Alunkowy ogród

[Sure]

Alu, zielona to np. Green Jewel , ale we Florini już jej nie mają. Na all. widziałam chyba...

[BarWo]

Przyłączam się do pochwał twego ogrodu a ten http://i869.photobucket.com/albums/ab25 ... 060867.jpg jest uroczy

[AlcaM]

Basiu - bardzo dziękuję

Agatko,poszperam...i dzięki za podpowiedź

zostawiam trochę nowych zdjęć i uciekam

[AlcaM]

cd...

[Francesca]

Widzę, że u Ciebie troszkę później niż u mnie wszystko kwitnie - w moim ogrodzie po kwitnących hostach i liliowcach zostało już tylko wspomnienie i łodyżki w kompostowniku ;). Swoja droga pięknie kwitną .

Znasz może nazwę odmianową tej jasnoróżowej jeżówki? Czy to taka zwykła?
A hortensja lila jaką ma nazwę?

[Jule]

U mnie, to juz dawno po zawodach ... nawet nie pamietam kiedy juki kwitly, nie mowiac o hostach. To jest to co mowilam, ze ja mam szybciej kwiaty ale Wy cieszycie sie dluzej

[Sure]

Ojej, wydawało mi się, że wysłałam ten post!!

no to napiszę tylko, że jest super! Cieszę się, że zamieściłaś więcej zdjęć! Zainspirowało mnie zestawienie jeżówki z Zebrinusem, może dorwę tę zieloną i posadzę przed nim?

[AlcaM]

Francesco ,j eżówka - taka pospolita, a żółta hortensja to Unique

Agatko, jak znajdziesz zieloną to proszę o info!

[Sure]

Na pewno dam znać.

Słyszałam od m. z trasy, ze u was była jakaś okropna ulewa? Tu nie doszła, na szczęście. I tak lało chyba ze trzy razy, a rano świeciło słoneczko ii pryskałam Topsinem, na pewno się zmyło!

[AlcaM]

trochę popadało wczoraj...co niestety przekłada się na coraz wyższe chwasty. Moje rabaty wołają o pomoc,a ja nie mogę nic robić w pozycji na kuckach, bo od tygodnia jestem usztywniona z powodu skręconej kostki i obtarcie na niej..kicha

[aage]

Alu a więc u Was też deszcz??

[Jule]

Ala a co sie stanelo z Twoja noga?
U mnie tez pada a kurna musze oprysk przed wyjazdem zrobic

[Aancyk]

Piękny ogród Będę podglądać dalsze poczynania.

[klarysa]

Alu, pospacerowałam. Pięknie u ciebie. Ja też już się pożegnałam z liliami i hostami. Przekwitły.
Róż masz sporo i pięknie wyglądają, mimo ciągłych deszczy.
U mnie też pada.
Skręconej kostki współczuję, przerabiam to od maja, po rehabilitacji i krio. Dzisiaj wizyta u chirurga i info, ze niestety z wieloma niedogodnościami, tj ból, opuchlizna muszę się liczyć jeszcze kilka miesięcy. Podobno wszystko ustępuje po ok pół roku. Zostały mi buty na płaskim i stabilizator .
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i formy.

[AlcaM]

dziękuję dziewczyny

kostkę skręciłam i obtarłam przed domem..zsunęłam ją po betonowym stopniu ganka
jak pech to pech...a za dwa dni mam bawić się na weselu siostry...chyba jednak będę tylko fotografem

deszcze popadują, na szczęście w umiarkowanej ilości,co jednak nie ogranicza porostu chwastów..nie mogę na to patrzeć

jak tylko wydobrzeję to kładę włókninę i korę na nowe rabaty, bo tam właśnie chwasty są już wyższe od nowych roślin

jeszcze chwilka to będę rozglądać się za nowymi cebulowymi . Możecie polecić swoich sprawdzonych sprzedawców?