 forumowicz..a pro po aronii...to już jest dojrzała? W tym roku moja ma pierwszy raz owoce ,nie wiem kiedy ja zerwać i jak poznać ,że jest dojrzała ....
 forumowicz..a pro po aronii...to już jest dojrzała? W tym roku moja ma pierwszy raz owoce ,nie wiem kiedy ja zerwać i jak poznać ,że jest dojrzała ....  
 Asia

 forumowicz..a pro po aronii...to już jest dojrzała? W tym roku moja ma pierwszy raz owoce ,nie wiem kiedy ja zerwać i jak poznać ,że jest dojrzała ....
 forumowicz..a pro po aronii...to już jest dojrzała? W tym roku moja ma pierwszy raz owoce ,nie wiem kiedy ja zerwać i jak poznać ,że jest dojrzała ....  
 

 
 

Ogórki uprawiam trzeci rok w Polsce, i przedtem też kiedyś miałem je w Danii (z powodzeniem). A nigdy nie zwracałem specjalnej uwagi na młode zawiązki. Chyba dlatego nie udzieliłem się specjalnie w tym wątku, chociaż powinienem dużo przeczytać zanim zadawam pytanie. Po prostu wiem więcej o dyniach, a jedne i drugie są dyniowate, i uprawa jest badzo podobna.forumowicz pisze:Biorąc pod uwagę dotychczasowe wypowiedzi na forum kolegi Gunnara nie sądzę , żeby miał tak daleko posuniętą niewiedzę. Ja odbieram to jako żart. Chyba, że tu chodzi o uprawę ogórków nasiennych a zostało to po prostu niedopowiedziane.Pelasia pisze:Ogórki to też dyniowate..co o znaczy że nie masz dojrzałych.?to rwij niedojrzałe
Pozdrawiam
Poznasz jedząc. Aronia jest kwaśna, ale na pewno odróżnisz pożądaną "kwaskowość" dojrzałych owoców od cierpkiego smaku "guguły".Pelasia pisze: a pro po aronii.. jak poznać ,że jest dojrzała




 Są dorodne, kształtne i smaczne. Zbiory od początku lipca i jeszcze nie koniec. Przetwory zrobiłam ja, moja rodzina, sąsiedzi i znajomi. Zaznaczam, że niczym ich nie pryskałam, zasilone były tylko raz (gnojówką z kurzeńca) na początku wegetacji. Z powierzchni ok. 20 m2 zebrałam kilkanaście koszy (dużych) ogórków.
 Są dorodne, kształtne i smaczne. Zbiory od początku lipca i jeszcze nie koniec. Przetwory zrobiłam ja, moja rodzina, sąsiedzi i znajomi. Zaznaczam, że niczym ich nie pryskałam, zasilone były tylko raz (gnojówką z kurzeńca) na początku wegetacji. Z powierzchni ok. 20 m2 zebrałam kilkanaście koszy (dużych) ogórków.

 A u mnie już koniec sezonu ogórkowego.Jeszcze rosną, ale okrągłe i krzywe. Ale to chyba dobrze,bo nie mam juz pustych słoików
 A u mnie już koniec sezonu ogórkowego.Jeszcze rosną, ale okrągłe i krzywe. Ale to chyba dobrze,bo nie mam juz pustych słoików 

 i jutrzejszej powtorce, nie wiem czy cokolwiek jeszcze zbiore. Z samego rana prysnelam asahi i wygladaja ok. Kurcze szkoda by bylo, bo nastepne poranki juz w normie jak na ta pore roku 10-14 stopni.
  i jutrzejszej powtorce, nie wiem czy cokolwiek jeszcze zbiore. Z samego rana prysnelam asahi i wygladaja ok. Kurcze szkoda by bylo, bo nastepne poranki juz w normie jak na ta pore roku 10-14 stopni.
 
   
  
  Przykro mi , że Twoje pomidorki padły.
  Przykro mi , że Twoje pomidorki padły.  
  
 

 
 