Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aguniado, Twoja Geisha jest przepiękna, taka delikatna i w takich ciepłych barwach.
Co do listy różanej, na 9 wymienionych mam 7, mogę powiedzieć, że tylko Abraham Darby jest u mnie dość wątły, co roku atakuje go plamistość, mimo zabiegów p/ grzybowych, pędy ma cienkie i wiotkie, nie utrzymują ogromnych i pięknych kwiatów, teraz jest już prawie łysy, nie kwitnie i raczej w tym roku już z niego pociechy nie będzie. Jenak u innych krzewy te są okazałe i zdrowe, więc może tylko u mnie coś mu nie pasuje.
Co do listy różanej, na 9 wymienionych mam 7, mogę powiedzieć, że tylko Abraham Darby jest u mnie dość wątły, co roku atakuje go plamistość, mimo zabiegów p/ grzybowych, pędy ma cienkie i wiotkie, nie utrzymują ogromnych i pięknych kwiatów, teraz jest już prawie łysy, nie kwitnie i raczej w tym roku już z niego pociechy nie będzie. Jenak u innych krzewy te są okazałe i zdrowe, więc może tylko u mnie coś mu nie pasuje.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 lip 2011, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Geisha przepiękna, dobrze, że nadmiar wody z nieba jej nie zaszkodził. Cudne są Twoje róże. Hm, juz pomalutku planuję, gdzie by zasadzić co nieco u siebie




Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
witaj Agnieszko,
Okazała lista różanych celów zakupowych. Niestety nie znam się na różach więc trudno mnie cokolwiek oceniać.
Widziałem jednak w forumowym ogrodzie ogromną różę odm. lykkefund, która zrobiła na mnie spore wrażenie.
Okazała lista różanych celów zakupowych. Niestety nie znam się na różach więc trudno mnie cokolwiek oceniać.
Widziałem jednak w forumowym ogrodzie ogromną różę odm. lykkefund, która zrobiła na mnie spore wrażenie.
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2


słonecznego i miłego dnia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
witam wszystkich w kolejny słoneczny dzień
aż chce się wstać o poranku i szczególnie w taki piękny dzień żałuję, że nie jestem emerytką ;) za mną już 20 lat pracy, i jak dobrze pójdzie, drugie tyle przede mną... zycie nie jest sprawiedliwe!
gorąco dziękuję za różane porady - są dla mnie, dopiero zdobywającej doświadczenie, niezwykle ważne i cenne...
Małgosiu, rozmawiałysmy wczoraj dość długo o różach... zależy mi na tym, by odmiany, które już posadziłam i te kolejne, jak najdłużej kwitły i były zdrowe... nie chcę płakać, że troskliwie się nimi zajmowałam, a i tak padły. Geisha jest wspaniała, nie spodziewałam się, że tak cudnie będzie się prezentować
co do Twoich rabat - nie mam wątpliwości, że niedługo przybędzie kolejna różana 
Majko, piękne dzięki za fachowy rzut okiem na moją listę... zweryfikuję dwie odmiany, które zidentyfikowałaś, jako te trudne... może zakupię je w kolejnym rzucie, jak już moje doświadczenie będzie ciut większe i będę wiedziała jak z tymi okazami postępować. Róże zamierzam zamówić w R. A na wiosnę zbadamy temat renesansowych
Juluś, dzięki
... pamiętam, że pisałaś mi o Ch.A. - tym bardziej po potwierdzeniu przez Maję, zastanowię się nad jego zakupem.
Heniu, liczyłam że się odezwiesz - bardzo Ci dziękuję... Twoją różankę szczególnie podziwiam i liczę się z Twoją opinią... poczytam więcej o Abrahamie, ale nie chciałabym z niego rezygnować... chyba, że polecisz mi coś w zastępstwie - za co z góry dziękuję...

gorąco dziękuję za różane porady - są dla mnie, dopiero zdobywającej doświadczenie, niezwykle ważne i cenne...
Małgosiu, rozmawiałysmy wczoraj dość długo o różach... zależy mi na tym, by odmiany, które już posadziłam i te kolejne, jak najdłużej kwitły i były zdrowe... nie chcę płakać, że troskliwie się nimi zajmowałam, a i tak padły. Geisha jest wspaniała, nie spodziewałam się, że tak cudnie będzie się prezentować


