Agnieszko, Adasiu - dziękuję Wam za miłe słowa
Odnośnie floral pasty to kupiona była na allegro. Pierwsze smarowanie miało miejsce 28 marca (jak dobrze pamiętam)
Adamie na stronie 16 tej mojego wątku są pokazane pierwsze efekty. Działanie wygląda różnie na różnych kwiatach u mnie ten biały odbił zmutowane cosie, które miałam ochotę kilka razy obciąć ale powstrzymałam się (może dlatego, że ten pęd był stary, łuski na oczkach zaschnięte - był to jedyny storczyk na którym mogłam eksperymentować - nie pamiętałam kwitnienia

) ale w końcu wynagrodził mnie kaskadą kwiatów
