A hybrydy super
bebos: Haworthia i in.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
Zdrada...rozumie ,każdy potrzebuje urozmaicenia
A hybrydy super
A hybrydy super
-
Reposit-08
- 500p

- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: bebos: Haworthia i in.
Ojj, Beatko uśmiałam się z tej zdrady
Ja mam na kogo zwalać - na mamę, więc ja nie zdradzam kaktusów i sukulentów
Co do zdjęć - co mogę powiedzieć - widać, że znasz się na rzeczy, kochasz swoje rośliny, a one odwdzięczają się Tobie
Piękne ujęcia, Twoje zdjęcia zawsze robią na mnie wrażenie 
Ja mam na kogo zwalać - na mamę, więc ja nie zdradzam kaktusów i sukulentów
Co do zdjęć - co mogę powiedzieć - widać, że znasz się na rzeczy, kochasz swoje rośliny, a one odwdzięczają się Tobie
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Ania - masz jednego, ale za to niesamowitego - jeden u mnie też ma pstre liście, ale bez takiego różowego rumieńca.
Obyś nie zajrzała do ofert fiołków na all
: dziesiątki, może nawet setki odmian - mnie porwały te z kędzierzawymi kwiatami, o barwach nie wspomnę - niektóre wymykają się możliwości opisu! Po co, PO CO ja tam zajrzałam...
Gosia, Daga - jedyne usprawiedliwienie zdrady to rzeczywiście naturalna potrzeba urozmaicenia i gwarancja, że więcej ich nie będzie - bo naprawdę nie ma dla nich miejsca.
Sukulenty zawsze będą na pierwszym miejscu! Jestem tego pewna, mimo wielu innych florystycznych zapędów...
Wrócę do pospolitej, ale jakże wdzięcznej do fotografowania Ceropegia woodii:


Obyś nie zajrzała do ofert fiołków na all
Gosia, Daga - jedyne usprawiedliwienie zdrady to rzeczywiście naturalna potrzeba urozmaicenia i gwarancja, że więcej ich nie będzie - bo naprawdę nie ma dla nich miejsca.
Sukulenty zawsze będą na pierwszym miejscu! Jestem tego pewna, mimo wielu innych florystycznych zapędów...
Wrócę do pospolitej, ale jakże wdzięcznej do fotografowania Ceropegia woodii:


-
x-Pa-a
Re: bebos: Haworthia i in.
Ależ ja właśnie jakiś czas temu (na przełomie roku) całkowicie przypadkowo
kliknęłam na fiołki! "APACHE BON" - wybrałam, tłumacząc sobie "jeden, tylko jeden, przecież nie mam". Kupiłam malutką sadzonkę, fantastycznie się miewa. ... już tam nie klikam (tj. staram się tego nie robić).
Ceropegia - bardzo wdzięczny model
Ceropegia - bardzo wdzięczny model
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
Beato , czy Ty swoje Hawortia podlewasz jakimś nawozem 
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Tak - eksperymentuję: część podlewam co dwa-trzy tygodnie biohumusem, część nawozem do kaktusów - nie widzę różnic.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
Ja tylko 2x w roku nawożę - hurtem, wszystko jak leci czyli i sukulenty i kaktusy... 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
No właśnie, ja też chcę zacząć zasilać
A zaczęłaś może eksperyment z ukorzenianiem hawortia z liścia
Ja wsadziłam kilka listków H.cooperi i zobaczę co z tego będzie
A zaczęłaś może eksperyment z ukorzenianiem hawortia z liścia
Ja wsadziłam kilka listków H.cooperi i zobaczę co z tego będzie
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
Henryku ,a czym nawoziszhen_s pisze:Ja tylko 2x w roku nawożę - hurtem, wszystko jak leci czyli i sukulenty i kaktusy...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
KRISTALON w dwu wersjach.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
Henryku Pils może coś bliżej .Z laikiem masz do czynienia
Co to znaczy w dwóch wersjach

Co to znaczy w dwóch wersjach
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
KRISTALON to znany i bardzo wydajny nawóz.
Ja swój kupuję w Czechach bo tańszy.
Prodkowany jest w kilku wersjach, ja kupuję dwie z nich. Na wiosnę daję KRISTALON Start a w czerwcu KRISTALON Plod a kvet. Nazwy mówią same za siebie.
aha - wydajny bo 0,5 kg paczuszka wystarcza na (tak pisze) 500 litrów roztworu.
Ja swój kupuję w Czechach bo tańszy.
Prodkowany jest w kilku wersjach, ja kupuję dwie z nich. Na wiosnę daję KRISTALON Start a w czerwcu KRISTALON Plod a kvet. Nazwy mówią same za siebie.
aha - wydajny bo 0,5 kg paczuszka wystarcza na (tak pisze) 500 litrów roztworu.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
A ilość też za wielka na moje trzy korytka i jeden parapet zielonych
Myślałam może o jakimś naszym rodzimym nawozie
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Też sądzę, że wielokrotne nawożenie haworcji, gasterii i podobnych nie jest obligatoryjne - ostatecznie żyją w warunkach pustynnych i kwitną niepozornie. Zasilam je co parę tygodni z nadopiekuńczości
- nie szkodzę, a większość odwdzięcza się nieskazitelnym wyglądem!
Co do rozmnażania haworcji z liści - po obejrzeniu instruktażowego filmiku spróbowałam z kilkoma - minął ponad miesiąc i raczej kicha: większość listków albo wyschła albo zgniła, kilka się jeszcze trzyma, a listek H. marumiana ma już korzonki...
Co do rozmnażania haworcji z liści - po obejrzeniu instruktażowego filmiku spróbowałam z kilkoma - minął ponad miesiąc i raczej kicha: większość listków albo wyschła albo zgniła, kilka się jeszcze trzyma, a listek H. marumiana ma już korzonki...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
Jeszcze słówko o Kristalonie - on jest też dostępny u nas w kraju w sklepach i centrach ogrodniczych i chyba w mniejszych opakowaniach.
Mnie też on wystarcza na długo.
Mnie też on wystarcza na długo.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.