Majko, piękne dzięki za fachowy rzut okiem na moją listę... zweryfikuję dwie odmiany, które zidentyfikowałaś, jako te trudne... może zakupię je w kolejnym rzucie, jak już moje doświadczenie będzie ciut większe i będę wiedziała jak z tymi okazami postępować. Róże zamierzam zamówić w R. A na wiosnę zbadamy temat renesansowych

Juluś, dzięki

Heniu, liczyłam że się odezwiesz - bardzo Ci dziękuję... Twoją różankę szczególnie podziwiam i liczę się z Twoją opinią... poczytam więcej o Abrahamie, ale nie chciałabym z niego rezygnować... chyba, że polecisz mi coś w zastępstwie - za co z góry dziękuję...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Borowinko, dzięki :)fajnie, że podoba Ci się Geisha, ja też jestem nią zachwycona?
Życzę dobrych różanych przemyśleń ;)
Marcinie, cieszę się, że się odezwałeś, mimo, że jak piszesz, nie masz doświadczenia z różami? Lykkefund to jest jakaś opcja na kolejny sezon? muszę zrobić trochę porządku przy ogrodzeniu i niewykluczone, że za kilka miesięcy zacznie się i u mnie piąć, bo faktycznie robi wrażenie ogromną ilością kwiatów ;) dzięki!
Bożenko, sama widzisz jak to jest z tymi różami? 'człek by je łyżkami jadł'
Ty też się skusisz ;) dobrego dnia!
Życzę dobrych różanych przemyśleń ;)
Marcinie, cieszę się, że się odezwałeś, mimo, że jak piszesz, nie masz doświadczenia z różami? Lykkefund to jest jakaś opcja na kolejny sezon? muszę zrobić trochę porządku przy ogrodzeniu i niewykluczone, że za kilka miesięcy zacznie się i u mnie piąć, bo faktycznie robi wrażenie ogromną ilością kwiatów ;) dzięki!
Bożenko, sama widzisz jak to jest z tymi różami? 'człek by je łyżkami jadł'

- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Piękna Geisha na poprzedniej stronie
Agusiu, zastanawiam się od jakiegoś czasu nad Twoją Limonką, - po obejrzeniu iluś na forum w różnych ogrodach jakoś mi na nią nie wygląda, swojej nie moge porównać bo jeszcze nie zakwitła
(dziś przeczytałam u Jule, że masz podobne wątpliwości). Za mało limonkowa jest. Może to Phantom? Albo jakaś inna? :/

Agusiu, zastanawiam się od jakiegoś czasu nad Twoją Limonką, - po obejrzeniu iluś na forum w różnych ogrodach jakoś mi na nią nie wygląda, swojej nie moge porównać bo jeszcze nie zakwitła

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agatko, mam dwa okazałe krzaki, które rosną u mnie już kilka lat... kupione jako Limelighty. Zaczynają od limonkowej barwy, następnie bieleją, by na jesieni się zaróżowić... zaróżowiły się teraz i zaczęłam mieć wątpliwości, czy na pewno to limonki :/
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Może to przez tę pogodę... Przecież nie zmieniła odmiany ;). Zmyliło mnie to, że w innych ogrodach Limonki mają ciągle zielonkawe kwiaty, a u Ciebie białe. Bardzo szybko się rozjaśniły.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
rozmawiałam właśnie z koleżanką, u której Limelight ciagle ma barwę limonkową... zwątpiłam więc do reszty.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Piękny Twój ogród w promieniach słońca. 

- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Jestem u Ciebie 1 raz i wątek przejrzałam od deski do deski.
Mogę przyłączyć się do wszystkich achów i ochów zachwytu nad Twoim ogrodem.
Ogród w moim guście - szkoda tylko, że mi marnie idzie dobranie takich zestawień.
Zazdroszczę takich brzóz. W tym roku wsadziłam 2 : brzozę brodawkowatą 'Purpurea'
i karłową Youngii. Jeszcze przyjdzie mi poczekać na ich rozrośnięcie.
A modrzew na pniu to mistrzostwo jest piękny.
Jak często przycinasz derenie i kiedy?
Współczuje podtopień, ja mam to szczęście, że u mnie wszystko spływa.
Mogę przyłączyć się do wszystkich achów i ochów zachwytu nad Twoim ogrodem.
Ogród w moim guście - szkoda tylko, że mi marnie idzie dobranie takich zestawień.
Zazdroszczę takich brzóz. W tym roku wsadziłam 2 : brzozę brodawkowatą 'Purpurea'
i karłową Youngii. Jeszcze przyjdzie mi poczekać na ich rozrośnięcie.
A modrzew na pniu to mistrzostwo jest piękny.
Jak często przycinasz derenie i kiedy?
Współczuje podtopień, ja mam to szczęście, że u mnie wszystko spływa.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Jule, Francesko - mam podejrzenie, że moja Limelight to Pink Diamond... możecie rzucić okiem na zdjęcia mojej i powiedzieć co o tym sądzicie? w tej chwili nabiera lekko różowego zabarwienia...


