Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu, tak czytałm o tych problemach.
Ja z Rosa-Direct jestem bardzo zadowolona. Oni wysyłkę robią dopiero jak przyjdą u nich pierwsze wyraźne ochłodzenia.
Zaczynają dopiero wtedy kopać róże i szykować do wysyłki. Informują o tym. Ja otrzymałam w ubiegłym roku róże 5 grudnia, bo nie mozna było wcześniej kopać. Dołki miałam już przygotowane, więc to była tylko chwila na wkopanie ich.
Natomiast RĆ wysyłkę zrobili we wrześniu i wszysko padło.
Dużo mam róż do zamówienia właśnie w R-D są dosyć tani.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Dzięki Monia.
Majka - Agel też robił późne wykopki, a róże mieli nam wysłać dopiero po 25 października ale wtedy u nich spadł śnieg i przyszła zima. Co do RĆ - wiem bo widziałam róże Anki, to zawsze jest przykre - a w szczególności zrzucanie winy, dlatego róże Kordesa kupuje od Kordesa.
Przeglądałam sklep rosen-goenewein - też prowadzą już przedsprzedaż, znalazłam ich kiedyś bo byli polecani przez niemieckie forum o różach, a z tego co wiem Azalka już robiła u nich zakupy. Mają róże takich firm jak - Kordes, Rosen Tantau, Austin, Delbard, Meilland, Guillot, NIRP. Mają też wyszczególnione róże z ADR. Mają ciekawsze i nowsze odmiany róż angielskich - czego zwykle brakuje w innych sklepach - między innymi kilka wypisałam - Munstead Wood, Princess Alexandra of Kent, Lady of Shalott, Charles Darwin, Darcey Bussel, Princess Anne, Wisley 2008, Young Lycidas, The Wedgwood Rose, Jude the Obscure, Goeff Hamilton, The Alnwick Rose, Spirit of Freedom, Maid Marion, James Galway, Sharifa Asma, Evelyn.
Z innych róż - często przewijających się na forum - Księżniczka Sophia, Granny, Ledreborg, Rhapsody in Blue, Tchaikovski, Larissa, Queen of Hearts, Papi Delbard, Kir Royal, Artemis, Aleksandra - Princess of Luxembourg, Flora Romantica, Concerto - nie przeglądałam wszystkich róż ale w oko wpadła mi róża podobna do Gartentraume - a nazywa się Flashlight - ma ADR i mocno pachnie.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu jesteś kopalnią wiedzy. Żeby nie zanudzać innych tu na forum napiszę na PW. :uszy
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu moja Isabell stoi od wiosny w miejscu ma 2 patyczki 30 cm i nic więcej. Jeśli do jesieni nic nie urośnie będę musiała kupić nową.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Danusiu - zdradzę Ci sekret - nawóz azotowy - miałam ten sam problem z różami, nie chciały rosnąć ale przed deszczami powiedziałam że nie dam się i posypałam je nawozem. Potem po tych deszczach zaczęły rosnąć i teraz mają dużo kwiatów, a przede wszystkim rosną.
Przyda nam się trochę słońca bo u nas z przerwami mży

Obrazek

Kwitnie Louise Odier

Obrazek

Jacques Cartier

Obrazek

Obrazek

Cały czas kwitnie Bouquet Parfait mimo deszczu

Obrazek

Pastella

Obrazek

Polka 91

Obrazek

Obrazek

Uetersener Klosterrose

Obrazek

Baronesse

Obrazek

No i tak wygląda ścieżka

Obrazek

Na koniec - doczekałam się pierwszego pąka róży Christian Schultheis.

Obrazek

Przeglądałam ostatnio zdjęcia z etykietami do róż pewnej firmy i zauważyłam takie kwiatki - etykiety z oznaczeniami róża historyczna - wszystkie - były podpisane burbon rose - to ciekawe bo róże burbońskie to tylko jeden rodzaj róż historycznych. Była taka - rosa (rugosa) Alba - a zdjęcie róży multiflory nie mającej nic wspólnego z rugosa. Ciekawa jestem kto im robi zdjęcia bo róże są pomieszane na etykietach - róże angielskie - a zdjęcie Edenu, w różach parkowych zdjęcie Grahama - niestety to dlatego kupowanie róż z tymi etykietami jest taką loterią - nigdy nie wiadomo co zakwitnie - a tym bardziej co autor miał na myśli.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu u Ciebie zawsze można zobaczyć cuda:)Dzięki Ci za to :D
Te różę na końcu zamawiałaś wiosną,że tak późno wystartowała?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Zastanawiam sie czy moja Polka zdąży drugi raz zakwitnąć.
Sadziłam w zeszłym roku jesienią, teraz kwitła na dwu długich pędach i wypuściła następne trzy, ale na razie pąków nie widzę.
Baronesse po przesadzeniu stoi jak zaklęta, pierwsze kwitnienie piekne ale dalej cisza. Wiem, wiem, musi sie zakorzenić. Mam nadzieje, że będzie jej w nowym miejscu dobrze :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Aniu - Christian był zakupiony wiosną w Agel, na początku wszystko było w porządku i wyglądało na to że róża ruszyła z kopyta ale jak się okazało nagle przestała rosnąć. Gdy rozpoczęły się deszcze dostała nawozu i ruszyła - ma kwiaty i jest coraz większa. Cieszę się bo zobaczę jak kwitnie na własne oczy - same zdjęcia mi nie wystarczą. Już jakiś czas temu przestałam kupować zwykłe odmiany - mam mało miejsca w ogrodzie z przodu i tam szukam tylko tych wymarzonych odmian.
Dodac - moja Baronesse cały czas rośnie i ma następne pąki, Twoja też ruszy - szczególnie po tych deszczach.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu,tylko niech już przestanie padać ;:3 ziemia już mocno nasiąknięta
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu jaką wysokość u Ciebie osiągnęła Louise Odier? Kupiłam ją jako pnącą ale coś wątpię w jej możliwości - ma około 160cm i to już chyba będzie koniec wzrostu.
Uetersener piękna w takim kwitnacym bukiecie. A Polka jeszcze bedzie mocno u Ciebie kwitła -zadowolona jesteś z niej? Warto kupić? Bo piękna jest bezsprzecznie.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu a ten nawóz -możesz podać nazwę? To Substral?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Tak Aszko - mamy mokro za wszystkie czasy i na dodatek nie mogę wyjechać do Warszawy - po tych deszczach kwiaty nie będą wyglądać za ciekawie.
Lemka - Odier u mnie ma wysokość 200 cm, patrzę na nią a ona ma kwiaty na czubku gdzieś tam w górze. Co do Polki - tym razem ma dużo pąków ale zwykle miała do 5 kwiatów, może teraz się rozbuja, na razie jestem z niej zadowolona. Na pewno ma dużo kolców i dość duże, a kwiaty jak dla mnie za szybko bledną. Czy warto kupić - jak ktoś lubi pomarańczowe róże - to choćby dla tych dużych kwiatów - warto.
Aniu - nie pamiętam jakiej to było firmy - na pewno był azotowy i miał zielone kulki. Kup dowolny azotowy - powinien wystarczyć.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Uważasz, że można jeszcze zasilić azotowym nawozem? trochę się obawiam :?
Może podsypię rogowymi wiórami? zostało mi jeszcze opakowanie.
Jak sądzisz?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Jeszcze do połowy sierpnia można zasilać azotem, jak jednak się obawiasz to podsyp rogowymi wiórami.
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Czyli Magiczną Siłę też lać można?
Pozdrawiam - BabajAGA
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”