U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Te śliczne słoneczka, to nagietki oczywiście, ślimaki ich nie jedzą, może z powodu intensywnego zapachu
Same Ci się wysieją i w przyszłym roku będziesz miała mnóstwo sadzonek. Płatki nagietek można zbierać, suszyć i dodawać do herbatek ziołowych. Moja sąsiadka tak robi, ja nie mam cierpliwości. A aksamitki wprost do gruntu
Świetnie, bo ja co roku kupowałam sadzonki, z których połowę zjadały ślimaki - bardzo lubią
W tym roku już obsypałam trochę kredą i trochę granulkami i jest OK.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Te Twoje zawilce.. co jeden to piękniejszy 
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Witam
Studiowałam Twój wątek przez ponad dwa dni
i nadziwić się nie mogę,
jak masz cudnie
wszystko wykonane, przemyślane, za projektowane, no i Twoja wiedza zwaliła mnie na kolana,
bo ja jakoś nie mam siły ani cierpliwości na pamiętanie nazw roślin
Fajnie, że razem z M jesteście zaangażowaniu, bo łatwiej zapanować,a także miło wzajemnie się zachwycać własnymi dokonaniami.
Oj będę podziwiać Wasz ogród, bo ma wielki potencjał, a że jest przy domu to przyznam szczerze, że zazdroszczę,
móc tak prosto z łóżka wyskoczyć na śliczną trawkę i wąchać kwiatki, wypić kawkę na tarasie ahhhh....
Co do aksamitek, to również je uwielbiam, jest ich bardzo wiele odmian i odcieni - w tym roku mam nawet białą (kremową),
jest śliczna i wysoka, bardzo dorodna. Wyhodowałam kilka odmian na rozsadniku, a teraz jak się rozrosły,
to aż jestem pod wrażeniem jak nie wiele wysiłku mnie to kosztowało do tak wielkiego efektu.
Do tego są idealne do przesadzania gdzie tylko się chce i nie tracą na wyglądzie,
tak jak nagietki - które więdną i długo dochodzą do siebie, mimo, że są równie piekne i długotrwałe.
Na pewno w przyszłym roku zamiast na nagietki postawie na pełną gamę aksamitek
Pozdrawiam serdecznie i życzę duuuuużżżżżoooooo
, bo tego chyba wszedzie brak
Ania
Studiowałam Twój wątek przez ponad dwa dni
jak masz cudnie
bo ja jakoś nie mam siły ani cierpliwości na pamiętanie nazw roślin
Fajnie, że razem z M jesteście zaangażowaniu, bo łatwiej zapanować,a także miło wzajemnie się zachwycać własnymi dokonaniami.
móc tak prosto z łóżka wyskoczyć na śliczną trawkę i wąchać kwiatki, wypić kawkę na tarasie ahhhh....
Co do aksamitek, to również je uwielbiam, jest ich bardzo wiele odmian i odcieni - w tym roku mam nawet białą (kremową),
jest śliczna i wysoka, bardzo dorodna. Wyhodowałam kilka odmian na rozsadniku, a teraz jak się rozrosły,
to aż jestem pod wrażeniem jak nie wiele wysiłku mnie to kosztowało do tak wielkiego efektu.
Do tego są idealne do przesadzania gdzie tylko się chce i nie tracą na wyglądzie,
tak jak nagietki - które więdną i długo dochodzą do siebie, mimo, że są równie piekne i długotrwałe.
Na pewno w przyszłym roku zamiast na nagietki postawie na pełną gamę aksamitek
Pozdrawiam serdecznie i życzę duuuuużżżżżoooooo
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Kochani, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Dzisiaj pierwszy od dłuższego czasu dzień bez deszczu.
Monia, wysieję swojego maczka gdzieś pod murem, ciekawa jestem czy zobaczę go w przyszłym roku.
Aga, fajnie że bodziszek się pozbierał i rośnie. Taka większa barwna plama to dopiero będzie widok.
Iza, jeśli masz słabą glebę w ogrodzie, to może w tym miejscu gdzie chcesz aksamitki sypnij trochę dobrej ziemi. Moje aksamitki rosną u stóp powojników, którym dałam do dołków pulchną ziemię z worka. Wysiałam nasiona aksamitek i lekko przysypałam ziemią, nie uklepywałam, podlałam solidnie i przykryłam korą, a potem tylko podlewałam codziennie. Każdy powojnik zasiliłam po jakimś czasie pałeczką nawozu dla pomidorów i od czasu do czasu podlewam nawozem w płynie dla kwitnących, aksamitki pewnie też na tym skorzystały. W zeszłym roku wysiałam aksamitki w ziemi która była w ogrodzie (gliniasta, dość jałowa) i były dwa razy mniejsze niż teraz, kwitnienie też nie było tak obfite.
Jolu, nagietki rosną teraz na grządce warzywnej /bo tam miałam miejsce), więc wolałabym żeby się nie wysiały same. Będę próbwała zebrać nasiona i wysiać w innym oznaczonym miejscu, inaczej je wypielę.
Aniu, te moje zawilce... lubię je coraz bardziej, jeszcze jeden szykuje się do kwitnięcia.
Anpio7 Witaj
Z tym pamiętaniem nazw roślin to u mnie różnie, dlatego podpisuję zdjęcia żeby wiedzieć co jest co
Z M zachwycamy się wspólnie warzywkami, kwiatkami zwykle zachwycam się sama. Dla niego jak kwiatki są to dobrze, jak nie ma, to jeszcze lepiej
Białe (kremowe) aksamitki warto mieć, można je zestawiać ze wszystkimi kwiatami, a pomarańczowe nie zawsze do wszystkiego pasują kolorystycznie. Jak spotkam to się zaopatrzę.
Moje ogórki 'po przejściach' wreszcie zawiązują ogóraski.
Największy ma... całe3 cm

ponownie zakwitł dzwonek dalmatyński
w przednim otworze dzbanka miała rosnąć lobelia, ale została pożarta przez ślimaki
sytuację wykorzystał dzwonek

posadzona wiosną passiflora 'Victoria' ma pąk
miła niespodzianka, bo rośnie w cieniu i nie liczyłam za bardzo na kwitnienie

wśród nasion roślin 'których nie lubią ślimaki' była czarnuszka damasceńska

Dzisiaj pierwszy od dłuższego czasu dzień bez deszczu.
Monia, wysieję swojego maczka gdzieś pod murem, ciekawa jestem czy zobaczę go w przyszłym roku.
Aga, fajnie że bodziszek się pozbierał i rośnie. Taka większa barwna plama to dopiero będzie widok.
Iza, jeśli masz słabą glebę w ogrodzie, to może w tym miejscu gdzie chcesz aksamitki sypnij trochę dobrej ziemi. Moje aksamitki rosną u stóp powojników, którym dałam do dołków pulchną ziemię z worka. Wysiałam nasiona aksamitek i lekko przysypałam ziemią, nie uklepywałam, podlałam solidnie i przykryłam korą, a potem tylko podlewałam codziennie. Każdy powojnik zasiliłam po jakimś czasie pałeczką nawozu dla pomidorów i od czasu do czasu podlewam nawozem w płynie dla kwitnących, aksamitki pewnie też na tym skorzystały. W zeszłym roku wysiałam aksamitki w ziemi która była w ogrodzie (gliniasta, dość jałowa) i były dwa razy mniejsze niż teraz, kwitnienie też nie było tak obfite.
Jolu, nagietki rosną teraz na grządce warzywnej /bo tam miałam miejsce), więc wolałabym żeby się nie wysiały same. Będę próbwała zebrać nasiona i wysiać w innym oznaczonym miejscu, inaczej je wypielę.
Aniu, te moje zawilce... lubię je coraz bardziej, jeszcze jeden szykuje się do kwitnięcia.
Anpio7 Witaj
Z tym pamiętaniem nazw roślin to u mnie różnie, dlatego podpisuję zdjęcia żeby wiedzieć co jest co
Z M zachwycamy się wspólnie warzywkami, kwiatkami zwykle zachwycam się sama. Dla niego jak kwiatki są to dobrze, jak nie ma, to jeszcze lepiej
Białe (kremowe) aksamitki warto mieć, można je zestawiać ze wszystkimi kwiatami, a pomarańczowe nie zawsze do wszystkiego pasują kolorystycznie. Jak spotkam to się zaopatrzę.
Moje ogórki 'po przejściach' wreszcie zawiązują ogóraski.
Największy ma... całe3 cm

