazdy, ścieżki, schody i inne cuda z różnego typu i wielkości kamieni i kostek granitowych.
Ostatnio nawet kupując kafelki do łazienki mocno się zastanawiałam nad takimi granitowymi, ale stwierdziłam, że to już byłaby przesada...
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Powolna metamorfoza
Jeśli sam to zrobiłeś to podziwiam.
Dla mnie układanie puzzli mojej wnuczki to już problem a tutaj widzę nawet zakrętaski
Dla mnie układanie puzzli mojej wnuczki to już problem a tutaj widzę nawet zakrętaski
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Powolna metamorfoza
Sam zrobiłem płytki, sam żółte kostki (no, z sąsiadem)
Kostki sam nie robiłem, za to sam układałem.
Dalu, mnie podoba się każdy kamień w ogrodzie: czy to głazy narzutowe, czy piaskowiec, czy granit... Nawet kamień wapienny.
Granit jest akurat najłatwiej dostępny, choć równie piękna jest kostka bazaltowa. Podejrzewam, że ta kostka też pochodzi z Twoich stron.
Mariolu, przy układaniu łapałem się na tym, ze myślę kategoriami puzzli - "gdzieś tu powinien być kamień, który pasuje akurat w to miejsce"
Kostki sam nie robiłem, za to sam układałem.
Dalu, mnie podoba się każdy kamień w ogrodzie: czy to głazy narzutowe, czy piaskowiec, czy granit... Nawet kamień wapienny.
Granit jest akurat najłatwiej dostępny, choć równie piękna jest kostka bazaltowa. Podejrzewam, że ta kostka też pochodzi z Twoich stron.
Mariolu, przy układaniu łapałem się na tym, ze myślę kategoriami puzzli - "gdzieś tu powinien być kamień, który pasuje akurat w to miejsce"
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Powolna metamorfoza
Gratuluję! Bardzo elegancka metamorfoza Ci wyszła 
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Powolna metamorfoza
Ho.. ho... ho...
no ... no..no...
Zatkało mnie Krzyś
Idziesz jak burza z tymi zmianami
Możesz zostać zaaresztowany
Zatkało mnie Krzyś
Idziesz jak burza z tymi zmianami
Możesz zostać zaaresztowany
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Powolna metamorfoza
Bishop-gratuluję konsekwencji!Bardzo efektownie wyszło.No i jeszcze ten słonecznik do żółtych płytek.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Powolna metamorfoza
O kurczaczki, jaka metamorfoza
Idealne miejsce na terakotowe donice z cytrusami i olkami
A powiedz mi, czy tą studnię, to dało by się tak samemu, tak po troszkę, w piaseczku... wiesz, mam alergię na fachowców...
A powiedz mi, czy tą studnię, to dało by się tak samemu, tak po troszkę, w piaseczku... wiesz, mam alergię na fachowców...
- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Re: Powolna metamorfoza
Zmiany fantastyczne, kostka ułożona artystycznie, a studni zazdroszczę baaaardzo 
A tak na marginesie, jak się robi takie świetne żółte kafle?
A tak na marginesie, jak się robi takie świetne żółte kafle?
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Powolna metamorfoza
Izo, dziękuję.
A tak wygląda po zmroku:

Krysiu, zaaresztuj lepiej fachowców, którzy potrafią jednym uderzeniem młotka rozpłatać trzymany w dłoni kamień. I wymurować z tego zgrabne murki, terasy i schody
Ewo, słonecznik to przypadek. Tak jak tytoń, który chyba kolorami nie pasuje. Nie znam się

Gdybym wiedział, że to się będzie zgrywać to wsiałbym tam tego słonecznika:

