Świetne roślinki !!
bebos: Haworthia i in.
-
majlo
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 34
- Od: 3 lip 2011, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: tarnów
Re: bebos: Haworthia i in.
Witam
Świetne roślinki !!

Świetne roślinki !!
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Mieczysławie - dziękuję, że konsekwentnie wspierasz mnie w przyglądaniu się kwitnącym haworcjom. Nie ma co się dziwić 'kaktusiarzom', że w powodzi bodźców ze strony kwitnących katusów po prostu nie mają głowy, żeby się nad tymi mniej pozornymi kwiatkami dłużej zatrzymać - nawet Krzysztof/chromat nabył kilka Gymnocalicium, żeby mu coś bardziej spektakularnie w domu zakwitło
. Ja tam obstaję przy drobiźnie....
Flichoo - ta pstra ceropegia to nowy nabytek z all. - na razie nie mam czym się podzielić, ale jak będzie tak intensywnie rosła, jak zwykła C. woodii - to za jakiś czas będzie jej na metry - choć trochę wątpię, bo te pstre odmiany często słabiej rosną - zobaczymy...
Ania!!! Jak miło Cię gościć po długiej przerwie
Ja też tą zwykłą ceropegię od lat gdzieś tam upychałam po kątach i oplatałam metrami na różnych roślinach w pracy, ale jakiś czas temu naoglądałam się w necie pięknie prowadzonych, zwisających gęsto okazów - i zapragnęłam też tak mieć. To samo chcę zrobić z Senecio rowleyanus i S. citriformis - zaczęłam od tego drugiego, potem dołączę kuleczki ...no i koniecznie też pstre (ha -widziałam u Ciebie - muszę takie zdobyć).
Senecio herreianus / to chyba jednak coś innego niż S. citriformis?


Ostatnio jednak padł blady strach na moje roślinki - zamieszkał u mnie ich skrzydlaty pogromca - początkowo wystarczało ptaszynie wynoszenie kamyczków z doniczek, ale ostatnio wzięła się za mocowanie z większymi i powyrywała kilka haworcji z korzeniami! Za Senecio też się oczywiście zabrała! Na razie zakrywam te najbardziej oblegane rośliny moskitierą - może się jej znudzi..oby!
Majlo - witam nowego Gościa
Flichoo - ta pstra ceropegia to nowy nabytek z all. - na razie nie mam czym się podzielić, ale jak będzie tak intensywnie rosła, jak zwykła C. woodii - to za jakiś czas będzie jej na metry - choć trochę wątpię, bo te pstre odmiany często słabiej rosną - zobaczymy...
Ania!!! Jak miło Cię gościć po długiej przerwie
Ja też tą zwykłą ceropegię od lat gdzieś tam upychałam po kątach i oplatałam metrami na różnych roślinach w pracy, ale jakiś czas temu naoglądałam się w necie pięknie prowadzonych, zwisających gęsto okazów - i zapragnęłam też tak mieć. To samo chcę zrobić z Senecio rowleyanus i S. citriformis - zaczęłam od tego drugiego, potem dołączę kuleczki ...no i koniecznie też pstre (ha -widziałam u Ciebie - muszę takie zdobyć).
Senecio herreianus / to chyba jednak coś innego niż S. citriformis?


Ostatnio jednak padł blady strach na moje roślinki - zamieszkał u mnie ich skrzydlaty pogromca - początkowo wystarczało ptaszynie wynoszenie kamyczków z doniczek, ale ostatnio wzięła się za mocowanie z większymi i powyrywała kilka haworcji z korzeniami! Za Senecio też się oczywiście zabrała! Na razie zakrywam te najbardziej oblegane rośliny moskitierą - może się jej znudzi..oby!
Majlo - witam nowego Gościa
-
Reposit-08
- 500p

- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: bebos: Haworthia i in.
Beatko Twoje Senecio citriformis cudnie się prezentuje. Bardzo się cieszę, że podarowałaś mi takie. Bardzo ładnie wygląda zawieszone. Niech no moje tylko podrośnie, a też coś takiego wykombinuję
P.S. Ładna doniczka z tyłu
P.S. Ładna doniczka z tyłu
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: bebos: Haworthia i in.
Ale ciekawych roślin, 
- julita20
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1017
- Od: 29 lip 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotoryja-Sędzimirów-Bolesławiec
Re: bebos: Haworthia i in.
Ceropegia woodii 'Variegata' - no i zawsze coś kusi, ja od niedawna mam małą szczepke zwykłego a tu taka piękność i jeszcze Senecio herreianus które strasznie mi sie podoba 
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Agnieszka, Julita
Daga - czytałam, że szykujesz królestwo dla swoich roślin, co mi tylko przypomniało niedawną rozterkę - miałam i ja w tym roku zabudować balkon, ale auto się zbuntowało i pochłonęło tyle, ile miało to kosztować. Jeszcze zatem jedna trudna zima przed moimi doniczkowcami...Na szczęście obudowałam wnękę okienną regalikami po obu stronach w dwóch pomieszczeniach, co dało mi przynajmniej miejsce na tegoroczne nabytki

...no i zakwitł mój Aloe aristata - pierwszy raz jakiś aloes u mnie kwitnie - ładny!