ponownie zakwitł dzwonek dalmatyński
w przednim otworze dzbanka miała rosnąć lobelia, ale została pożarta przez ślimaki
sytuację wykorzystał dzwonek

posadzona wiosną passiflora 'Victoria' ma pąk
miła niespodzianka, bo rośnie w cieniu i nie liczyłam za bardzo na kwitnienie

wśród nasion roślin 'których nie lubią ślimaki' była czarnuszka damasceńska

- Ulcia
- 200p

- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Bardzo mi się podoba przewrócony wazon z dzwoneczkami- bardzo tam pasują. Śliczny widoczek!
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Dzwonek świetnie wygląda w tym dzbanku
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Ulcia, Aga, miło że wam się podoba dzwonek w dzbanku.
Jeśli przetrwa zimę, to będzie jego stałe miejsce.
Widoczki ogólne
rabata od strony ulicy

warzywnik, zielnik i skalniak
rozszalały się nagietki


zawilec tak się wdzięczył, że nie sposób było go ominąć

rabata rh
dwie zielone wyglądają na zadowolone z ciągłych deszczów

róża miniaturka kwitła w maju
rozrosła się i teraz powtarza kwitnienie

dzisiaj schrupaliśmy pierwszą kalarepkę
była pyszna

Jeśli przetrwa zimę, to będzie jego stałe miejsce.
Widoczki ogólne
rabata od strony ulicy

warzywnik, zielnik i skalniak
rozszalały się nagietki


zawilec tak się wdzięczył, że nie sposób było go ominąć

rabata rh
dwie zielone wyglądają na zadowolone z ciągłych deszczów

róża miniaturka kwitła w maju
rozrosła się i teraz powtarza kwitnienie

dzisiaj schrupaliśmy pierwszą kalarepkę
była pyszna

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosia, tak patrząc na dzisiejsze twoje fotki, pomyślałam: jestem pod wrażeniem! Wykonaliście masę pracy ! Warzywnik wygląda rewelacyjnie
To naprawdę sztuka w małym ogrodzie znaleźć na wszystko miejsce !
To naprawdę sztuka w małym ogrodzie znaleźć na wszystko miejsce !
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
To zdjęcie z ogólnym widokiem ogrodu robi wrażenie. Ślicznie wygląda dzwonek w dzbanie, a żabki są przesympatyczne.
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Świetnie, że pokazałaś plany ogólne Twojego ogrodu, dopiero widać jak się zmienił
Ścieżki ledwo widoczne wśród gąszczu bujnej roślinności. Jak się porówna z pierwszymi fotkami wiosennymi, to nie ten sam ogród.Jeszcze raz

- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosia aż trudno uwierzyć , ze to jest ten sam ogród
Wszystko pięknie ci rośnie
Udanego urlopu Ci życzę i dużo

Wszystko pięknie ci rośnie
Udanego urlopu Ci życzę i dużo
- Urtica
- 200p

- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Małgosiu ostatnio rzadko zaglądałam na forum i widzę ile się u Was zmieniło...wspaniały efekt, widać, że każda roślinka jest dopieszczona, a jej miejsce dokładnie przemyślane
widok na warzywnik i zielnik bardzo, bardzo miły dla oka 
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- Joyce
- 100p

- Posty: 145
- Od: 8 cze 2010, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rąbień k/Łodzi
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Piękny ogródek, tak wiele pracy włożonej od początku gdy stały tylko mury
Zmienia się w cudownym tempie
Kolorowo ale rośliny ładnie uporządkowane
Będę do Ciebie zaglądać Małgosiu ;)
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu , wróciłaś już ? Smutno bez Ciebie
.
Urlop się udał ? , bo pogoda ostatnio nie specjalnie nas rozpieszczała . Na pewno wszystko się niemożebnie rozrosło- zarosło , jak u mnie , po miesięcznym ' zabawianiu ' z wnuczką .
Urlop się udał ? , bo pogoda ostatnio nie specjalnie nas rozpieszczała . Na pewno wszystko się niemożebnie rozrosło- zarosło , jak u mnie , po miesięcznym ' zabawianiu ' z wnuczką .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...




