Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Mimo paskudnej pogody pomidory w gruncie trzymają się dzielnie

Obrazek

To jest III piętro Bawolego

A to Kmicic, już bielejący


Obrazek

Pozdrawiam
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Witam,
pomodorku nie obrywasz tych uschniętych kwiatów celowo czy z innych powodów ? Mam na myśli pierwsze zdjęcie - III piętro Bawolego. Gdzieś mi się obiło o uszy, że to furtka dla patogenów.

Pozdr:)
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 552
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

11krzych pisze:Witam,
pomodorku nie obrywasz tych uschniętych kwiatów celowo czy z innych powodów ? Mam na myśli pierwsze zdjęcie - III piętro Bawolego. Gdzieś mi się obiło o uszy, że to furtka dla patogenów.

Pozdr:)
nie widzę tam żadnych uschniętych kwiatów :D
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Krzychu one nie są uschnięte, bo jak widzisz kolanka mają zielone, czyli są zawiązane. Nigdy tych siedzących owoców nie obrywałem, trochę może z lenistwa a trochę z nadziei, ze jeszcze coś z tego wyrośnie :lol:

Pozdrawiam
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

forumowicz pisze:Krzychu one nie są uschnięte, bo jak widzisz kolanka mają zielone, czyli są zawiązane. Nigdy tych siedzących owoców nie obrywałem, trochę może z lenistwa a trochę z nadziei, ze jeszcze coś z tego wyrośnie :lol:

Pozdrawiam
I jak było, wyrosło coś kiedyś? Pytam bo jeszcze nie do końca wykosiłem te maluchy.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Tez zostawilam w zeszlym roku pare takich maluchow, nie urosly :(
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

11krzych pisze:wyrosło coś kiedyś
A i owszem.Przy sprzyjającej pogodzie

:wit :wit
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

forumowicz - cudne te pomidorki ;:138 Ja 3 grono mam bardzo malutkie, podejrzewam, że na tym się skończy, bo czwarte już nie da rady dorosnąć.

Romaszka - masz rację - też pojadę część tych dziwnych ogłowić. Popryskam je jeszcze czymś dolistnie, żeby je trochę wzmocnić. Plam żadnych nie mają, powykręcane nie są, tylko właśnie te wierzchołki.
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Kasencja

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Moje pomidory w gruncie ( pisałam tu parę razy ), to był obraz nędzy i rozpaczy :wink: .
Szczerze mówiąc nie miałam dla nich czasu, bo skupiłam się na namiocie. Rosły jak chciały, były brzydkie, liście pozwijane na maxa :roll: .
Spisałam je na straty. Ale w końcu się wzięłam za nie, podwiązałam porządnie, bo już owoce miały porządne uszkodzenia :? . Nie wspomnę o chwastach, które były większe od nich :?
Raz były popryskane miedzianem, raz ostatnio Ridomilem gold. I wiecie co? Zaskoczenie ogromne. Krzaki poprawiły swój wygląd, owoce są piękne i wielkie :D .
Nie wiem jakie odmiany, gdzie rosną ( oprócz 1 i 2 na bank to Ispolin ). Po prostu sadziłam jak leci te, które mi zostały.

Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Kasiu ale ładne masz pomidory, i patrz, że rosły tak sobie, porzucone przez Panią na pastwę losu :| a takie piękne się zrobiły. A może im tak Ridomil posmakował :? :?
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Kaśka !!!
Jak to są zaniedbane pomidory, to nawet nie dawaj zdjęć tych o które dbałaś. Wolę się nie załamać.
Te Twoje zaniedbane brałbym w ciemno w zamian za moje zadbane.
Kasencja

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Krzych :D

One autentycznie były w opłakanym stanie, owoce, ba nawet całe krzaki leżały na ziemi, a odrosty boczne miały tak duże i dużo :wink: . Te, które wyrastały od ziemi, to wkładałam do kubków z piachem i wsadziłam je niedawno do namiotu. Niektóre juz mają małe pomidorki :D . No, ale może się odpłaciły tym, że o nich całkiem nie zapomniałam i w końcu zadbałam :roll: .
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Kiedy powinno się ogławiać pomidory? Moje są olbrzymie, nie chcą przestać rosnąć (odmiany raczej nie samokończące), ale jeszcze nie czerwone (już zapalone). Można już ogławiać, czy trzeba czekać na pierwsze zbiory?
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Żeby ogłowić krzak pomidora nie musisz czekać na zbiory, sama decydujesz kiedy taki zabieg zrobić w zależności od ilości zawiązanych gron. Jeśli krzaki bardzo silnie rosną a owoców jest wystarczająco dużo to zrób to już teraz, aby te najmniejsze owoce zdążyły urosnąć i nie koniecznie dojrzeć, bo zielone możesz przechować w pudelku i też ładnie się wybarwią chociaż smak już nie taki sam.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Dzięki, Elu ;:180
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”