Magdo, to północna strona, więc nie do końca idealne...
Sądzę, ze dałoby się wykopać samemu studnię, w końcu nie święci garnki lepią.
Tylko... co zrobisz, jeśli coś pójdzie nie tak? Jeśli rura się skrzywi, albo zaklinuje? Poza tym wybieranie urobku z dna takiej klaustrofobicznej rury wcale nie jest przyjemne ni łatwe...
Ewo, na marginesie robi się następująco: kupuje się (np. na all) formę do płytek. A lepiej 5
Ja mam akurat takie o nazwie "kamień łupany". Przy okazji można sobie kupić u tego samego sprzedawcy barwnik do betonu.
Później miesza się na sucho piasek z cementem, do części tego dodaje barwnik, rozrabia obie części z wodą i wkłada do formy. Na spód to z barwnikiem, na wierzch zwykły beton. Chwilę wibruje na stole wibracyjnym (samoróba) i zostawia na dobę do stwardnienia. Koniecznie na płaskim, wypoziomowanym podkładzie. Ja tego nie przestrzegałem rygorystycznie i niektóre płytki mam zwichrowane
Potem pozostaje tylko wyjąć
A'ha - dobrze jest posmarować wcześniej formę szmatką zwilżoną w oleju napędowym. Łatwiej wyciągnąć płytki:
A z innej beczki (roślinnej): Ta malwa kwitnie już kolejny miesiąc. Czy jest szansa, że jej nasiona powtórzą kolor?

A tak wygląda po zmroku:

Krysiu, zaaresztuj lepiej fachowców, którzy potrafią jednym uderzeniem młotka rozpłatać trzymany w dłoni kamień. I wymurować z tego zgrabne murki, terasy i schody
Ewo, słonecznik to przypadek. Tak jak tytoń, który chyba kolorami nie pasuje. Nie znam się

Gdybym wiedział, że to się będzie zgrywać to wsiałbym tam tego słonecznika:

Magdo, to północna strona, więc nie do końca idealne...
Sądzę, ze dałoby się wykopać samemu studnię, w końcu nie święci garnki lepią.
Ewo, na marginesie robi się następująco: kupuje się (np. na all) formę do płytek. A lepiej 5
Później miesza się na sucho piasek z cementem, do części tego dodaje barwnik, rozrabia obie części z wodą i wkłada do formy. Na spód to z barwnikiem, na wierzch zwykły beton. Chwilę wibruje na stole wibracyjnym (samoróba) i zostawia na dobę do stwardnienia. Koniecznie na płaskim, wypoziomowanym podkładzie. Ja tego nie przestrzegałem rygorystycznie i niektóre płytki mam zwichrowane
Potem pozostaje tylko wyjąć
A'ha - dobrze jest posmarować wcześniej formę szmatką zwilżoną w oleju napędowym. Łatwiej wyciągnąć płytki:
A z innej beczki (roślinnej): Ta malwa kwitnie już kolejny miesiąc. Czy jest szansa, że jej nasiona powtórzą kolor?

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Powolna metamorfoza
Bishop-jest prawdopodobne,że powtórzą kolor,ale chętnie wyślę Ci muzealne nasiona malwy czarnej.Muzeum Mehoffera je sprzedaje by były jak z obrazów przedstawiających ogrody tego malarza(% idzie na rozwój placówki),a produkuje krakowski Polan.
-
kajpej
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Powolna metamorfoza
Krzysiu
Pięknie!
Świetny pomysł.
Kamień podkreślił urodę rabatek.
Światło wprowadza tajemniczy nastrój.
Ciekawie wygląda przejście do drugiej części ogrodu.
Pozdrawiam, Elżbieta
Pięknie!
Świetny pomysł.
Kamień podkreślił urodę rabatek.
Światło wprowadza tajemniczy nastrój.
Ciekawie wygląda przejście do drugiej części ogrodu.
Pozdrawiam, Elżbieta
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Powolna metamorfoza
Ewo, nie ma sensu kupować nasion i wysyłać - przecież sam mogę kupić. Ale dzięki za chęci
Elu, dziękuję. Czasami jak patrzę na swój ogródek, to myślę sobie jaki on jest siermiężny w porównaniu z Twoim. Taka samoróba-niedoróba
Ale od czegoś trzeba zacząć
Czasami trzaskam zdjęcia jak głupi. Bo jest nadzieja, ze spośród nich któreś mi się spodoba. Tym razem spodobały mi się takie:

Elu, dziękuję. Czasami jak patrzę na swój ogródek, to myślę sobie jaki on jest siermiężny w porównaniu z Twoim. Taka samoróba-niedoróba
Czasami trzaskam zdjęcia jak głupi. Bo jest nadzieja, ze spośród nich któreś mi się spodoba. Tym razem spodobały mi się takie:

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz






