widzę, że masz różowe liatry, w tym kolorze też wyglądają fajnie!
Ogród Ignis05 cz2
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krystyno, takie rośliny dla kolekcjonerów zazwyczaj sadzę przy tarasie, bo z bliska jest szansa je zauważyć, jak np. listki peltoboykinii. ładne nawet, ale jest malutka i znika na rabacie... ;)
widzę, że masz różowe liatry, w tym kolorze też wyglądają fajnie!
widzę, że masz różowe liatry, w tym kolorze też wyglądają fajnie!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4963
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Ignis05 cz2
Róża Ghislane de Felingonde jest wspaniała, iście romantyczna, szkoda że przez komputer nie czuć zapachów..Krysiu za różą Gizela w tle, po lewej stronie, rośnie duży krzew (wydaje mi się że to berberys). Czy możesz powiedzieć co to jest, a jeśli berberys to jaki?
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu, Nevada widać bardzo się stara i trzymam kciuki by pięknie Ci się rozrosła
W tym roku u mnie
liatry strajkują. Ale to i lepiej bo były nie na tej rabacie co trzeba i kolory się mocno gryzły.
U nas dzisiaj promyk słoneczka
oby został z nami jak najdłużej
Milutkiego dnia
liatry strajkują. Ale to i lepiej bo były nie na tej rabacie co trzeba i kolory się mocno gryzły.
U nas dzisiaj promyk słoneczka
Milutkiego dnia
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Witam miłych gości
Agatko,
masz rację.
Ale nie pomyślałam o tym, kiedy zaczynałam przygodę z ogrodem.
Do tego taras mam przy południowej stronie domu i latem jest tam bardzo gorąco.
A takie rośliny są często delikatne i szybko by zginęły w takich ekstremalnych warunkach.
Olu,
to rzeczywiście berberys, taka zwykła Atropurpurea.
Wiesiu,
dziękuję ci za kciuki i myślę, że Nevada zrozumie, jaka jest ważna i dalej tak będzie się starała.
Milutkiego wieczoru
Dzisiaj od rana było parno i ciepło, a po południu lunęło.
Ogród podlany.
Powietrze zrobiło się rześkie . Teraz nie pada. Jakieś pół godziny temu tak wyglądało niebo od zachodu


I jaka będzie jutro pogoda ?

Agatko,
Do tego taras mam przy południowej stronie domu i latem jest tam bardzo gorąco.
A takie rośliny są często delikatne i szybko by zginęły w takich ekstremalnych warunkach.
Olu,
Wiesiu,
Milutkiego wieczoru
Dzisiaj od rana było parno i ciepło, a po południu lunęło.
Powietrze zrobiło się rześkie . Teraz nie pada. Jakieś pół godziny temu tak wyglądało niebo od zachodu


I jaka będzie jutro pogoda ?
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ogród Ignis05 cz2
Ta duchota była nie do wytrzymania. Nareszcie jest czym oddychać. Niebo śliczne a jaka będzie pogoda? zobaczymy jutro. Poczytuję Krysiu Twój wątek i przyswajam sobie nazwy róż i nie tylko. Podziwiam ich urodę i może w przyszłym roku skuszę się na różyczki.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Lusiu
, teraz już całkiem jest czym oddychać. Nawet jest dość chłodno. Ale podobno ma być znowu cieplej w przyszłym tygodniu. A tymczasem znowu wieje wiatr i chmury przegania. Czasami tylko coś tam z nich kapnie.
Różyczki Ci polecam, zwłaszcza takie od rugosy i historyczne, te bardziej nadają się na nasz region. Z takich wielkokwiatowych na pewno warto mieć Chopina i Kronenburg. Sprawdzą się też takie jak wielokwiatowe Leonardo da Vinci i angielki. Takie na strefę od 5b.
Zobacz, mój Fisherman Friend znowu kwitnie.

A to już Red Eden Rose , temu już trudniej przychodzi rozwój i kwitnienie w moim ogrodzie

A to Chopin, róża P. Żyły polskiego hodowcy, jak dla mnie wszystkie Glorie i Peace mogą się przy niej schować do mysiej dziury.
Myślę, że jej do nich zabrakło tylko dobrego marketingu. Ale kto ją ma , ten z pewnością ją docenia.
Miłego dnia
Różyczki Ci polecam, zwłaszcza takie od rugosy i historyczne, te bardziej nadają się na nasz region. Z takich wielkokwiatowych na pewno warto mieć Chopina i Kronenburg. Sprawdzą się też takie jak wielokwiatowe Leonardo da Vinci i angielki. Takie na strefę od 5b.
Zobacz, mój Fisherman Friend znowu kwitnie.

A to już Red Eden Rose , temu już trudniej przychodzi rozwój i kwitnienie w moim ogrodzie