PS. DAGA - Zwróć uwagę, że po raz drugi pobłądziłam z tym wiszącym Senecio - internet to kiepskie miejsce do pewnych oznaczeń - dużo w tym przypadku...
Daga - czytałam, że szykujesz królestwo dla swoich roślin, co mi tylko przypomniało niedawną rozterkę - miałam i ja w tym roku zabudować balkon, ale auto się zbuntowało i pochłonęło tyle, ile miało to kosztować. Jeszcze zatem jedna trudna zima przed moimi doniczkowcami...Na szczęście obudowałam wnękę okienną regalikami po obu stronach w dwóch pomieszczeniach, co dało mi przynajmniej miejsce na tegoroczne nabytki

...no i zakwitł mój Aloe aristata - pierwszy raz jakiś aloes u mnie kwitnie - ładny!



PS. DAGA - Zwróć uwagę, że po raz drugi pobłądziłam z tym wiszącym Senecio - internet to kiepskie miejsce do pewnych oznaczeń - dużo w tym przypadku...
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: bebos: Haworthia i in.
Nie wiem czy się nie powtarzam, ale bardzo podoba mi się Twój sposób zagospodarowania parapetu - te półki dodają mu niepowtarzalnego klimatu
Co do popsutych samochodów mam podobne doświadczenia - w tym roku mieliśmy pojechać całą rodziną nad morze (nie obyło by się bez wizyty w Rumi), ale samochód stoi w naprawie już 2 miesiące, kosztowało to już masę pieniędzy (i nerwów) a końca nie widać
Co do popsutych samochodów mam podobne doświadczenia - w tym roku mieliśmy pojechać całą rodziną nad morze (nie obyło by się bez wizyty w Rumi), ale samochód stoi w naprawie już 2 miesiące, kosztowało to już masę pieniędzy (i nerwów) a końca nie widać
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
Takie półeczki to tylko działania doraźne - ale jest i ładniej i kilka niezłych miejsc do hodowli przybyło. Podziwiam inwencję.
Szkoda, że nic nie wyszło z planów zabudowy balkonu. Wtedy diametralnie zmieniły by się warunki uprawy dla Twoich ulubieńców. Ale... Co się odwlecze...
Szkoda, że nic nie wyszło z planów zabudowy balkonu. Wtedy diametralnie zmieniły by się warunki uprawy dla Twoich ulubieńców. Ale... Co się odwlecze...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
Beato,ale czy roślinkom nie będzie na tych półeczkach za ciemno
Pytam,bo też tak chciałam poustawiać na takiej półeczce roślinki ,ale miałam obawy ,że tam będą miały mało światła
Pytam,bo też tak chciałam poustawiać na takiej półeczce roślinki ,ale miałam obawy ,że tam będą miały mało światła
-
Reposit-08
- 500p

- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: bebos: Haworthia i in.
Brawo dla aloesa
Potrafisz uchwycić każdy szczegół. Mój też się jeszcze trzyma, choć kilka `trąbek` od spodu powoli się zasusza.
Wyobraź sobie, że w domu nawet odgrzebałam taką muszelkową zawieszkę jak Twoja
Zgadnij jaka roślinka na nim zawiśnie jak tylko podrośnie
(Dzięki Tobie wreszcie się dowiedziałam do czego służa te dziwne "korale" z muszelek)
Potrafisz uchwycić każdy szczegół. Mój też się jeszcze trzyma, choć kilka `trąbek` od spodu powoli się zasusza.
Wyobraź sobie, że w domu nawet odgrzebałam taką muszelkową zawieszkę jak Twoja
Zgadnij jaka roślinka na nim zawiśnie jak tylko podrośnie
(Dzięki Tobie wreszcie się dowiedziałam do czego służa te dziwne "korale" z muszelek)
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Paula - ja do Rumi startowałam już kilka razy i nie dojechałam...kupowałam tam trochę wysyłkowo, kolega był z listą zakupów ode mnie - a mi coś ciągle wchodzi w paradę....ale w końcu tam dotrę i naocznie się przekonam, czy jest tam jeszcze coś dla mnie!
Gosia - tak jak Henryk napisał - te półeczki to rozwiązanie doraźne - wolałabym inaczej ten problem rozwiązać - ale 'twardym' haworcjom jest tam dobrze - na dłuższą metę stracone są tylko zwieńczenia regalików, bo tam już jest bardzo zły kąt padania promieni słonecznych - no i zimą chyba nieciekawie będzie po drugiej stronie okna, a raczej drzwi balkonowych - słońce tam pada tylko z rana. Poza tym wciskając jeden z regalików we wnękę zablokowałam część okna - ale jest dostęp z balkonu...Tak czy inaczej wygospodarowałam trochę bezcennego miejsca (łącznie w tym pokoju - półeczeki na 20 doniczek!). Haworcje rosną dobrze i jako jedyne nie przebarwiły się od nadmiaru słońca - jak te na parapecie!
Daga - ha - ja też ten wisior odgrzebałam (i to dwie sztuki) - mają ze 20 lat - pewnie jakaś azjatycka robota - nie mam pojęcia jakim cudem się u mnie znalazły w nowym mieszkaniu - nie jest to szczyt elegancji, ale aż się prosi - skoro już są - aby je zagospodarować takim roślinkami
Gosia - tak jak Henryk napisał - te półeczki to rozwiązanie doraźne - wolałabym inaczej ten problem rozwiązać - ale 'twardym' haworcjom jest tam dobrze - na dłuższą metę stracone są tylko zwieńczenia regalików, bo tam już jest bardzo zły kąt padania promieni słonecznych - no i zimą chyba nieciekawie będzie po drugiej stronie okna, a raczej drzwi balkonowych - słońce tam pada tylko z rana. Poza tym wciskając jeden z regalików we wnękę zablokowałam część okna - ale jest dostęp z balkonu...Tak czy inaczej wygospodarowałam trochę bezcennego miejsca (łącznie w tym pokoju - półeczeki na 20 doniczek!). Haworcje rosną dobrze i jako jedyne nie przebarwiły się od nadmiaru słońca - jak te na parapecie!
Daga - ha - ja też ten wisior odgrzebałam (i to dwie sztuki) - mają ze 20 lat - pewnie jakaś azjatycka robota - nie mam pojęcia jakim cudem się u mnie znalazły w nowym mieszkaniu - nie jest to szczyt elegancji, ale aż się prosi - skoro już są - aby je zagospodarować takim roślinkami
-
x-Pa-a
Re: bebos: Haworthia i in.
Zdjęcie grupowe (widok okna) robi wrażenie, masz genialne poczucie estetyki! Uwielbiam takie "obrazki".
Ja to się chyba nie przekonam do aloesów, ten Twój oczywiście piękny, jak nie aloes
Ja to się chyba nie przekonam do aloesów, ten Twój oczywiście piękny, jak nie aloes
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
Beato widzę,że w każdej doniczce masz takie grube kamyki.
Rozumie ,że one są tylko posypane na wierzchu
Chyba dobry sposób aby nie gniły Haworsje
Rozumie ,że one są tylko posypane na wierzchu
Chyba dobry sposób aby nie gniły Haworsje
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Gosia: zalety żwirku to brak kontaktu wilgotnej gleby z listkami i dłuższe trzymanie wilgoci w doniczce, wada to brak możliwości naocznej kontroli wilgotności gleby...
Dwie różne hybrydy były uprzejme zakwitnąć równocześnie, więc nie omieszkam porównać:
Gasterworthia ?Royal Highness? (Gasteria verrucosa x Hawortia sp.) i Gasteraloe 'El Supremo' (Gasteria batesiana x Aloe variegata)

Gasterworthia ?Royal Highness? i Gasteraloe 'El Supremo'

Samo Gasteraloe 'El Supremo' w jeszcze kilku odsłonach

PS....zdrada

Dwie różne hybrydy były uprzejme zakwitnąć równocześnie, więc nie omieszkam porównać:
Gasterworthia ?Royal Highness? (Gasteria verrucosa x Hawortia sp.) i Gasteraloe 'El Supremo' (Gasteria batesiana x Aloe variegata)

Gasterworthia ?Royal Highness? i Gasteraloe 'El Supremo'

Samo Gasteraloe 'El Supremo' w jeszcze kilku odsłonach

PS....zdrada

-
x-Pa-a
Re: bebos: Haworthia i in.
Jeśli nie zdominują kolekcji to jest do wybaczenia
U mnie jedna sztuka - oby ostatnia
Hybrydy - pięknie jak zawsze ujęte.
U mnie jedna sztuka - oby ostatnia
Hybrydy - pięknie jak zawsze ujęte.

