Pomysł na oczko wodne

[Hubird]

Na samym dole działki jest podmokły teren i chciałbym zrobić tam oczko wodne. Wymiary to tak ok. 3x4 m. Jest to plus, bo będzie to woda "ekologiczna". Niestety podejrzewam, że taka woda będzie dość brudna ponieważ nie ma możliwości "odgrodzenia" jej folią (jak sami wiecie woda naleci sama po osiągnieciu jakiegoś limitu głębokości). Czy jest to dobry pomysł czy lepiej zainwestować w czystą wodę i folię?

[Pawel Woynowski]

Czy znasz głębokość występowanie wody gruntowej w tamtym miejscu i jakie są jej wahania sezonowe. Można zrobić tam oczko na izolacji, jeśli obok zrobi się studnię zbierającą wodę z drenażu zrobionego pod folią, zbierającego właśnie wodę gruntową. Ze studni za pomocą pompy woda tłoczona była by do oczka, w momencie jago pierwszego napełnienia i później jako uzupełnienie. W studni powinien być zrobiony przelew do drenażu rozsączającego po ogrodzie nadmiar zebranej w niej wody.

[Hubird]

Dzięki za informacje. Woda waha się tam ok. 1m, 1,5 i powinienem się dokopać

[david37]

A zamierzasz zrobić jakiś odpływ od tego oczka? W przypadku wody stojącej po pewnym czasie zaczną tworzyć się glony, sinice i inne zielska charakterystyczne dla zamkniętych zbiorników, więc estetycznie to nie będzie wyglądać najlepiej. Woda musiałaby być regularnie zmieniana, bo różnego rodzaju środki chemiczne też niewiele dają.

[Pawel Woynowski]

David, a kto Ci naopowiadał takie głupstwa.
Poczytaj sobie trochę na ten temat choćby tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=27&t=19367 , znajdziesz tam kilka linków i jak przeczytasz te wątki to potem pogadamy.

[Hubird]

Całą noc o tym myślałem, ale byłem taki zmęczony, że nie miałem siły pisać. Mój sąsiad też ma oczko wodne, jest brudne, ale tylko z powodu tego iż nic z nim nie robi. Jakby siatką przejechał po linii wody to już by miał ładny stawek. Myślałem, że jestem jakiś niedoinformowany, ale okazało się, że nie. Dziękuję Wam.

I mam jeszcze pytanie. Gdzie kupujecie roślinki do oczek wodnych?

[Pawel Woynowski]

Polecam zaprzyjaźnionego hodowcę tych roślin - Hydroflora

[Hubird]

Naprawdę fajny sklep. Na pewno u niego kupię. A w jakiej formie są one dostarczane?

[Pawel Woynowski]

Są to sadzonki jednoroczne już po zimowaniu (firma działa pod Białymstokiem). Opakowane w woreczki foliowe z owiniętymi mokrym papierem korzeniami lub kłączem, całość zapakowana w karton. Jak do tej pory, a współpracuje z Hydroflorą od kilku lat, nie miałem żadnych zwrotów czy uwag od klientów u których robiłem nasadzenia.