A to Chopin, róża P. Żyły polskiego hodowcy, jak dla mnie wszystkie Glorie i Peace mogą się przy niej schować do mysiej dziury.
Myślę, że jej do nich zabrakło tylko dobrego marketingu. Ale kto ją ma , ten z pewnością ją docenia.
Miłego dnia
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród Ignis05 cz2
O, to ja to ja! Ja ją mam i bardzo doceniam, jest druga po Grahamie Thomasie na mojej liście bestsellerów
Gloriadei też piękna, ale komu się chce czekać tak długo na każdy kwiatek, jak u Chopina całe ich naręcza w jednym czasie sie pojawiają... a to ciekawe, bo opinię na forum ma taką sobie, a to mączniak, a to wymarza...u mnie akurat nic z tych rzeczy.
Krysiu, Twoje maczki dzielnie kiełkują
Krysiu, Twoje maczki dzielnie kiełkują
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz2
I ja też, ja też
Kupiłam ją z czystej pazerności, no, z ciekawości trochę też i jestem oczarowana tą różą- piękno, zapach, klasa... I tak jak pisze Stokrotka- pęki kwiatów bez czekania tygodniami. Teraz, gdy kilka razy dziennie jest naprawdę porządna ulewa a w pozostałym czasie wieje na potęgę, Chopin stoi sobie i kwitnie niewzruszony- prawdziwy wirtuoz 
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 cz2
Skoro tak go zachwalacie, to może się skuszę i ja. Chodził mi jakiś czas temu "po głowie", ale gdzieś czytałam - chimeryczny, wybujały i odpuściłam sobie. A jednak trza szukać Chopina.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu, a ja zazdraszczam Wam tych kilku uparnych dni. Przynajmniej wiecie że to lato jest jeszcze w pełni.
U nas dzisiaj ma być w końcu ładniej, słonko i w ogóle znośniej choć nie za ciepło. Ale na jak długo to słonko? Już mnie zmęczyły te ciągłe deszcze 
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ogród Ignis05 cz2
Dziękuje Krysiu,
piękne róże. Mam środek działki zostawiony na jakąś ekstra rabatę, chyba będzie to różanka. Tylko musimy wykończyć dom i w nim zamieszkać. Niestety nie będzie to jeszcze w przyszłym roku. A Chopina już oglądałam gdzieś na zdjęciach i wydawał mi się biały.
Przy tej pogodzie fajnie pracowało się w ogrodzie. Deszcz tylko przez chwilkę przeszkadzał ale potem jakie były tęcze.
Przy tej pogodzie fajnie pracowało się w ogrodzie. Deszcz tylko przez chwilkę przeszkadzał ale potem jakie były tęcze.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz2
Cieszę się, że maczki zakwitły, mam nadzieję, że kolejne będą dorodniejsze 
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ignis05 cz2
Dziękuję
za cały krzaczek Ghislane
cudownie wygląda
ubolewam bo gdzie ja ją bym wcisneła
ślicznie u Ciebie
cudownie wygląda
ślicznie u Ciebie
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Witam wszystkich serdecznie
Agnieszko
Z Glorią jest dokładnie tak, jak napisałaś. Moja też tak ma. Niestety mój Graham już nie sprawia mi aż takiej radości. Jednak dają mu się odczuć nasze zimne i suche wiosny. A Chopin, chociaż wymarza mi do kopczyka, to pięknie odbija i znowu jest taką wspaniałą różą.
Beatko,
Dokładnie tak jest. No, może deszcz i chłodny wiatr trochę działa na kolor kwiatów, ale to nic z takimi delikatesami, którym kwiaty np. butwieją i nie rozwijają się wcale.
Izuniu
to Ty jeszcze nie masz Chopina. Musisz to jak naszybciej zmienić.
Wiesiu,
rzeczywiście, tam we Francji w tym roku pogoda sprawia Wam psikusy : najpierw wczesne wiosenne upały i np. róże szybko przekwitły, a później ziąb i deszcze. Zupełny galimatias. Cieszę się, że jadąc tam trafiłam na jeszcze całkiem dobrą pogodę. Teraz u nas wieje i temperatura spadła. Czasami coś kapnie z nieba. Jutro ma podobno więcej padać.
A od niedzieli zapowiadają powrót ciepełka . Czego i Tobie serdecznie życzę.
Lusiu,
oj , będzie ładnie. Szkoda, że jeszcze nie teraz. Fajnie masz, że mogłaś coś zrobić w ogrodzie.
Ostatnio jakoś tak czas mnie goni, że już na ogród nie mam siły. Muszę wyrwać się na kilka chociaż dni na urlopik.
A wtedy
"całkowite zanurzenie" i może nadrobię wszystkie zaległości.
Kwiaty Chopina są takie biało kremowe, w pąku jakby bardziej żółtawe. Dodatkowo, może też to ochłodzenie i opady miały jakiś udział w tworzeniu tego koloru.
Aniu,
maczków jest coraz więcej. I raczej drobniutkie. Ja i tak się cieszę, bo jak już posiałam, to gdzieś tu wyczytałam, że je najlepiej najpierw posiać do doniczek, bo inaczej całkiem zginą. Na szczęście nie zginęły i są. Teraz, to one powinny już same się rozsiewać, tak , jak np. naparstnice czy niezapominajki.
Dzidziu
biorąc pod uwagę klimat w Twojej okolicy, to GF powinna Ci urosnąć jeszcze piękniejsza.
A co tam - posadż ją, będziesz miała śliczną różę na widoku.

Agnieszko
Beatko,
Izuniu
Wiesiu,
A od niedzieli zapowiadają powrót ciepełka . Czego i Tobie serdecznie życzę.
Lusiu,
Ostatnio jakoś tak czas mnie goni, że już na ogród nie mam siły. Muszę wyrwać się na kilka chociaż dni na urlopik.
A wtedy
Kwiaty Chopina są takie biało kremowe, w pąku jakby bardziej żółtawe. Dodatkowo, może też to ochłodzenie i opady miały jakiś udział w tworzeniu tego koloru.
Aniu,
Dzidziu
A co tam - posadż ją, będziesz miała śliczną różę na widoku.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska










