Coś pięknego
Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Arthur B. ma wspaniałe nie tylko kwiaty ale i liście, taka moc od nich bije..
Coś pięknego
Coś pięknego
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Izuniu Arthur Bell śliczna, bardzo lubię tę różyczkę, jest piękna.....no i ten bajeczny zapach....
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Iza, Ty masz czerwonolistą łobodę!
Ja też, tyle że jedną, a wyrosła jak wariatka, już teraz jest wyższa ode mnie. Strasznie mi się podoba ten chwast
Dwa floksy z jasnymi oczkami urocze, zwłaszcza ten fioletowy.
Moja tojeść orszelinowata niestety mocno się rozrastała na wszystkie strony, musiałam z nią walczyć. Może faktycznie miała za dobrze?
Ja też, tyle że jedną, a wyrosła jak wariatka, już teraz jest wyższa ode mnie. Strasznie mi się podoba ten chwast
Dwa floksy z jasnymi oczkami urocze, zwłaszcza ten fioletowy.
Moja tojeść orszelinowata niestety mocno się rozrastała na wszystkie strony, musiałam z nią walczyć. Może faktycznie miała za dobrze?
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
To ja też chcę taki.
A gdzie można go kupić ?
Mam jeden wysoki, który teraz pięknie kwitnie, ale musi być podwiązany, bo się w tych deszczach kładzie.
O taki.....nie wiem jak ma na imię, może wiecie ?

A gdzie można go kupić ?
Mam jeden wysoki, który teraz pięknie kwitnie, ale musi być podwiązany, bo się w tych deszczach kładzie.
O taki.....nie wiem jak ma na imię, może wiecie ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Grażynko - musisz się do mnie uśmiechnąć jak
chcesz takiego dzwonka
Ten Twój wygląda na skupiony acaulis -tylko dlaczego się kładzie
Ja mam skupione acaulis biały i niebieski ,ale moje nie leżą .
Pewnie to zależy od warunków glebowych .
Za dużo jedzonka Wasze dzwonki mają i leżą leniwie
Moje są niedożywione ,to stoją i czekają aż im coś spadnie
chcesz takiego dzwonka
Ten Twój wygląda na skupiony acaulis -tylko dlaczego się kładzie
Ja mam skupione acaulis biały i niebieski ,ale moje nie leżą .
Pewnie to zależy od warunków glebowych .
Za dużo jedzonka Wasze dzwonki mają i leżą leniwie
Moje są niedożywione ,to stoją i czekają aż im coś spadnie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Aniu, liście ładne, ale kwiaty są dwa razy mniejsze, niż te pierwsze
Aguś, choć kwiaty mniejsze, to muszę przyznać, że zapach mocniejszy! Teraz mogę powiedzieć, że ta róża pachnie
Widać trzeba czasu nie tylko, zeby róża uzyskała przynależny odmianie wygląd, ale i zapach , a mój Artur rośnie dopiero 2 sezon 
Walentynko, mam i to od dość dawna. Też mi się podoba, dlatego pozwalam jej się do woli wysiewać. Wiosną usuwam nadmiar siewek, niektóre zostawiam, czasem jakieś przesadzam, chociaż ona to nie za bardzo lubi
Za to lubi żyzną i wilgotną ziemią, wtedy rośnie jak szalona! Moje mają chyba po 2m
Ale nie każdego roku rosną tak samo. Czasem są niższe, za to obszerniejsze
Floksy wszystkie lubię, te jednokolorowe tez, ale ten fioletowy rzeczywiście wyróżnia się
A tojeść, żeby uniemożliwić jej samowolne wędrówki, będę musiała często przesadzać
To też będą wędrówki, tylko ukierunkowane
Aguś, choć kwiaty mniejsze, to muszę przyznać, że zapach mocniejszy! Teraz mogę powiedzieć, że ta róża pachnie
Walentynko, mam i to od dość dawna. Też mi się podoba, dlatego pozwalam jej się do woli wysiewać. Wiosną usuwam nadmiar siewek, niektóre zostawiam, czasem jakieś przesadzam, chociaż ona to nie za bardzo lubi
Floksy wszystkie lubię, te jednokolorowe tez, ale ten fioletowy rzeczywiście wyróżnia się
A tojeść, żeby uniemożliwić jej samowolne wędrówki, będę musiała często przesadzać
To też będą wędrówki, tylko ukierunkowane
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Bozenko, mam za krótko tę tojeść, żeby stwierdzić, czy się rozłazi na piasku, ale sądzę, że przesadzanie ukróci jej ekspansję 
Dziękuję za nazwanie dzwonka - i za samą roslinkę
Jest cudna!
