Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Oj, z kosmosami to masz rację, u mnie też wybujały przy różach i niespecjalnie robią robotę...kiepsko siez nimi komponują :-)

Piruette przepiękna, a jeśli chodzi o Perennial, to mieli u nas w Klombie, ale w donicy - za takącenę, że nawet nie pytaj :;230 - lepiej kupić jesienią w Rosarium.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Dorotko nie wiem jak się to stało ale całkowicie zgubiłam Twój wątek Porządnie spóźniona :oops: wpisuję się szybciutko by już nie omijały mnie takie piękne widoczki. Szczerze pisząc i nie obwijając w bawełnę to mi się wszystko u Ciepie podoba. Hosty, żurawki, powojniki róże, lilie, liliowce, trawy cudne i z gustem skomponowane Wcale nie widać by mokre lato przeszkadzało rośliną wprost przeciwnie. Nowy zakątek z klonami bardzo klimatyczny. Twój ogród sprawia wrażenie zaczarowanego.
Już się nie mogę doczekać co wyczarujesz na nowej rabacie.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Witaj Doroto! Trafiłam do Ciebie z wątku "Mój wodny świat"- zachwyciłam sie Twoim oczkiem wodnym i przywędrowałam do ogrodu, a tu... ;:224
śliczne widoczki, bardzo spodobało mi się polko z hostami.
Już widzę ile błędów zrobiłam w budowie swojego oczka, choć jest ono dopiero na etapie wstępnym, no ale cóż czlowiek uczy się na błędach...
zapraszam do siebie
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Kilka dni mnie nie było, wczasowałam się :)
Pojechaliśmy wypławić dzieci w ciepłych wodach a przy okazji zwiedzaliśmy sobie różne miejsca.
Jednym z nich była Dolina Szalajka w Parku Narodowym Gór Bukowych.
Wspaniały spacer wzdłuż potoku, piękne okolice. Z resztą zobaczcie sami :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn....
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Widać od razu że to wspaniałe miejsce na wypoczynek i wyciszenie się.... I ta ciurkająca woda....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Ojeeeej...

Dorotka, gdzie to jest? Można dzieci pławić, a po górach pochodzić można? To byłby ideał ;:167
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Aga, rzeczywiście zapomniałam napisać. To Węgry. Dodatkowa zaleta, ze stosunkowo niedaleko.
My byliśmy w Egerze, a do tej dolinki to ok 30 km.
Ale można sobie zrobić bazę w Miskolcu (kąpielisko Miskolc-topolca) a wtedy w góry rzut beretem :wink:

Będę odpowiadać na raty :)

Moniko, Grażynko, ja juz nawet nie chcę patrzeć co te potwory mi zjadły. Ostatnio czepiają się kwiatów lilii :evil: Już na "parterze" im nie wystarcza. Sypię granulki, ale jest tak mokro, że mam wrażenie, że nic im nie robią.
Aniu, właśnie sie okazało po moim powrocie, że teściowa przysuszyła mi Piruette :cry: Nie zdążyłam jej posadzić przed wyjazdem i kilka dni ze słońcem wystarczyło aby młode przyrosty z pączkami poszły....
Trudno, moja wina. Posadziłam ją i teraz będzie sie powoli reanimować.
Perenial Blue kupię na pewno. Śliczna jest ;:167 Gdzieś ją zamówię :wink:
Moniu, witaj ;:196 Jest mi bardzo miło, tyle cieplych słów, dziękuję. Podziwiam zaparcie w czytaniu poprzednich części.
Masz rację, bardzo sceptycznie podchodziłam do róż, ale jak się juz zapadanie na tę chorobę to jest raczej nieuleczalna ;:224
Ja też dopiero sie uczę, na forum jest wiele specjalistek i specjalistów od róż, ja jestem przy nich zupełnym laikiem. Ale pytaj, prosze bardzo jak tylko będę umiała pomóc...
Eksperymentuję z różnymi roślinami jako towarzystwem dla królowych, nie podobają mi sie takie typowe różanki, królowa musi mieć świtę. Już wiem, że kosmosy, mimo swej niewątpliwej urody z różami raczej się nie pogodzą.... wzrostem :;230 Przynajmniej z moimi młodzinkami :) Za to niektóre lilie wyglądają z różami świetnie.
Oczko wodne to moje "oczko w głowie" bardzo je lubię i ciesze się, że może kogoś zainspirować. Polecam wodę w ogrodzie, nawet w niewielkiej ilości stworzy fajny klimat.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
x-d-a

