Mój ogródek - Dorota T.- 2008r
Dorotko, tu masz stronkę o iryskach ( i nie tylko). :P http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72162,1912545.html
Pozdrawiam,Małgorzata
Wczoraj był piękny dzień, a dzisiaj u mnie już pada, ale przynajmniej pozostały zdjęcia.




To moje pierwsz Piwonie, które dostałam od sąsiadki, bardzo jestem ciekawa jak wyglądają.
Narcyzy są już tak nabrzmiałe, że kilka dni słonecznych i zakwitną. Tulipany wręcz prześcigają się między sobą, nawet te późne są pokaźnych rozmiarów.
Ponieważ o tej porze w moim ogródky prym wiodą Iryski, to może przeżyjecie jeszcze jedną porcje zdjęć moich pupilków.











To moje pierwsz Piwonie, które dostałam od sąsiadki, bardzo jestem ciekawa jak wyglądają.
Narcyzy są już tak nabrzmiałe, że kilka dni słonecznych i zakwitną. Tulipany wręcz prześcigają się między sobą, nawet te późne są pokaźnych rozmiarów.
Ponieważ o tej porze w moim ogródky prym wiodą Iryski, to może przeżyjecie jeszcze jedną porcje zdjęć moich pupilków.






- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Dorotko, przez te Twoje kamienie znowu będę chora, ale takiego iryska, o tej porze roku, zobaczyć, to dla mnie szok!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
O!!! Ile gości, a ja tu nie zaglądam.
Przez ostatnie dni więcej czasu spędzam w ogródku,a wczoraj to tak się nagimnastykowałam, że nie miałam siły na nic i poszłam spać z kurami.Tak mi brakowało tej ogródkowej gimnastyki.
Izuniu krokusiki z dnia na dzień się otwierają , pewnie już cieszą Twoje oczy.
Lubię takie kwiatowe niespodzianki, choć bywa, że kolorystycznie nie pasują do reszty, ale znoszę cierpliwie te ogrodnicze mazy.
Moniko moje miały być niebieskie
, ale w tym roku nacieszę oczy takimi, a następny zakup może będzie trafny.
Narcyzy w tym roku wystartowały z "rakietowego" mam nadzieję, że to nie falstart.

Guciu droga, coś nam nie służą kamienie, ja choruję na widok Twoich, a Ty moich.
Irysy też mnie zaskoczyły, takie mam i widzę po raz pierwszy, takie wczesne i cebulowe.
Jolu, jak nazwała go Ania , bardzo trafnie, irysek tygrysek.
A jaki fotogeniczny.
Dzięki Aniu.
Tych kolorów, jak na lekarstwo, ale o tej porze to lekarstwo ratujące życie.
Dzięki Forum możemy wielokrotnie przeżywać pierwsze kwitnienie, jak nie u siebie, to w ogrodach innych.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Przez ostatnie dni więcej czasu spędzam w ogródku,a wczoraj to tak się nagimnastykowałam, że nie miałam siły na nic i poszłam spać z kurami.Tak mi brakowało tej ogródkowej gimnastyki.

Izuniu krokusiki z dnia na dzień się otwierają , pewnie już cieszą Twoje oczy.
Lubię takie kwiatowe niespodzianki, choć bywa, że kolorystycznie nie pasują do reszty, ale znoszę cierpliwie te ogrodnicze mazy.

Moniko moje miały być niebieskie


Narcyzy w tym roku wystartowały z "rakietowego" mam nadzieję, że to nie falstart.


Guciu droga, coś nam nie służą kamienie, ja choruję na widok Twoich, a Ty moich.

Irysy też mnie zaskoczyły, takie mam i widzę po raz pierwszy, takie wczesne i cebulowe.

Jolu, jak nazwała go Ania , bardzo trafnie, irysek tygrysek.
A jaki fotogeniczny.

Dzięki Aniu.

Tych kolorów, jak na lekarstwo, ale o tej porze to lekarstwo ratujące życie.

Dzięki Forum możemy wielokrotnie przeżywać pierwsze kwitnienie, jak nie u siebie, to w ogrodach innych.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dorotko, to u Ciebie już wiosna?
Piękny irysek.
U mnie dopiero tulipany i żonkile powychodziły. Oby tylko zima nie wróciła, bo szkoda by było roślinek.

U mnie dopiero tulipany i żonkile powychodziły. Oby tylko zima nie wróciła, bo szkoda by było roślinek.
Po ślubie kobieta i mężczyzna stają się jednym.
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....