U mnie połozyła go susza, bez dwóch zdań!
W przyszłym roku posadzę go w lepszym miejscu. Mówisz, ze mało papu dawać? To dostanie kompost zamiast obornika i duzo gliny!
I bedzie więcej podlewany, to może też będzie stał
Bozenko, Ty jestes chodzącą bomba ekologiczną: siejesz epidemię za epidemią
Najpierw hortensjowa, a teraz czuję, jak zapadam na chorobe dzwonkową
Miałam kiedyś 2 dzwonki, a teraz mam już 8 nie licząc dwuletniego i coś czuję, że to nie koniec
Grażynko, Możesz się uśmiechać do Bozenki, albo do mnie, bo ten dzwoneczek szybko się rozrasta. Moja kępka jest już dwa razy grubsza
Twój tez bardzo ładny. Szkoda, że nie widać, jak wygląda cała roslina, ale chyba wysoki jest?
I kolorek ciekawy ... Bardziej wpada w róż, czy w fiolet?
Dziękuję za nazwanie dzwonka - i za samą roslinkę
U mnie połozyła go susza, bez dwóch zdań!
I bedzie więcej podlewany, to może też będzie stał
Bozenko, Ty jestes chodzącą bomba ekologiczną: siejesz epidemię za epidemią
Najpierw hortensjowa, a teraz czuję, jak zapadam na chorobe dzwonkową
Miałam kiedyś 2 dzwonki, a teraz mam już 8 nie licząc dwuletniego i coś czuję, że to nie koniec
Grażynko, Możesz się uśmiechać do Bozenki, albo do mnie, bo ten dzwoneczek szybko się rozrasta. Moja kępka jest już dwa razy grubsza
Twój tez bardzo ładny. Szkoda, że nie widać, jak wygląda cała roslina, ale chyba wysoki jest?
I kolorek ciekawy ... Bardziej wpada w róż, czy w fiolet?
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Chyba tylko Ci się Iza wydaje,że małe.A liście jakie ma pięknechatte pisze:Artur Bell powtarza kwitnienie, ale kwiaty jakieś małe ...
Nie mogę się napatrzeć na Twoje bylinki-cudowne.Dziwaczek-miałam go ale był tak pazerny,ze dusił inne moje rośliny a że u mnie z miejscem krucho więc go "poświęciłam "dla dobra innych kwiatów,po za tym bardzo mi łaził po całym ogródku.
U mnie leje i to w pełnym tego znaczeniu-bez przerwy od czwartku.Nie będę dokładnie pisać co u mnie na ogrodzie-powiem tylko-normalna jesień.Wszystkie lilie,liliowce-kaput.Może jak przestanie padać to róże wynagrodzą,chociaż już zauważyłam na nich grzyba
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Haniu, nie wydaje mi się. Pierwsze kwiary były dwa razy większe
Miło mi, że podobają Ci się moje bylinki
Dziwaczek łaził?
Jak to łaził
Może masz na mysli to, ze się rozsiewał? To nie jest problem, bo jego siewki łatwo usunąć. A jak on slicznie pachnie, szczególnie w grupie! 
Niestety obawiam się, że tez będę musiała za jakiś czas z niego zrezygnować, bo zaczyna mi dramatycznie brakować miejsca na byliny
U mnie raz leje, raz mży, a os2 dni od czsu do czasu jest przerwa w opadach. Wtedy lecę do ogródka i robię co się da!
Plamistość już też się u mnie pojawiła na wielu różach ... A na floksach i słoneczniczku - mączniak
Najważniejsze jednak, że wciąż są kwiaty
Miło mi, że podobają Ci się moje bylinki
Dziwaczek łaził?
Niestety obawiam się, że tez będę musiała za jakiś czas z niego zrezygnować, bo zaczyna mi dramatycznie brakować miejsca na byliny
U mnie raz leje, raz mży, a os2 dni od czsu do czasu jest przerwa w opadach. Wtedy lecę do ogródka i robię co się da!
Plamistość już też się u mnie pojawiła na wielu różach ... A na floksach i słoneczniczku - mączniak
Najważniejsze jednak, że wciąż są kwiaty
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
U mnie jak na razie plamistość była tylko na niebieskich różach . Po przesadzeniu na inne miejsce jakoś sie uspokoiło . Chyba będe musiała to miejsce gdzie one rosły wypryskać Bioseptem . Po przesadzeniu wszystkie je podlałam bioseptem z mydłem czosnkowym i jak na razie odpukać wszystkie mają zdrowe listki tylko ciekawe jak długo . U nas też ciągle leje
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Grażynko piszę tutaj bo martwisz się że Cassandra u Ciebie jeszcze nie kwitnie. Moja jedna nie ma nawet pączków bo przemarzła ale żyje druga zaczyna kwitnąć.Sądzę że i u Ciebie zakwitnie lecz nieco później może ma za ciemno i potrzeba jej więcej czasu. Ona kwitnie dłużej na płn.lub zach.stronie, na słońcu prędzej przekwita. Izuniu i Grażynko zakwitł mi również clematis New Love jest niższy i też pachnie lecz słabiej od Cassandry ale wczoraj nie zabrałam aparatu a dzisiaj nie byłam na działce.
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Moja Casandra kwitnie
ale jest na płd.stronie.
Różyczka Izuniu może ma mniejsze kwiaty no ale bez słońca to i nam nie chce się pokazać w całej okazałości tylko kurczymy się.
Dzwoneczki Bożenki śliczne no i stoją na baczność i jak pisze ,czekająna papu 
Różyczka Izuniu może ma mniejsze kwiaty no ale bez słońca to i nam nie chce się pokazać w całej okazałości tylko kurczymy się.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Bożenko, Izuś - ten dzwonek leży z nadmiaru wody w kwiatkach - niestety to skutki pogody a nie papu....
Jest dość wysoki, ale ma półmetrowy pęd z samymi kwiatami.
Jest bardzo ładny i zapowiada się na długie kwitnienie.
Kwiaty są odporne na deszcz, ale się niestety pokłada i trzeba go podwiązywać przy deszczu.
O dzwonka uśmiecham się do was szeroko.
Danusiu - dzisiaj patrzyłam, jest pierwszy kwiatek.
Jest dość wysoki, ale ma półmetrowy pęd z samymi kwiatami.
Jest bardzo ładny i zapowiada się na długie kwitnienie.
Kwiaty są odporne na deszcz, ale się niestety pokłada i trzeba go podwiązywać przy deszczu.
O dzwonka uśmiecham się do was szeroko.

Danusiu - dzisiaj patrzyłam, jest pierwszy kwiatek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
To ja zamykam oczy i uszy na tę dzwonkową chorobę rozsiewaną przez Bożenkę...
może sie uda jej nie złapać...
U mnie ten okropny deszcz załatwił róże - dzisiaj byłam oglądać i sodoma z gomorą... chyba będę musiała poobcinac większość na Bonice, Fairy, i Degenhard... normalnie rozpacz jak sie widzi te pognite kwiaty...
Za to hortensje, borówki, żurawki... no, te to az puchną z radości i nadmiaru wody...
Floksy czeka dalsze obrywanie liści z mączniakiem... :x
U mnie ten okropny deszcz załatwił róże - dzisiaj byłam oglądać i sodoma z gomorą... chyba będę musiała poobcinac większość na Bonice, Fairy, i Degenhard... normalnie rozpacz jak sie widzi te pognite kwiaty...
Za to hortensje, borówki, żurawki... no, te to az puchną z radości i nadmiaru wody...
Floksy czeka dalsze obrywanie liści z mączniakiem... :x