Haszko, witam Cię słonecznie i zapraszam jak najczęściej
Edyto, dziękuję, że zadałaś sobie trudn przebrnięcia przez mój ogrodowy wątek
cieszy mnie bardzo, że Ci się podoba... muszę Ci powiedzieć, że ja w otoczeniu brzóz czuję się fantastycznie, wspaniale odpoczywam, te widoki bardzo mnie relaksują... zresztą, ja kocham wieś, nie mogłabym teraz mieszkać w mieście... brakuje mi purpurowej brzozy oraz Youngii, która szalenie mi się podoba - fajnie, że je u siebie posadziłaś. Derenie przycinam dwa razy w roku, na wiosnę i latem...
skoro u Ciebie woda spływa, to musisz mieć bardziej piaszczystą glebę... u mnie po tak dużych opadach, jakie były ostatnio, niestety robi się jezioro
pozdrawiam Cię serdecznie...
jeśli ktoś miałby jeszcze ochotę skomentować moją jesienną listę zakupową, różaną, to będę wdzięczna
raz jeszcze ją tu wkleję:
Pilgrim
Augusta Louise
Charles Austin
Chippendale
Abraham Darby
Pomponella
Eden Rose
Bernstein Rose
Graham Thomas


Haszko, witam Cię słonecznie i zapraszam jak najczęściej

Edyto, dziękuję, że zadałaś sobie trudn przebrnięcia przez mój ogrodowy wątek

skoro u Ciebie woda spływa, to musisz mieć bardziej piaszczystą glebę... u mnie po tak dużych opadach, jakie były ostatnio, niestety robi się jezioro

jeśli ktoś miałby jeszcze ochotę skomentować moją jesienną listę zakupową, różaną, to będę wdzięczna

raz jeszcze ją tu wkleję:
Pilgrim
Augusta Louise
Charles Austin
Chippendale
Abraham Darby
Pomponella
Eden Rose
Bernstein Rose
Graham Thomas
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga,widzę,że różana pasja pochłonęła cię zupełnie,podziwiam,podziwiam...Ja chyba nie miałabym cierpliwości do róż,zwłaszcza po tym roku.Wszystkie kwitna po kilka dni i klapią,jedynie 2 białe od frontu z brico są piękne cały sezon,nawet w te ulewy sobie radziły.Pnące mam 4 sztuki i trochę wczesna wiosna pokazały swojego piekna,teraz od kilku miesięcy mogę oglądać ich bujne listowie.
Hortensję limelight też mam od wczesnej wiosny,dopiero dostaje pąki,ale chyba inaczej wygląda niż twoja.Kupowałam u Szmita.
Hortensję limelight też mam od wczesnej wiosny,dopiero dostaje pąki,ale chyba inaczej wygląda niż twoja.Kupowałam u Szmita.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Małgosiu, różana pasja została obudzona i rozwija się ze zdwojoną siłą
nic jej już nie powstrzyma 
nie wiem, jakie masz odmiany różyc w swoim pięknym ogrodzie, ale ja staram się dużo czytać na ich temat i wybierać te, które kwitną cały sezon... zobaczymy, czy odmiany, które kupię jesienią zaspokoją moje oczekiwania
Co do hortensji, to moją Limelight podejrzewam o bycie Pink Diamond ;) co mnie nie zasmuci, jeśli okaże się prawdą... Pink Diamond cudna również, a Limelight będę musiała natychmiast dokupić


nie wiem, jakie masz odmiany różyc w swoim pięknym ogrodzie, ale ja staram się dużo czytać na ich temat i wybierać te, które kwitną cały sezon... zobaczymy, czy odmiany, które kupię jesienią zaspokoją moje oczekiwania

Co do hortensji, to moją Limelight podejrzewam o bycie Pink Diamond ;) co mnie nie zasmuci, jeśli okaże się prawdą... Pink Diamond cudna również, a Limelight będę musiała natychmiast dokupić