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Dorotko, piękne miejsca pokazałaś :P Tchnie z nich taki spokój, że z pewnością można tam się wyciszyć i zrelaksować...Nie przypuszczałam, ze są takie zakątki w kraju naszych bratanków...Ja wybieram się we wrześniu też za niezbyt daleką granicę - w Tatry słowackie, z nadzieją na piękne widoki i ciepłe źródła (te ostatnie to na moje stare kości ;:224 ).
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Ojej, zazdraszczam wycieczki! Lubię Węgry, choć dla mnie tam za gorąco...

Ja w tym roku przez roztargnienie prawie ususzyłam w donicach Tchajkowskiego i Glorię Dei... Po wsadzeniu do ziemi momentalnie odżyły, z Twoimi pewnie będzie to samo:)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Moje doniczkowe różyzki po posadzeniu też zaczęły odżywać. W doniczkach nawet zaczęły łapać choróbska, a w ziemi dostały nowych zdrowych listków.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Znów złapałam kilka minut wolnego czasu, może uda mi sie coś napisać :wink:
Ilonko, moje lilie to w zasadzie wszystko tegoroczne, wiosenne nasadzenia.. Ale rzeczywiście cebule były nader dorodne, to i kwiatów sporo.
Na pewno wiosną znów będę kupować :wink:
U nas dziś też słoneczko, ale chłodno, dobry czas na prace ogrodowe, ale niestety komary nie pozwalają :( Muszę jutro zajrzeć do ogrodniczego, może będą jakieś preparaty, bo mnie zjedzą żywcem.
Wandziu, wiem, żę kosmosy raz zaproszone do ogrodu raczej w nim zostają :;230 Wcale mnie to nie martwi (na razie :wink: ) Tylko muszę im miejsce zmienić.
A takie to mogłyby się nawet rozsiewać intensywnie, tym bardziej, żę znacznie mniejsze od tych zwykłych
Obrazek

Obrazek

Majeczko, dziękuję, kochana jesteś. Na razie kupiłam sobie na ryneczku dużą sadzonkę rozwara, mam nadzieję, że jej już nie zjedzą.
Niestety hosty spisałam już na straty w tym roku. Zrobiły z nich sieczkę. Sypię granulki, to może chociaż trochę ich wytruję.

Anetko, pachnie, pachnie, chociaż te największe pachnidła już przekwitły. Ale teraz królują takie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Basiu, dziękuję za informację. Dziś napiszę do R. o ofertę. Zastanawiam się jeszcze nad zamówieniem do Sipa, ale oczywiście się zagapiłam i będę chyba musiała sama zamawiać a zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać. :oops:
Też chyba będę przesadzać kosmosy. Przynajmniej dwie olbrzymie sadzonki, bo mi zaduszą róże. Dobrze wiedzieć, że to zniosą bez uszczerbku :P

Iza, moje chyba w 100% zgodne z zamówieniem, ale nie jestem pewna, bo dwa rodzaje cebul mi nie zakwitły. Jedne załatwiły ślimaki, a drugie chyba jakaś zaraza. Pąki nie chcą rosnąć, nie mam pojęcia jaka to może być przyczyna.
Kwitnie jeszcze taka
Obrazek
i taka
Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Łooo...."jakaś taka" jest przepiękna!

Ja przy moich ślimakach cieszę się, że mam tylko kilka host, i to nie jakichś bardzo wypasionych (nawet ślimaki nie chcą sie czepiać :;230 ) - za to niestety uwielbiają cynie :-)

Kosmosy, gdy sie wysieją, możesz porozsadzać wiosną. Moim zdaniem te kwiatki najlepiej wychodzą właśnie z samosiewów :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Mario, niestety, róże dopiero zaczynają drugie kwitnienie i juz widzę, że nie będzie zbyt obfite. Niestety plamistość się szerzy i coraz więcej nagusów mam w ogrodzie. Ale u nas padało właściwie trzy tygodnie bez przerwy, nie było kiedy opryskać :(
Powojniki niestety też w nie najlepszej kondycji :( Nie służy im taka pogoda, niestety :( coraz więcej brunatnych plam na liściach, pędów do wycięcia, oj przykre to.
Na pocieszenie zakwitła mi kilkoma kwiatami Matka Siedliska
Obrazek

Ewunia,
zawstydzasz mnie :oops: bardzo to miłe co piszesz, ale wiesz jak to jest. Zdjęcia omijają t mniej reprezentacyjne miejsca :wink: A takich niestety u mnie jest sporo. Pewnie, że są zakątki miłe dla oka, ale są i takie, które wstyd byłoby pokazać.
A to taki zielony widoczek na okolice okołooczkowe
Obrazek

Dzidziu
, na szczęście dziś był piękny, słoneczny dzień. Udało mi się trochę rzeczy zrobić w ogrodzie ale nie były to zdjęcia ;:224

Aga, kosmosy u mnie osiągnęły dwa metry ;:224 Dziś przesadziłam na rabatę z liliowcami, mam nadzieje, że się tam przyjmą.
Perennial kupię jesienią... gdzieś :wink: Mam nadzieje, że w przystępnej cenie .
Lilie rzeczywiście dopisały w tym roku. Bardzo mnie to cieszy, bo są cudowne

Moniko witaj znów w moim ogródku. Oj te deszcze dały się mocno we znaki. A raczej ślimaki, które po ulewach chyba wszystkie z okolicy urządziły sobie w moim hostowisku stołówkę. Nie mam mowy o zdjęciach z bliska, pozostaną tylko dalsze ujęcia.
Przyznam się, że zainspirowało mnie twoje połaczenie Anabelki z białymi liatrami. Przesadzę swoje jak przekwitna, tym bardziej, że muszę zabrać jedną azalię, więc mi sie zrobi tam luźniej.
Prace przy nowej rabacie na razie stoją w miejscu bo brak mi ziemi i co gorsza nie mogę namierzyć gdzie by tu ją nabyć. Muszę się bardziej przyłożyć do poszukiwań. tak więc na razie plany tylko na papierze.

Mariolu, witaj. bardzo mi miło, że do mnie trafiłaś, Byłam w twoim ogrodzie zaciekawiona oczkiem, ale nie ma zdjęć :(

Jagusiu świetne miejsce, bardzo klimatyczne, a ile inspiracji :;230
No to jeszcze kilka fotek z doliny
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalu, tam jest naprawdę pięknie. dawniej (jak jeszcze nie mieliśmy dzieci) często jeździliśmy w Góry Bukowe połazić szlakami, tam jest sporo fajnych miejsc. Bardzo lubię też PN Aggteleki z niesamowitymi jaskiniami krasowymi. Cudowności nie do opisania.
W Tatry Slowackie też często wyjeżdżaliśmy, dużo mniej ludzi na szlakach niż po polskiej stronie. Teraz wyprawy w Wysokie Tatry odpadają, ale na rok, dwa...
Słowacy bardzo dużo zainwestowali w termalne źródła. To prawdziwe bogactwo :) Życzę miłego pobytu ;:196

Dagmaro
, w tym roku i na Węgrzech nie jest gorąco. Powiedziałabym, że pogoda prawie taka jak u nas.
Piruette juz dzis lepiej wygląda. Może nawet nie zrzuci pąków.

Małgos
, mam nadzieje, że odetchnie i jeszcze wypuści jakieś pędy.

Ostróżka jednoroczna z siewow. szkoda, że tak mało siewek sie uchowało :(
Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

Dorotko piękne zdjęcia zrobiłaś. Aż miło popatrzeć na takie cudne zakątki.
Dwumetrowe Kosmosy - a skąd Ty takie giganty wzięłaś? Moje mają max 60-70 cm.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)

Post »

No właśnie :;230 Liczyłam na taka wysokość i dlatego poszły do róż, a tu drzewa mi wyrosły i cienia narobiły :;230
Jutro zrobię zdjęcia, bo aż trudno uwierzyć.
czy komuś uda się zidentyfikować tą jeżówkę. Jest fantastyczna. Kwiaty w niezmienionej formie już trzeci tydzień
Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”