Ocieplanie domu - poradźcie!

[archdot]

Jeśli mogę coś doradzić..

Zdecydowanie warto dom docieplić, chyba, że planujecie zrobić/zmienić ogrzewanie na pompę ciepła. Wtedy podobno nie warto.

W innych przypadkach zawsze sie opłaca.
Tyle, że trzeba pamiętać o wymianie powietrza w domu- w innym przypadku zrobicie sobie termos, będzie panowała wilgoć i w konsekwencji - grzyb, stęchlizna, i w dalszej perspektywie- choroby u mieszkańców.
Także-docieplanie tak, nawet styropianem (choć wełna ciut lepsza). Oddychanie ścian nie ma większego znaczenia.
Ale koniecznie rozszczelnienia okien, nawiewniki/nawietrzaki, wentylacja grawitacyjna, (tak, ona jest najlepsza) ew. rekuperacja.
I ogrzewajcie cała powierzchnię mieszkalną, chyba ze sa pokoje, które są szczelnie zamknięte na zimę- w innym przypadku, gdy zakręca sie grzejniki w jednym pokoju, a w innych grzeje i drzwi między nimi są otwarte powstają bardzo niezdrowe ciągi powietrza, a grzejniki pracujące harują za te inne, ciągnąc energię za kilka..

A dla nowo-budujących- oszczędzajcie budując na wymiar, nie na zapas..

[sajmon0609]

sajmon0609 robiłam w ostatnim semestrze na zajęcia esej na ten temat i szukając w Internecie jakichś danych, obliczeń natrafiłam jedynie na to: http://knaufinsulation.pl/files/ki_pl/u ... f%20PL.pdf (dokładnie str 7) no i tam podają że zwróci się koszt docieplania po 2-4 latach imho, jeżeli dom już od samego momentu budowy był docieplany ze wszystkich możliwych stron to faktycznie koszt się zwróci, ale z pewnością nie po 2 latach...

Knauf to firma która produkuje systemy dociepleń, więc to tak jak byś pytała producenta jakiegoś towaru czy jego towar jest dobry,wszyscy ci wmówią że oczywiście najlepszy ,najtańszy ,najbardziej energooszczędny.Ktoś mówił tu o pompach ciepła koszt rzędu 30 tyś, ale nikt nie napisał ze to nie jest perpetuum mobile i też to zużywa prąd i wymaga przeglądów drogich przeglądów.Jeżeli ktoś buduje nowy dom mogę się zgodzić że planujesz wszystko w najdrobniejszych szczegółach ocieplenie od fundamentu po dach i wspomagania pomp ,solarów i innych nowinek wtedy masz oszczędność ,ale w starych domach nie da się całkowicie wyeliminować mostków termicznych, nie osiągniesz tego co przy nowym budownictwie bo policząc koszty postawisz nowy dom wierzcie mi a wykładając jakaś sumę np.20 tyś żeby zaoszczędzić 50 zł miesięcznie mija się z celem, bo nic nie jest wieczne.Ocieplać stary dom jak najbardziej ale w granicach rozsądku Np. pierwsze i najważniejsze okna zysk duży, potem izolacja poddasza jeżeli ktoś ma pustą dziurawą przestrzeń ucieka nie miłosiernie ciepła popatrzcie w zimie jak jest źle ocieplone poddasze, jakie ma sople na rynnach i śniegu na dachu zysk też pokaźny i ostatnia rzecz ocieplenie ścian zysk mniejszy niż pozostałe dwie rzeczy zwiększa się komfort cieplny wiem po swoich doświadczeniach, dom bardzo stary wypruty na wszelkie sposoby żeby zrobić remont koszt około 150 tyś zysk po dzisiejszych cenach około 1 tyś rocznie spłata sami policzcie i się uśmiejecie

[archdot]

Remont kosztował Cie 150tys, ale tylko część z tego (10-15tys) to koszt docieplenia.
Więc rachunek wygląda zgoła inaczej.

Czy nie mam racji?

[archdot]

aha

baaardzo ważne jest docieplenie dachu (30 nie 20 cm!!), dość ważna wymiana okien (mam tu mieszane uczucia, bo w końcu i tak namawiam na stałe wietrzenie), ale najważniejsze - dobre docieplenie fundamentów, co wiąże się z odkopaniem ich + izolacja p/wilgociowa.

[sajmon0609]

Remont kosztował Cie 150tys, ale tylko część z tego (10-15tys) to koszt docieplenia.
Więc rachunek wygląda zgoła inaczej.

Czy nie mam racji?

Sam koszt ocieplenia ścian wyniósł 25 tys

[archdot]

Sporo; byc może w tym zawarłeś okładziny, może jakieś lepsze? I dobrze, jeśli tak!

W innym wątku wspomniałam o domku, moim własnym, po rodzicach, przy czym tata budował go jako letniskowy, choć technologia raczej tradycyjna.
Szykuję się do rozbudowy, modernizacji, w tym termomodernizacji tego domu.
Wiem, ze docieplę go wełną mineralną oraz warstwą cegły budowlanej, którą następnie pomaluje farbą, ponieważ taki koszt jestem w stanie znieść, a efekty bedą wymarzone.

coś takiego, choć na elewacji


połączone z drewnem

i juz wiem, ze będzie mnie to kosztowało około 17-20tys (elewacji ok 100m2); ale robię na pokolenia.

