U mnie 2 dalie karłowe też w środku czyściłam bo niezbyt mi się podobało.
Mąż opryskiwał róże więc pokazałam mu obie do oprysku.
Reszta spraw poszła w PW
basia_1987 dziękuję Barbaro w imieniu dalii.
Do Hibiskusów zraziłam się ... bardzo szczególna pielęgnacja , prośby, groźby ... nic nie daje skoro nasz klimat ostrzejszy to przecież do domu na zimę krzaczorków nie da się wziąć ...

Żyją i niby rosną ale co to za rośnięcie - dam im jeszcze jedna szanse czyli kolejny sezon.
basjak obiecałam i jest,
Dość dawno już kwitnie ale ja ze zdjęciami nie nadążam i pewnie z 40% pokazuję tego co zrobię i co mam.
Jejmość dalia Helena Różyczkowa ma tak ze 130 cm.
Propozycja nie do odrzucenia - Honey za H.Róźiczkową.
Wstępnie już mi obiecałaś wiec czekamy do jesieni - czy tak ?
Anna Guba wiem wiem ... oby tylko było co dzielić ale u mnie raczej z tym kłopotu nie ma. Boje się o niektóre bo po ostatnich opadach mają zbyt mokro.
Wyobraź sobie,że z tych 2 odmian, które przy Tobie zamawiałam jedna jest pomyłką czyli jak by nie liczył 50 % ...

Chyba,że jeszcze się naprawi bo takie zmienno-kolorowe rożnie zakwitają.
korzo_m mnie akurat w tej odmianie nie przeszkadza bo w realu rzeczywiście z daleka odmian H. Różiczkowa w ostatniej fazie kwitnienia wygląda jak małe żarzące się słoneczko. Kwiaty ma spore bo dochodzą do 15 cm.
A tak przyglądając sie dokładnie kwiatuszkowi to on w środku nie jest pusty ...
