Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga u mnie właśnie po burzy ale nadal leje (nie pada a leje jak z cebra
) ciemno buro i ponuro brrr chyba i mnie dopada deprecha pogodowa 
- Sabcia
- 200p

- Posty: 202
- Od: 17 kwie 2011, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wodzisławia Śląskiego
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Oj biedna
Mam nadzieje ze woda szybko zejdzie
(nie mam polskich znakow) ? é ? kur...
Mam nadzieje ze woda szybko zejdzie
(nie mam polskich znakow) ? é ? kur...
pozdrawiam Sabina
Zapraszam do mnie
Zapraszam do mnie
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agus biedaku
te moje piachy jednak maja tez swoje dobre strony 
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Ale Cię zalało...
Ahh ta pogoda... U mnie mżyło cały dzień wczoraj.. Dziś trochę mniej .. Ale czekam na
Bonica śliczna..
Bonica śliczna..
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agnieszko,
oglądałem w internecie zdjęcia ulew jakie przeszły nad Mazowszem i pomyślałem, że wpadnę zapytać czy nie wyrządziły szkód u Ciebie? niestety jak widzę ogród pod wodą
u mnie również przeszły bardzo intensywne opady 
oglądałem w internecie zdjęcia ulew jakie przeszły nad Mazowszem i pomyślałem, że wpadnę zapytać czy nie wyrządziły szkód u Ciebie? niestety jak widzę ogród pod wodą
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Właśnie w wiadomościach pokazywali jakie na Waszym terenie były dzisaj okropne oberwania chmury. Współczuję - wiem co to znaczy taka ulewa. Twój piękny trawniczek wydląda jak oczko wodne , a chyba twego nie zaplanowałaś
Pozdrawiam Jola.
Pozdrawiam Jola.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agu, łączę się z tobą w nadzieji, że to się skończy niebawem 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Kasiu, ja też mam taką nadzieję, że to juz końcówka tych nieszczęsnych opadów... dziś rano w drodze do pracy byłam przerażona ile pól/dróg/ogrodów jest pozalewanych...
Joluś, nie wiem jak to skomentować... na żywioły nie mamy wpływu, niestety... chyba z dwojga złego, wolę jednak duże upały.
Marcinie, tak jak widziałeś na zdjęciach w internecie - okolica wygląda okropnie... u mnie szkód na razie nie ma, ale boję się o rośliny.
Aga, ja też z utęsknieniem czekam na słońce...
Juluś, oczywiście, że Twoje piaski mają dobre strony - woda wsiąka dużo szybciej, a rośliny które lubią piaszczyste gleby też nietrudno dobrać.
Sabciu, oby szybko skończyła się ta okropna pogoda!
Bożenko, czy Ciebie nie zalało?
Joluś, nie wiem jak to skomentować... na żywioły nie mamy wpływu, niestety... chyba z dwojga złego, wolę jednak duże upały.
Marcinie, tak jak widziałeś na zdjęciach w internecie - okolica wygląda okropnie... u mnie szkód na razie nie ma, ale boję się o rośliny.
Aga, ja też z utęsknieniem czekam na słońce...
Juluś, oczywiście, że Twoje piaski mają dobre strony - woda wsiąka dużo szybciej, a rośliny które lubią piaszczyste gleby też nietrudno dobrać.
Sabciu, oby szybko skończyła się ta okropna pogoda!
Bożenko, czy Ciebie nie zalało?
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga u mnie takie piaski że woda wsiąka szybko a jeśli nie nadąża to i tak mieszkam na górce a las jest niżej wić wszystko spływa
ale Tobie i Twoim roślinkom nie zazdroszczę
U mnie od rana lejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjeeee

U mnie od rana lejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjeeee
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga, wspólczuję ci serdecznie.Pokazywali całe warszawskie i okoliczne rejony jak były wczoraj podtopione i zaraz pomyślałam o tobie i o Wandzi.Muszę zajrzeć co u niej.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Bożenko, Małgosiu - dziękuję za troskę... w Wawie póki co nie pada, ale ogrom wody wszędzie niesie obawę co dalej, jeśli deszcze nie odejdą.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aguniu, koszmarne są te deszcze
. Oby szybko woda opadła
. Też tak mamy 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Ja też nie wiem, co będzie. Nie pada, ale niebo jest zachmurzone
Wszyscy sąsiedzi są w popłochu. Pompy pracują na okrągło. Teraz to już się nie martwimy o ogród, ale o dom.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Teraz upaly by sie przydaly - wyschlo by wszystko i odparowalo. Fakt znowu komarzyska sie zalegna ale lepsze to, niz zgnilizna. U mnie szaro-buro ale bez opadow. Nawet cieplej sie zrobilo
Do upalow, to jeszcze daleko ale 18 stopni tez nie jest zle.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Kurcze Aga przykro mi bardzo, że tak Cię podtopilo. Wczorajsza prognoza dosyć optymistyczna-od środy słonko i bardzo ciepło.
Wando, to samo u mojej koleżanki, któa mieszka w Ustanowie. Opłakuje ogród (przecudowny), ale teraz bardziej martwią się o dom. U mnie na szczęście dziękuję nadazają zbierać wodę.
Trzymam kciuki żeby roślinki nie ucierpiały za bardzo Agnieszko
Wando, to samo u mojej koleżanki, któa mieszka w Ustanowie. Opłakuje ogród (przecudowny), ale teraz bardziej martwią się o dom. U mnie na szczęście dziękuję nadazają zbierać wodę.
Trzymam kciuki żeby roślinki nie ucierpiały za bardzo Agnieszko

