Siedzę w kaktusach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Czy z tych zdjęc można ropoznać rodzaj podkładki
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Rozumiem, że chodzi o fotki z niemieckiego Ebay'a. Ja tam widzę prawie wszędzie Eriocereus jusbertii i dwa Myrtillocactus geometrizans (pierwszy rząd, drugi od prawej oraz ostatni rząd, drugi od lewej).
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
a jak z zimowaniem tych dwóch gatunków
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Eriocereus jusbertii zimuje normalnie, czyli w granicach 5-10*C. Natomiast Myrtillocactus geometrizans nie lubi temperatur niższych niż 10*C. U mnie te drugie zawsze w piwnicy dostawały paskudnych plam i na wiosnę odchodziły do krainy wiecznego kwitnienia. Ostatni padł mi również w tym roku. Szczepiona na nim lobiwka przeżyła. Podczas ukorzeniania od wiosny do połowy lata zmniejszyła swoją objętość 2x i teraz powoli zaczyna ciągnąć wodę i rosnąć. No i wygląda normalnie czyli nie jak napompowana piłka plażowa.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Siedzę w kaktusach
Kaktusy bezchlorofilowe są bardzo ładne, mi również się podobają i w nich nie przeszkadza mi to że są szczepione, tak jak w normalnych roślinach. Ostatnio sam się zastanawiałem czy sobie żółtego gymno nie kupić i chyba kupię
Jednak z kupnem takich w PL nie jest tak łatwo, przynajmniej ja nie wiem gdzie je kupić prócz kilku popularnych kolorów i gatunków marketowych.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
czy zatem oba gatunki jako podkładki z widocznymi szczepkami mogą zimować w domu w nieco chłodniejszym pokoju ok. 18 st.C
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Piszesz o szczepionych w ogóle czy o szczepionych bezchlorofilowych? Jak nie można ich kupić to trzeba zaszczepić je samemu. Nie jest to coś ekstremalnie trudnego.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Siedzę w kaktusach
Piszę o bezchlorofilowych że są fajne, już poprawiłemblabla pisze:Piszesz o szczepionych w ogóle czy o szczepionych bezchlorofilowych? Jak nie można ich kupić to trzeba zaszczepić je samemu. Nie jest to coś ekstremalnie trudnego.

Z tego co wiem to nie jest prosto bezchlorofilowego zaszczepić (z nasion) bo trzeba to zrobić jak jest mały i trudno na takiego trafić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Paweł piszesz, że podobają się tobie i przyznam ze mnie również.
Jest inna dziedzina przyrodnicza - muszle morskie, gdzie jako kolekcjoner od 30 lat podchodzę do rzeczy metodycznie i naukowo a kaktusy traktuję wyłącznie w kategoriach estetycznych.
Dlatego tak dopytuję o warunki hodowli szczepionych bezchlorofilowców, bo na pewno kilka ich sobie sprawię.
W ofercie niemieckiej (eBay) ceny są raczej zaporowe, bo zwykle aukcje kończyły się na kwotach ok 60- 70 zł z szt .+ przesyłka ok 10 Euro
Na portalu Allegro w tej chwili ich nie ma i nie mam pojęcia jak często są tam oferowane,
W Rumi nie znalazłem ani jednego, więc też nie mam pojęcia gdzie je kupić
Jest inna dziedzina przyrodnicza - muszle morskie, gdzie jako kolekcjoner od 30 lat podchodzę do rzeczy metodycznie i naukowo a kaktusy traktuję wyłącznie w kategoriach estetycznych.
Dlatego tak dopytuję o warunki hodowli szczepionych bezchlorofilowców, bo na pewno kilka ich sobie sprawię.
W ofercie niemieckiej (eBay) ceny są raczej zaporowe, bo zwykle aukcje kończyły się na kwotach ok 60- 70 zł z szt .+ przesyłka ok 10 Euro
Na portalu Allegro w tej chwili ich nie ma i nie mam pojęcia jak często są tam oferowane,
W Rumi nie znalazłem ani jednego, więc też nie mam pojęcia gdzie je kupić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
na poprzedniej stronie Tomek obszernie opisał bezchlorofilowce i sposoby ich pozyskiwania jako materiał do szczepieniapawel060 pisze:blabla pisze:Z tego co wiem to nie jest prosto bezchlorofilowego zaszczepić (z nasion) bo trzeba to zrobić jak jest mały i trudno na takiego trafić.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Trzeba obserwować nasz rodzimy serwis aukcyjny na A. Nasz znany producent kaktusów z Bydgoszczy specjalizujący się w różnego rodzaju dziwadłach często wystawia tego typu roślinki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Tomek jeszcze tylko prosze o tą odpowiedźdalekiport pisze:czy zatem oba gatunki jako podkładki z widocznymi szczepkami mogą zimować w domu w nieco chłodniejszym pokoju ok. 18 st.C
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Jak dla mnie może być to trochę za ciepło. Przy tak wysokiej temperaturze możliwe, że będzie konieczne lekkie nawilżenie podłoża zimą. Nie wiem też, jak zachowa się zraz - czy aby nie zacznie rosnąć i wysysać podkładki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Siedzę w kaktusach
Ja wiemdalekiport pisze:na poprzedniej stronie Tomek obszernie opisał bezchlorofilowce i sposoby ich pozyskiwania jako materiał do szczepieniapawel060 pisze:blabla pisze:Z tego co wiem to nie jest prosto bezchlorofilowego zaszczepić (z nasion) bo trzeba to zrobić jak jest mały i trudno na takiego trafić.

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Najczęściej jest to kolor żółty. Rzadziej czerwony. Zależy to od wyjściowej barwy roślinki. Gatunki o jaśniejszej zieleni bezchlorofilowe są żółte, te ciemniejsze są czerwone. Wszystko zależy o przewadze barwników w naskórku po utracie głównego - czyli zieleni.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek