Pozdrawiam Tomek
Ogród piofigla cz.2
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Grażynko leśnym chyba zaszkodziła ta wiosenna susza, one też potrzebują wilgoci. Rodzina mojej mamy i ona sama od zawsze chodzili na jagody do lasu (okolice lotniska w Pyrzowicach), zresztą chodziła cała okolica, oczywiście leśne jagody nie mają konkurencji
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Teraz się zastanawiam czy miałaś na myśli leśne borówki (czerwone), czy jagody (czarne)?
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.2
Też wolę leśne jagody , ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
U mnie borówki w tym roku są piękne i duże i myślę że deszcz w tym roku miał duży wpływ na to , podlewanie nie zawsze wystarczy .
Genia
U mnie borówki w tym roku są piękne i duże i myślę że deszcz w tym roku miał duży wpływ na to , podlewanie nie zawsze wystarczy .
Genia
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Geniu zajadajmy się więc naszymi z krzaczków, skoro na leśne w tym roku niema co liczyć
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku czarne leśne oczywiście.
Te domowe czarne które mamy też są dobre, ale leśne maja chyba lepszy aromat.
Te domowe czarne które mamy też są dobre, ale leśne maja chyba lepszy aromat.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, wyjechałeś na wakacje?
Ja siedzę w domu. Nadrabiam wszelkie zaległości.
Ja siedzę w domu. Nadrabiam wszelkie zaległości.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Grażynko byłem we środę na Babiej Górze, szliśmy czerwonym szlakiem od Przełęczy Krowiarki i po drodze, usłanej można powiedzieć krzewami jagód, nawet miały sporo owoców.
Tu takie trochę mało wyraźne zdjęcie

Naoglądałem się tam wielu skalniaków, tu dla przykładu rdesty, znam je bo rosną również w moim ogrodzie, zobaczyłem je po raz pierwszy w naturze

Gosiu witaj serdecznie. Nie, nie wyjechałem, ale mam wakacje, mam gości i spełniam ich zachcianki a przy okazji i ja korzystam z możliwości zobaczenia miejsc wartych uwagi. Mimo że nie leżę na plaży też jestem zadowolony, jest bardzo miło. Ach urlop, żeby mógł tak trwać dużo dłużej, pierwszy tydzień za mną.
Taką (orientalną w kształcie) stertę kamyczków, chętnie przywlókłbym do swojego ogrodu

Niech żyją wakacje, niech żyją, niech.....
Z planów ogrodniczych, muszę przyznać szczerze, nie wywiązuję się jak na razie, postanowiłem że od jutra w dniach bez dłuższych wycieczek, będę wstawał co świt i działał ostro, a co z tego wyjdzie to się okaże.
Nawet nie miałem jak dotychczas porobić nowych zdjęć
Lilie nadal kwitną jak szalone


Lilia orientalna 'Medusa' będzie kwitnąć najdłużej bo jako ostatnia zaczyna się rozwijać

Lilia orientalna 'Bernini'


I trochę 'suszek'

Pozdrawiam Tomek
Tu takie trochę mało wyraźne zdjęcie

Naoglądałem się tam wielu skalniaków, tu dla przykładu rdesty, znam je bo rosną również w moim ogrodzie, zobaczyłem je po raz pierwszy w naturze

Gosiu witaj serdecznie. Nie, nie wyjechałem, ale mam wakacje, mam gości i spełniam ich zachcianki a przy okazji i ja korzystam z możliwości zobaczenia miejsc wartych uwagi. Mimo że nie leżę na plaży też jestem zadowolony, jest bardzo miło. Ach urlop, żeby mógł tak trwać dużo dłużej, pierwszy tydzień za mną.
Taką (orientalną w kształcie) stertę kamyczków, chętnie przywlókłbym do swojego ogrodu

Niech żyją wakacje, niech żyją, niech.....
Z planów ogrodniczych, muszę przyznać szczerze, nie wywiązuję się jak na razie, postanowiłem że od jutra w dniach bez dłuższych wycieczek, będę wstawał co świt i działał ostro, a co z tego wyjdzie to się okaże.
Nawet nie miałem jak dotychczas porobić nowych zdjęć
Lilie nadal kwitną jak szalone


Lilia orientalna 'Medusa' będzie kwitnąć najdłużej bo jako ostatnia zaczyna się rozwijać

Lilia orientalna 'Bernini'


I trochę 'suszek'

Pozdrawiam Tomek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.2
Witaj Tomku widzę ze się dobrze bawisz , ta sterta kamieni też by mi się przydała
,
Piękne te lilie orientalne , u mnie kończą kwitnienie , choć jeszcze są 3 które maja małe pąki , jestem ciekawa co to za lilie .
Genia
Piękne te lilie orientalne , u mnie kończą kwitnienie , choć jeszcze są 3 które maja małe pąki , jestem ciekawa co to za lilie .
Genia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.2
U mnie lilie już przekwitły.
Teraz zaczynają szaleństwo astry.
Ja jak na razie w ogrodzie też nie popracowałam.
Teraz zaczynają szaleństwo astry.
Ja jak na razie w ogrodzie też nie popracowałam.
-
x-d-a
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, piękne lilie, zwłaszcza te białe :P
Wakacje to fajna rzecz! W zeszłym roku o tej porze byłam w Zakopanem i też podziwiałam fioletowe łany rdestu (?).
Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku
Wakacje to fajna rzecz! W zeszłym roku o tej porze byłam w Zakopanem i też podziwiałam fioletowe łany rdestu (?).
Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.2
Tak, tak.....nie ma to jak wycieczki w góry.
Ja w tym roku jakoś mało wędruję, ale może to i z powodu pogody.
Znów u mnie leje.
I kiedy tu coś zrobić w ogrodzie jak ciągle mokro.
Ja w tym roku jakoś mało wędruję, ale może to i z powodu pogody.
Znów u mnie leje.
I kiedy tu coś zrobić w ogrodzie jak ciągle mokro.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród piofigla cz.2
Fajne wakacje, zazdroszczę. Tych widoczków przede wszystkim! 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Geniu lilie były w tym roku wielką pociechą, jeszcze trochę kwitną


Gosiu u nas astrów jak na lekarstwo, zaraz po posadzeniu flancy, coś je zjadło, albo ktoś, a bardzo lubimy te kwiatki, podwójnie szkoda bo nie były jak zwykle z własnego siewu tylko kupne. Co do tych prac, to w większości pewnie po wakacjach damy się do nich ze zdwojoną siłą, trzeba trochę jednak odpocząć.
Dalu dziękuję i również życzę Tobie wspaniałych i ciepłych wakacji. Jak to mówią, co użyjemy to nasze.
Grażynko ja takie wycieczki bardzo lubię, niestety rzadko mam na nie okazję i nad tym ubolewam.
Agatko witaj, góry czekają i zapraszają.


Pozdrawiam Tomek


Gosiu u nas astrów jak na lekarstwo, zaraz po posadzeniu flancy, coś je zjadło, albo ktoś, a bardzo lubimy te kwiatki, podwójnie szkoda bo nie były jak zwykle z własnego siewu tylko kupne. Co do tych prac, to w większości pewnie po wakacjach damy się do nich ze zdwojoną siłą, trzeba trochę jednak odpocząć.
Dalu dziękuję i również życzę Tobie wspaniałych i ciepłych wakacji. Jak to mówią, co użyjemy to nasze.
Grażynko ja takie wycieczki bardzo lubię, niestety rzadko mam na nie okazję i nad tym ubolewam.
Agatko witaj, góry czekają i zapraszają.


Pozdrawiam Tomek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.2
U mnie jeszcze 3 lilie maja pąki inne już przekwitają .
W tym roku zamówiłam sobie kilka lilii OT, oby tylko były OT.
Liliowce też tylko pojedyncze kwitną.
Najbardziej załamują mnie irysy , zaczynają gnić i to bardzo .
Genia
W tym roku zamówiłam sobie kilka lilii OT, oby tylko były OT.
Liliowce też tylko pojedyncze kwitną.
Najbardziej załamują mnie irysy , zaczynają gnić i to bardzo .
Genia
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Geniu to smutne co piszesz o irysach, bądźmy jednak dobrej myśli, pogoda się poprawi i się zregenerują
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek


