Moja "Nostalgia' też wygląda jak Twoja. To jej drugi sezon i z ręką na sercu muszę przyznać, że to jedna z moich najlepszych róż- co za wigor i zdrowie! Od miesiąca nie było dnia, żeby była bez kwiatów, nawet szpetna pogoda nie robi na niej specjalnego wrażenia, tyle tylko, że w deszczu więcej jest czerwieni niż bieli
Ogród Ignis05 cz2
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu, dzięki za infekcję
Przyszedł właśnie "Paul Farges' &company- na razie tylko patrzę, bo leje a i grzmieć zaczyna, niestety. Zatem patrzę tylko i jest to radosne patrzenie, pełne inspiracji.
Moja "Nostalgia' też wygląda jak Twoja. To jej drugi sezon i z ręką na sercu muszę przyznać, że to jedna z moich najlepszych róż- co za wigor i zdrowie! Od miesiąca nie było dnia, żeby była bez kwiatów, nawet szpetna pogoda nie robi na niej specjalnego wrażenia, tyle tylko, że w deszczu więcej jest czerwieni niż bieli
Moja "Nostalgia' też wygląda jak Twoja. To jej drugi sezon i z ręką na sercu muszę przyznać, że to jedna z moich najlepszych róż- co za wigor i zdrowie! Od miesiąca nie było dnia, żeby była bez kwiatów, nawet szpetna pogoda nie robi na niej specjalnego wrażenia, tyle tylko, że w deszczu więcej jest czerwieni niż bieli
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Beatko, moja Nostalgia ma się podobnie.
Po niedzieli postaram się przygotować Ci przesyłkę. Kopertę już mam, teraz tylko ściąć badylki i wio .
Czy te gałązki mają być cieńsze , czy grubsze ?

Po niedzieli postaram się przygotować Ci przesyłkę. Kopertę już mam, teraz tylko ściąć badylki i wio .
Czy te gałązki mają być cieńsze , czy grubsze ?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Dorotko, będzie deszczykdorbie pisze:Mówisz duchota? Ja sobie siedzę w klimatyzowanym gabinecie temp 24 i jest super ...
Ale za godzinkę wyjdę w teren i będzie...
Kwitnie bez przerwy Louise Odier i nieźle się pokazuje ta fałszywa Gloria (podejrzewam , że to może Casanowa ?)
I najnowsze liliowce, tylko muszę poszukać, co takiego ostatnio zamawiałam, bo nazw nie pamiętam.

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4963
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Ignis05 cz2
Tego z ciemnym środkiem znajdziesz u mnie w albumie
Pani kotka ślicznie prezentuje się na tle ogrodu - normalnie chyba pozuje
Dalia ma wyjątkowy kolor (ja mam od ubiegłego roku jakieś kłopoty z przechowaniem, niby w tych samych warunkach, a w ciągu 2 lat przez zimę wykończyły mi się wszystkie dalie (i fuksje)
Pani kotka ślicznie prezentuje się na tle ogrodu - normalnie chyba pozuje
Dalia ma wyjątkowy kolor (ja mam od ubiegłego roku jakieś kłopoty z przechowaniem, niby w tych samych warunkach, a w ciągu 2 lat przez zimę wykończyły mi się wszystkie dalie (i fuksje)
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Olu,
możliwe, że to ten sam liliowiec.
W poprzednim sezonie dużo przesadzałam i bardzo możliwe, że mój Canadian trafił w to nowe miejsce.
Też potraciłam karpy dalii przechowując je w domku narzędziowym, myślałam, że są dobrze zabezpieczone.
Jednak lepiej przechowywały się w murowanym garażu.
Teraz mam wszystkie nowe i każde nowe kwiaty dalii są dla mnie niespodzianką.

W poprzednim sezonie dużo przesadzałam i bardzo możliwe, że mój Canadian trafił w to nowe miejsce.
Też potraciłam karpy dalii przechowując je w domku narzędziowym, myślałam, że są dobrze zabezpieczone.
Jednak lepiej przechowywały się w murowanym garażu.
Teraz mam wszystkie nowe i każde nowe kwiaty dalii są dla mnie niespodzianką.
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu u mnie też zakwitają takie brudne ścierki nazywaja się szumnie Papageno ................. a uroda raczej taka dla koneserów

Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Mirka, no to pędzę zobaczyć Twoje koneserskie dalie

-
dalekiport
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz2
Witaj Krysiu, w Twoim poście przeczytałam ..."Mnie też lilie zaskakują, zwłaszcza te orientalne. Kiedyś myślałam, że takie nie uchowają się u mnie,
a one porosły ogromne i pachnące. Niektóre muszę przesadzić na tyły rabat, bo nie spodziewałam się, że będą takie wielkie."... Czy lilie orientalne zimujesz w gruncie? Też się nimi zachwycam, ale szczerze mówiąc są nieco uciążliwe w przechowywaniu, zawsze na zimę je wykopuję i przetrzymuję w piwnicy a wiosną znowu do ziemi lub doniczek i tak " wkoło macieju". Bardzo chętnie pozostawiłabym w gruncie, ale wszędzie piszą,że w naszym klimacie lilie orientalne nie przytrzymają zimy....możesz mi coś podpowiedzieć ze swoich doświadczeń ?
a one porosły ogromne i pachnące. Niektóre muszę przesadzić na tyły rabat, bo nie spodziewałam się, że będą takie wielkie."... Czy lilie orientalne zimujesz w gruncie? Też się nimi zachwycam, ale szczerze mówiąc są nieco uciążliwe w przechowywaniu, zawsze na zimę je wykopuję i przetrzymuję w piwnicy a wiosną znowu do ziemi lub doniczek i tak " wkoło macieju". Bardzo chętnie pozostawiłabym w gruncie, ale wszędzie piszą,że w naszym klimacie lilie orientalne nie przytrzymają zimy....możesz mi coś podpowiedzieć ze swoich doświadczeń ?
- Kocina
- 1000p

- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu,
zajrzałam do Ciebie skuszona rozmową u amby i .. wessało mnie.
Odkryłam piękny ogród do którego będę chętnie wracać.
Dzisiaj już padam na buzię, ale na jutro planuję przewertowanie pierwszej części
zajrzałam do Ciebie skuszona rozmową u amby i .. wessało mnie.
Odkryłam piękny ogród do którego będę chętnie wracać.
Dzisiaj już padam na buzię, ale na jutro planuję przewertowanie pierwszej części
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Sylwanko,dalekiport pisze:... Czy lilie orientalne zimujesz w gruncie? ...
Sama jestem zaskoczona, że nic im się złego nie dzieje.
Może to sprawa śniegu, który przez 2 ostatnie zimy zalegał grubą warstwą w ogrodzie ?
Mam cebule lilii orientalnych od 2 - 3 lat, bo wcześniej też sądziłam, że będzie trzeba je wykopywać.
Ale skusiła mnie ich uroda i pomyślałam, że będą to cebule jednoroczne.
Może też spróbuj zostawić kilka w glebie na zimę.
Kocina pisze:Krysiu,
zajrzałam do Ciebie skuszona rozmową u amby i .. wessało mnie.
Odkryłam piękny ogród do którego będę chętnie wracać.....
Witaj Marto
Miło mi ,że mnie odwiedzasz i zapraszam jak najczęściej.
Dziękuję Ci za uznanie, wiesz - każdy z nas jest łasy na dobre słowo, ja też.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz2
Raczej cieńsze, biorąc pod uwagę grubość podkładek, jakimi dysponujęCzy te gałązki mają być cieńsze , czy grubsze ?
Mam jeszcze pytanie: czy długo masz 'Ghislaine'? Zastanawiam się, jaką wielkość może osiągnąć docelowo w naszych okolicznościach przyrody, bo może podpora, którą jej dałam, jest zbyt masywna?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Beatko
GdF mam dopiero drugi sezon i nie jest za duża jeszcze, ma tak 100 do 120 cm.
Ale w ogrodzie Angeliki , o którym wcześniej pisałam był to spory krzew, około 2 m.
Tylko, że tam zimą to mają temp. do -5 stopni C.
A mojej po zimie końcówki pędów trochę przymarzły.

Ale w ogrodzie Angeliki , o którym wcześniej pisałam był to spory krzew, około 2 m.
Tylko, że tam zimą to mają temp. do -5 stopni C.
A mojej po zimie końcówki pędów trochę przymarzły.
- Kocina
- 1000p

- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu, doczytałam pierwszy wątek. Jestem zachwycona ogrodem.
Regulamin opadów genialny
Wprowadziłabym identyczne zarządzenia 
Niemieckie ogrody obłędne - ja nie mam okazji jeździć na takie wycieczki (zawsze jednak wybiorę wypad z psem do lasu), ale bardzo się cieszę kiedy ktoś przywiezie takie zdjęcia.
I ile Ty masz przestrzeni w ogrodzie! Pięknie zagospodarowanej.
Ja za każdym razem kiedy coś nowego chcę kupić zastanawiam się czy jeszcze mogę urwać kawałek trawnika, czy już dość...
Bardzo podoba mi się Twoja szopka na narzędzia
Regulamin opadów genialny
Niemieckie ogrody obłędne - ja nie mam okazji jeździć na takie wycieczki (zawsze jednak wybiorę wypad z psem do lasu), ale bardzo się cieszę kiedy ktoś przywiezie takie zdjęcia.
I ile Ty masz przestrzeni w ogrodzie! Pięknie zagospodarowanej.
Ja za każdym razem kiedy coś nowego chcę kupić zastanawiam się czy jeszcze mogę urwać kawałek trawnika, czy już dość...
Bardzo podoba mi się Twoja szopka na narzędzia
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Marteczko,
tyle miłych słów.
Chociaż mój ogród wydaje się większy, to też zawsze muszę zastanowić się, z której strony skubnąć kawałek trawnika.
I to jeszcze tak, by jak najmniej bolało.
U mnie pogoda w kratkę, deszcz wypada tak co drugi dzień i wypadł właśnie dzisiaj.
Krople deszczu na pajęczynkach
Kwiaty Chopina i Polka w towarzystwie lilii i pełnego liliowca


Chociaż mój ogród wydaje się większy, to też zawsze muszę zastanowić się, z której strony skubnąć kawałek trawnika.
I to jeszcze tak, by jak najmniej bolało.
U mnie pogoda w kratkę, deszcz wypada tak co drugi dzień i wypadł właśnie dzisiaj.
Krople deszczu na pajęczynkach
Kwiaty Chopina i Polka w towarzystwie lilii i pełnego liliowca










