Nowy ogród Jacka 2010/11

[jollla500]

Witaj Jacku Piękne te ostatnie rabaty widzę że wiele na nich roślin, więc co jakis czas zawsze coś kwitnie i jest zawsze kolorowo....

[JacekP]

Dziękuję Sylwio Trawnik przy takich opadach wygląda dobrze. Gorzej z jego koszeniem ale w sobotę nie padało i postrzyżyny się odbyły

Witaj Irenko Liliowce ładnie w tym roku kwitną. Niektóre bardzo młode z jednym pędem a inne spore kępy obsypane kwiatami.
Starsze rabaty bardzo zapełnione więc co chwilę coś wykopuję

Geniu

Dziękuję Jolu To prawda, od wiosny do jesieni cały czas coś kwitnie. Jednak są części gdzie teraz po kwitnieniu roślin, np. skalniak lub północna część rabaty.

[aage]

A u mnie trawniczek wysoki nie ma kiedy kosić ciągle pada

[JacekP]

Witaj Agnieszko U mnie też wjazd na podwórze nieskoszony, a tu znowu pada

[aage]

Myślałam, że dzisiaj się uda ale właśnie zerwał się wiatr i chyba jednak ni z tego

[kogra]

Obejrzałam twoją kolekcję lilii, liliowców i inne roślinki.
Liliowców to już całkiem spory masz zbiorek.
pięknie prezentuje się twój ogród.
U mnie też trawniki nie dokoszone, bo stale mokro.
A jak tylko kosiarka zostanie wyciągnięta to jak na złość zaczyna padać.
Ech....paskudne to lato.....

[JacekP]

Agnieszko, w końcu musi się skończyć ten deszczowy czas i nadrobimy zaległości

Witaj Grażynko w moim ogrodzie Liliowce, jak widziałaś, w dużej części nie podpisane. Mam nadzieję, że przynajmniej niektóre znajdą swoje imiona Powoli kończą kwitnienie.
Dziękuję za pochwały; to wciąż młody i rozwijający się ogród.
Po planach ogólnych troszkę szczegółów, których w masie nie widać:

nareszcie ruszają przypołudniki ale ta wilgoć im nie sprzyja


podziwiam odmianowe jeżówki i nareszcie trafiają do mojego ogrodu 'Hot Papaya'


kolejna próba z ixią; w końcu udana


kłosowiec szaleje i pięknie pachnie


kroplik od Christinkrysi z miejsca zakwitł


lobelia Gerarda - niezawodna


i dwie ostatnie lilie OT

[pelagia72]

Jacku
Zainteresowała mnie lobelia Gerarda, możesz więcej napisać o niej
Kłosowce cudne, jakie to są dokładnie
Mamy trzy rodzaje z nasion i jestem bardzo ciekawa co z nich będzie.

[JacekP]

Witaj Agnieszko Lobelia x gerardii to prezent od forumowych koleżanek ze Śląska
Rośnie i zimuje bardzo dobrze. Osiąga wysokość - ... zaraz, pójdę zmierzyć..... - 90cm i powoli przyrasta. Lubi wilgoć, dlatego ten rok jej odpowiada Rośnie w słońcu ale lekko ocieniają ją piwonie.
Kłosowiec to agastache foeniculum, a spomiędzy przebijają się listki jego odmiany 'Golden Jubilee'. Gatunek dominuje i delikatniejszą odmianę muszę przesadzić.

[kogra]

Lobelia cudna, ale nie na moją glebę.
Próbowałam kilka razy i się już poddałam.

[x-d-a]

Jacku, trzeba być dobrej myśli - podobno sierpień ma być ciepły i suchy Ale, jak znam życie i ogrodników, i tak będziemy narzekać, że jest albo za sucho, albo za gorąco dla naszych roślinek
U mnie przez tydzień nie padało, więc uważam, że nie jest źle :P
Twoje fotki jak zwykle bardzo piękne; lubię zaglądać do twojego ogrodu, bo prawie za każdym razem odkrywam jakąś roślinkę, jakiegoś kwiatka. Tym razem zachwyciła mnie lobelia

[JacekP]

Grażynko, nawet nie zastanawiałem się, jaką glebę potrzebuje lobelia Wsadziłem, dałem trochę kompostu i rośnie sobie. Jedyny warunek, by była ładna - wilgoć. Mam ją więc na oku, gdy jest sucho Teraz zaczyna kwitnąć lobelia czerwona, na którą czekam niecierpliwie, bo to pierwsze jej kwitnienie.

Dalu, ja broń Boże nie narzekam. Trochę czasem mi żal, że zamiast pracować w ogrodzie siedzę w domu ale przynajmniej nadrabiam zaległości w domu, na forum, czy tak jak dziś - w pomieszczeniu ogrodniczym. I przy okazji popikowałem siewki i posiałem kolejne byliny do doniczek, bo nazbierało się trochę nasion.
Tak soczystą zieleń w lipcu to nie pamiętam, kiedy widziałem, a sadzenie i przesadzanie jest przyjemnością przy takiej wilgotności. Wiem - są też straty i choroby w związku z deszczami. U mnie też. Ale zalet znacznie więcej i ogród dużo lepiej wygląda

[kogra]

Genia ma też lobelie, pewno wie co z nimi na zimę zrobić.

[chatte]

Bardzo oryginalna ta jeżówka. A lobelia cudna! Mnie się wydaje, że te lobelie potrzebują żyznej bardzo i wilgotnej gleby. Miałam kiedyś taka sliczną ciemnoróżową, ale mi umarła. Moze dałam jej za słabej ziemi A może one lubia glebę zasadową? Wiesz Jacku jaka masz glebę

[JacekP]

Grażynko, Genia traktuje lobelie bylinowe jednorocznie (tak mi mówiła). U mnie zimują okryte stroiszem i tyle.

Izo, glebę mam o neutralnym pH, ale to fakt - miejscami bardzo żyzną i wilgotną, dlatego nie muszę zbytnio dokarmiać roślin. Przez lata uprawiano tu warzywa na oborniku i chyba stąd taka dobra struktura gleby.
Lobelia wielka, którą Ci kiedyś dawałem, lubi tereny wręcz podmokłe.