Być może sęk tkwi w tym, ze patrzysz krótkowzrocznie, że nie patrzysz na całokształt; że nie bierzesz pod uwagę, ze być może bedą z tego korzystali następcy, że podnosisz wartość domu, że jeśli zrobiłeś to z głową to mialeś szanse podnieść walory estetyczne budynku..

temat rzeka..
pozdrawiam

[Ewa Debska]

Zgadzam się z przedmówczynią. Jeśli dobrze zainwestujesz teraz to pozytywne tego efekty będą odczuwalne przez następne pokolenia. Poza tym należy także wspomnieć o ekologicznych aspektach wyboru wełny mineralnej. Jest ona produkowana według nowoczesnej metody ECOSE? Technology, dzięki czemu jest wolna od formaldehydu, fenoli, związków akrylu oraz wszelkich chemicznych barwników. Wpływa nie tylko na ograniczenie utraty ciepła, ale także zmniejsza zanieczyszczenie środowiska hałasem oraz poprawia jakość powietrza we wnętrzu budynku.

---------
eRzecznik Knauf Insulation

"Czas zaoszczędzić energię" - http://www.knaufinsulation.pl
EkoSzkoła, ekologiczne docieplanie szkół -http://www.facebook.com/AkcjaEKOSZKOLA

[sajmon0609]

Drogie panie nie mówcie mi tu o następnych pokoleniach,przy budowie i wyborze materiałów ,bo każdy dom musi przejść generalny remont co jakieś 40 lat,gdyż same panie mi przyznają rację że będą inne materiały o których teraz nawet nie mamy pojęcia a te które teraz używamy będą chorobotwórcze .Czy wełna mineralna jest ekologiczna gdzie do produkcji wykorzystuje się temperatury rzędu 1400 stopni Celsjusza,Bo to że materiał jest ekologiczny nie znaczy że został wyprodukowany ekologicznie ale to nikogo nie interesuje.
Pani Dębska napisała "Jest ona produkowana według nowoczesnej metody ECOSE? Technology, dzięki czemu jest wolna od formaldehydu, fenoli, związków akrylu oraz wszelkich chemicznych barwników."czyli co ta stara wełna to wszystko w sobie ma ?.Jest bardzo dużo ludzi którzy mówią a będę ocieplał (mówię o ścianach) wełną mineralną bo wtedy ściany oddychają ale kładą na to tynk akrylowy który nie przepuszcza powietrza i jest w tym samym miejscu co ocieplał by styropianem.Zgadzam się z przedmówczyniami że o środowisko trzeba dbać ,sam mam solary segreguje śmieci i nie palę byle czym ale nie dajmy się zwariować bo akurat jest taka moda.

[krzysztofkhn]

Mili !
Dajcie sobie spokój z " oddychaniem ścian ".

[darbo]

Będę pierwszy. Styropian.
Dlaczego? Bo jak wełna złapie wilgoć to dowiecie się zbyt póżno. To taki pierwszy z brzegu argument.
Na poważnie to przeszedłem ten temat własnnymi rękoma. Nie chciałem ocieplać ale rachunki za gaz mnie do tego zmusiły. Dopiero jak styropian poszedł na ściany i przyszła zima, to okazało się to strzałem w dziesiatke. Jestem barrrrrrrrrdzo zadowolony.Płacąc to samo podniosłem temperature aż o cztery stopnie. Aż mnie korci założyć piec na węgiel. Chyba bym na golasa brykał.
I teraz najważniejsze o termosach i oddychaniu scian.Jeśli zamkniesz się w pomieszczeniu zupełnie szczelnym to i tak się udusisz. Cegły nie oddychają. Podstawową rzeczą jest wentylacja po trzykroć.Ja swoją sprawdziłem i dostosowałem odpowiednio. Ale jest to temat rzeka. I zaczynamy ocieplać budynek od zrobienia sprawnej wentylacji. Wtedy nie będzie wilgoci i termosów.

Pozdrawiam

[luska]

z okazji sondy wypowiem się i ja, też jestem za styropianem , jest to inwestycja długoterminowa i cena tutaj nie gra dużej roli, wydaje mi się , że komfort, ciepły dom i zdecydowanie niższe opłaty przeważają nad ociepleniem domu. Jestem za styropianem ponieważ kiedy ocieplaliśmy z mężem dom braliśmy tez pod uwagę wełnę, ale jakoś ani ja on nie mogliśmy się do wełny przekonać. Bardzo duża rolę odgrywa tu jakość styropianu absolutnie jestem za tym, żeby nie dać zarobić jakiejś firmie bez-nazwowej która chce jedynie na nas zarobić, a zaufać specjalistom w tej dziedzinie i zdecydowanie moim zdaniem lepiej wydać, więcej ale mieć pewność, że nie są to pieniądze wyrzucone w błoto.

[luska]

mgrztcik ale ja nie mam zamiaru cie przekonywać do styropianu, tak jak ty nie przekonasz mnie do wełny. DLA mnie wszystkie zalety wełny przyćmiewa jedna podstawowa wada: nasiąkliwość. wypowiedziałam się w kwestii sondy wełna czy styropian - co preferuje.

[luska]

jak sam zauważyłeś zmniejszyć a nie wyeliminować

[Sylwia_LBN]

To i ja się wypowiem Jestem na etapie oczekiwania na PnB - u mnie będzie styropian, 20cm szarego, tak więc ja jestem za styropianem.

[nuskaa]

ja też jestem za styropianem. z mężem ocieplaliśmy dom jakieś 4 lata temu, styropianem od krakowskiego producenta Termo Organiki i zdecydowanie mogę polecić