P.Sa gdzie to sie wybierasz jeśli mozna zapytac? i czekam na fotki
Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
no u mnie jeszcze astry nie maja wykształconych pakow cos tam sie pojawia ale jednak bedzie trzeba trochu poczekac, u mnie zaczynaja sie rozwijac ale goźdizki szabo
P.Sa gdzie to sie wybierasz jeśli mozna zapytac? i czekam na fotki
P.Sa gdzie to sie wybierasz jeśli mozna zapytac? i czekam na fotki
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
U mnie też kwitną goździki...piaskowy - ma takie delikatny zapach, a kwiatki pojawiają się już od miesiąca. Jestem zadowolona z tej roślinki, kupiłam ją jako małą sadzoneczkę, teraz jest dwa razy większy...kwiatki pokazała też ostatni raz w tym roku kępka białego pierzastego. Elizo zdjęcia z bliska na cyfrówkach można robić automatycznie na pokrętle na takim obrazku "tulipanku".
Lustrzanki też taką opcję mają, ale można sobie ustawiać dodatkowo, np. ostrość i odległość od przedmiotu. Twoja kolekcja lilii jest naprawdę duża, zastanawiam się gdzie Ty to wszystko mieścisz?
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
moniczek ja jakos pod koniec kwietnia sialam jeszcze goździki chinskie majac nadzieje ze zakwitna jeszcze w tym roku bo ponoc powinny, to nie wiem co mi sie z nimi stalo ze chyba nawet nie zakiełkowały
A co do aparatu i regulacji to sie wlasnie pytalam mojego czy da sie na tym jego aparacie tak robic ale mowi ze nie, wiec klops... nie będę miala takich ladnych zdjec jak Ty- trzeba bedzie aparat zmienic
:P
A co do lilii to 60 odmian po jednej cebulce to wcale tak duzo nie jest w porownaniu do innych osob z forum, dopiero mam zamiar je rozmnożyc aby miec wlasnie jeszcze wiecej, bo miejsca w ogrodzie jest jeszzce baaaaardzo duzo, wiec spokojnie idzie wszystko pomiescic
A co do lilii to 60 odmian po jednej cebulce to wcale tak duzo nie jest w porownaniu do innych osob z forum, dopiero mam zamiar je rozmnożyc aby miec wlasnie jeszcze wiecej, bo miejsca w ogrodzie jest jeszzce baaaaardzo duzo, wiec spokojnie idzie wszystko pomiescic
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Jak mogę coś podpowiedzieć to lepiej trochę poczekać, odłożyć kasę i kupić lustrzankę jeśli lubisz fotografować i sprawia Ci to przyjemność. Jednemu wystarczy dobry kompakt, inny woli kombinować samodzielnie ze zdjęciami. Zależy od Twoich zainteresowań. Zmieniłam niedawno cyfrówkę właśnie na lustrzankę i jestem bardzo zadowolona. Nie zraziło mnie nawet stwierdzenie, że "cegła" jest ciężka i wielka i trza ją wszędzie dźwigać. Dokupiłam zgrabną torebeczkę na ramię, wygląda jak turystyczna.
A i dźwigać nie muszę...Marzy mi się jeszcze zabawa z wymiennymi obiektywami. Ale to w przyszłości. 60 odmian lilii?
Ja mam zaledwie kilkanaście, ale to i tak sukces...w zeszłym roku zaczynając przygodę z nimi w ogródku rosły tylko trzy...i dwie odmiany wydały ładne cebulki przybyszowe. Siedzą w doniczkach i będą niedługo kwitły! 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
ja sie tam na aparatach nie znam... moj mysli zmienic wlasnie na jakis juz lepszy, jaki kupi taki bedzie, a ja z aparatu korzystam tylko wlasnie do robienia zdjec kwiatkom aby cos tu powstawiac na forum, tylko własnie wkurza mnie to ze nieraz takie niewyraźne te zdjecia wychodza i musze zrobic mase zdjec aby jedno moglo wyjsc w miare dobrze
Z roku na rok kolekcja bedzie sie powiekszac na pewno moja i Twoja
niestety nie mozna miec wszystkiego na raz... A ja jestem ciekawa ile moje lilie wydadza cebulek przybyszowych 
Z roku na rok kolekcja bedzie sie powiekszac na pewno moja i Twoja
- Dzialeczka
- 500p

- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo, ładne zdjęcia
Wcale nie musisz zmieniać aparatu... 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
- darek p
- 500p

- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo bardzo ładna kolekcja tulipanów.Poszalałaś z zakupami.Jak tak dalej będziesz szaleć to szybko proporcje ogrodu się odwrócą.Tam gdzie trawa będą rabaty,a w miejscu kwiatów alejki
.Ciekawe co na to przyszła teściowa?
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Trzmiele pewnie się przejadły i zdrzemnęły.

-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
darek p nooo to bylo chyba jednorazowe szalenstwo takie, bo pustki w ogrodzie były i to dlatego za jednym zamachem tyle sie kupilo, ale nie mam nic przeciwko aby te proporcje o ktorych pisales szybko sie odwrócily hihihi, a tesciowa zadowolona bo wkoncu ogród ma, bo ona do kwiatow ma dwie lewe rece nie obrazajac jej,a w marcu jak posialam na parapetach goździki, astry i poprosilam aby mi podlewala pod moja nieobecnosc to tak podlewala ze wiekszosc pogniło bo za duzo lala, albo pousychały bo jak przelala to zas dlugo nie zagladala
.
moniczek takkk dokładnie, zrobily sobie popoludniowa drzemke, ale nie szlo ich nawet zgonic, jak im dupki podnosilam palcem to tlyko nózke wciagały jak by chciały mnie odepchnac i dalej kimały
moniczek takkk dokładnie, zrobily sobie popoludniowa drzemke, ale nie szlo ich nawet zgonic, jak im dupki podnosilam palcem to tlyko nózke wciagały jak by chciały mnie odepchnac i dalej kimały
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:













[/url]

