Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
- Dzialeczka
- 500p

- Posty: 583
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Ja też sercem jestem z Tobą, Stasieńko

- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasiu szczęście w nieszczęściu że to tak się skończyło.Życzę szybkiej reanimacji męża i dużo cierpliwości Tobie.
.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Mariolu
, Joasiu
, Grażynko
, Dziękuję Wam Dziewczynki bardzo.
Henry w czwartek wychodzi do domu. Już ja mu dam rekonwalescencję....
Trawa wysoka prawie pod kolana. Niech się bierze do roboty a nie udaje chorego i nieszczęśliwego. Jak może trzymać papierosa to co tam kosiarka, prawda

Henry w czwartek wychodzi do domu. Już ja mu dam rekonwalescencję....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Oj tak potwierdzam chory M w domu współczuje i jemu a jeszcze bardziej Tobie Stasiu

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasiu współczuję chorego eMa w domu
Pozdrowienia i niech szybko wraca do zdrowia 
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasiu zdrowia dla M niech szybko się zrasta, oj więcej pracy na Ciebie spadnie współczuję 
- Dzialeczka
- 500p

- Posty: 583
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasieńko
, co u Ciebie? Nie odzywasz się... daj jakiś znak życia... wszyscy czekają...
Jaka atmosfera w domu i w ogrodzie?
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
O matulku kochana,aż dwie ręcę
biedna Stasia
biedny mąż 
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
STASIU wyglądaj listonosza . 
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
A co się ze Stasią dzieje, nie ma Jej już tak długo
Henry już chyba doszedł do siebie, więc Stasieńko wracaj do nas, bo smutno i nie mamy wieści z ogródeczka i zwierządka domowe też nam pokaż jak się mają 
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Znalazłem jeszcze co nieco z ogrodu Stasi
Ten ciemiernik jest chyba na jakiś dopalaczach




Ten ciemiernik jest chyba na jakiś dopalaczach




- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witajcie Kochani !!!
Wpadam choć na chwilkę aby uprzejmie donieść, że żyję i mam się coraz lepiej.
Henry ma już zdjęte oba gipsy
, rękami próbuje coś machać ale za bardzo jemu to nie wychodzi. Mówi, że go ręce bolą.
Siedzi na leżaku, popija mineralną
i narzeka...jak to chory mężczyzna.
Pogoda szaleje upałami, trawa rośnie okropnie wysoko, już nawet się pokłada na ziemi bo nie ma kto ją skosić. Ogórtasy się skończyły. Wysyp czerwonych pomidorasów, fiutków też.
Trzeba będzie robić przecier aby się nie poniszczyły. Mieczyki się powyginały, a były takie piękne.
Nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Za to mam piękne cynie, astry i ...poziomki. Czerwone pysznogłówki zeżarł mi mączniak i muszę je poobcinać aż przy ziemi. Myszowatych jest mnóstwo dużo. Koty łapią, przynoszą żywe do domu (aby się pochwalić) i puszczają.
I...zaczyna się zabawa.
Idę do ogrodu, może uda mi się zrobić jakieś foto?!
To nara

Wpadam choć na chwilkę aby uprzejmie donieść, że żyję i mam się coraz lepiej.
Henry ma już zdjęte oba gipsy
Pogoda szaleje upałami, trawa rośnie okropnie wysoko, już nawet się pokłada na ziemi bo nie ma kto ją skosić. Ogórtasy się skończyły. Wysyp czerwonych pomidorasów, fiutków też.
Idę do ogrodu, może uda mi się zrobić jakieś foto?!
To nara
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Czas na fotki, takie sobie ale...są:









Na dzisiaj to już koniec. Pora spać bo rano trzeba wstać
Dobranoc










Na dzisiaj to już koniec. Pora spać bo rano trzeba wstać
Dobranoc
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasieńko u mnie też jakoś braknie czasu by spokojnie posiedzieć na forum a na wrzucenie zdjęć to rezerwację kompa muszę robić...jednak chwilkę musiałam znaleźć by do Ciebie wdepnąć bo wstyd jak dawno nie byłam u Ciebie
Stasieńko Ty nawet w trudnej chwili masz humor i pocieszysz
Zaciekawiło mnie odbicie w kuli...różowa dama?
Stasieńko Ty nawet w trudnej chwili masz humor i pocieszysz
Zaciekawiło mnie odbicie w kuli...różowa dama?


