Ogród Joli
Re: Ogród Joli
Jolu baardzo pokaźna kolekcja żurawek i cała grządka prezentuje się super.
Re: Ogród Joli
Jolka
gdzie się podziewasz
Czekam na aktualne fotki
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Kochani pogoda nie sprzyja siedzeniu przy komputerze a jak mam wolną chwilę to komputer zajęty ale dzisiaj musiałam nadrobić zaległości i wstawiam zdjęcia z odwiedzin forumowiczek.
W sobotę była u mnie Jagusia , obszerna fotorelacja u Jagusi w wątku ponieważ ona była z osobistym kierowcą i fotografem w jednej osobie.Oto moje zdjęcia z wciągniętymi brzuchami , i tak nie pomógł ten manewr.

A tu zbliżenie na trunek od Jagusi, wczoraj został popróbowany ale chyba musi jeszcze postać żeby złagodnieć

Roślinki od Jagusi posadzone i obfotografowane będą pokazane w późniejszym terminie.
W niedzielę była u mnie Wanda 7 z M


Obydwie wizyty bardzo udane, tematów do rozmów nie brakowało tylko czasu było za mało.
Roślinki od Wandzi też obfocone będą później.
Teraz moje kwitnące
Liliowiec zakupiony jako Stella d'oro

Bonanza

I takie NN


Zytko na liliowcach od Ciebie też są pąki chociaż dwie kępki synio mi wykosił jak zakwitną to pokażę.
W sobotę była u mnie Jagusia , obszerna fotorelacja u Jagusi w wątku ponieważ ona była z osobistym kierowcą i fotografem w jednej osobie.Oto moje zdjęcia z wciągniętymi brzuchami , i tak nie pomógł ten manewr.

A tu zbliżenie na trunek od Jagusi, wczoraj został popróbowany ale chyba musi jeszcze postać żeby złagodnieć

Roślinki od Jagusi posadzone i obfotografowane będą pokazane w późniejszym terminie.
W niedzielę była u mnie Wanda 7 z M


Obydwie wizyty bardzo udane, tematów do rozmów nie brakowało tylko czasu było za mało.
Roślinki od Wandzi też obfocone będą później.
Teraz moje kwitnące
Liliowiec zakupiony jako Stella d'oro

Bonanza

I takie NN


Zytko na liliowcach od Ciebie też są pąki chociaż dwie kępki synio mi wykosił jak zakwitną to pokażę.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
W poniedziałek wieczorkiem wybrałam się do do Ani-z ogrodu bez furtki. Bardzo mile spotkanie , mąż Ani czasami patrzył na nas ja byśmy rozmawiały w obcym języku.Ogród wymuskany, trawnik -marzenie. Piękne rabatki i masę koleusów , kiedyś rozmawiałyśmy z Anią że marzy się nam żywopłocik z koleusów, u niej może to nastąpić.
Zdjęcia nie były robione ale rośliny wysępiłam część przywiozłam -koleusy a część ze względu na pośpiech w opuszczaniu gościnnych progów domu Ani i jej M będzie dowieziona przez Anię. Koniec wizyty i miłych pogaduch na tarasie przyspieszyła burza która towarzyszyła mi do domu , spektakl był pierwszej wody , było tak widno od błyskawic że światła samochodu nie były potrzebne.
Zakwitła u mnie lilia , wydawało mi się że nie sadziłam takiej i rzeczywiście kupiłam inną , udało mi się odszukać opakowanie.
Wyrosła na wysokość z 1,6 m .Pąk był taki

A lilia jest taka i pachnie obłędnie

A miała być taka

W sobotę M miał takiego towarzysza w czasie koszenia

Zakwitły jeżówki
Sundown

I roślinki od Jagusi




Zdjęcia nie były robione ale rośliny wysępiłam część przywiozłam -koleusy a część ze względu na pośpiech w opuszczaniu gościnnych progów domu Ani i jej M będzie dowieziona przez Anię. Koniec wizyty i miłych pogaduch na tarasie przyspieszyła burza która towarzyszyła mi do domu , spektakl był pierwszej wody , było tak widno od błyskawic że światła samochodu nie były potrzebne.
Zakwitła u mnie lilia , wydawało mi się że nie sadziłam takiej i rzeczywiście kupiłam inną , udało mi się odszukać opakowanie.
Wyrosła na wysokość z 1,6 m .Pąk był taki

A lilia jest taka i pachnie obłędnie

A miała być taka

W sobotę M miał takiego towarzysza w czasie koszenia

Zakwitły jeżówki
Sundown

I roślinki od Jagusi




Re: Ogród Joli
Witaj Jolu, widzę, że naprawdę Ci stae coś przybywa a Lilia piękna jest. Wczoraj nawet przejeżdżałąm prez Motycz ale hihihi prawie lotem byskawicy - po torach 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Joli
Jolu też kupiłam wiosną African Queen, ale coś nie widzę wśród rosnących
Burze nas wczoraj nie rozpieszczały
fakt.
Mam trochę kwiatów do wazonu
Burze nas wczoraj nie rozpieszczały
Mam trochę kwiatów do wazonu
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli
Joluś czytam, że podróż do domu miałaś z efektami świetlnymi....ja tchórz pierwszej wody chyba bym skamieniała ze strachu
U mnie tej nocy były 3 burze .....
Lilia przepiękna, szkoda, ze nie ta, co być miała....ale też wspaniała
Jeżówki piękne, mój wzrok coraz częściej do nich biegnie....a przecież nie mam już na nic miejsca
Lilia przepiękna, szkoda, ze nie ta, co być miała....ale też wspaniała
Jeżówki piękne, mój wzrok coraz częściej do nich biegnie....a przecież nie mam już na nic miejsca
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Joli
Jolu , to jest Afrikan Queen. Na opakowaniu jest zdjęcie innej lilii. Moja też jak u Pamelki nie pokazała się.I nie tylko ta. Podejrzewam , że czymś opryskują cebule , by zbyt wcześnie nie wypuściły pędów na wiosnę. Odkopywałem , są zdrowe , mają korzenie a nie wypuściły pędów.
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli
Ja nie mogę się doliczyć trzech lilii spośród sadzonych wiosną,
gorzej, że oznaczyłam miejsce sadzenia drewnianymi patyczkami do lodów,
które bardzo szybko się rozkładają. Na nich napisałam odmiany
.
Teraz nawet nie wiem, gdzie grzebać, by sprawdzić, co się dzieje z cebulami.
Widzę, że u Joli ruch w interesie, bo albo goście, albo w gościach
.
I chyba wszyscy mieliśmy tę samą burzę, ależ potrafi być rozciągnięta .
gorzej, że oznaczyłam miejsce sadzenia drewnianymi patyczkami do lodów,
które bardzo szybko się rozkładają. Na nich napisałam odmiany
Teraz nawet nie wiem, gdzie grzebać, by sprawdzić, co się dzieje z cebulami.
Widzę, że u Joli ruch w interesie, bo albo goście, albo w gościach
I chyba wszyscy mieliśmy tę samą burzę, ależ potrafi być rozciągnięta .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Dzisiaj pogoda deszczowa więc chwila wolnego żeby posiedzieć przy komputerze.
ulakonie nie przesadziłaś z tą błyskawicą przecież słyszę w jakim tempie te pociągi się przemieszczają. Trzeba było użyć hamulca bezpieczeństwa i mnie odwiedzić.
pamelka u mnie też pojawił się bukiet w domu z mieczyków połamanych przez deszcz bo zazwyczaj nie robię bukietów z ciętych kwiatów.
AGNESS ja panicznie się boję burzy i zazwyczaj siedzę w toalecie na parterze domu bo tam nie okna, biorę sobie książkę i świeczkę. Ja też niby nie mam miejsca bo nie chce mi się dalej rujnować trawnika chociaż nie wiem co lepsze pielenie grządek czy koszenie trawy.
tade k powiem tak jestem zachwycona tą lilią chociaż mocno zdziwiona bo zupełnie zapomniałam że posadziłam takie cudo a jak znalazłam opakowanie to okazało się że miała być inna. Tadziu oni rzeczywiście muszą jakoś specjalnie przygotowywać te lilie do przechowania .
elsi tak to bywa z naszymi nasadzeniami, jesteśmy narażeni na ciągle niespodzianki.A z chmurami burzowymi tak dziwnie bywa z tydzień temu taka dziwna chmura dotarła od nas nad j.Dratów i tam dopiero pokazała swoją potęgę mój M odczuł to na własnej skórze.
Zaczynaj kwitnąć mieczyki


I jeszcze jedna tawułka nieśmiało się rozwija

Zakwitła też świecznica , zapach okropny co też stwierdziła Jagusia

I liatrie

ulakonie nie przesadziłaś z tą błyskawicą przecież słyszę w jakim tempie te pociągi się przemieszczają. Trzeba było użyć hamulca bezpieczeństwa i mnie odwiedzić.
pamelka u mnie też pojawił się bukiet w domu z mieczyków połamanych przez deszcz bo zazwyczaj nie robię bukietów z ciętych kwiatów.
AGNESS ja panicznie się boję burzy i zazwyczaj siedzę w toalecie na parterze domu bo tam nie okna, biorę sobie książkę i świeczkę. Ja też niby nie mam miejsca bo nie chce mi się dalej rujnować trawnika chociaż nie wiem co lepsze pielenie grządek czy koszenie trawy.
tade k powiem tak jestem zachwycona tą lilią chociaż mocno zdziwiona bo zupełnie zapomniałam że posadziłam takie cudo a jak znalazłam opakowanie to okazało się że miała być inna. Tadziu oni rzeczywiście muszą jakoś specjalnie przygotowywać te lilie do przechowania .
elsi tak to bywa z naszymi nasadzeniami, jesteśmy narażeni na ciągle niespodzianki.A z chmurami burzowymi tak dziwnie bywa z tydzień temu taka dziwna chmura dotarła od nas nad j.Dratów i tam dopiero pokazała swoją potęgę mój M odczuł to na własnej skórze.
Zaczynaj kwitnąć mieczyki


I jeszcze jedna tawułka nieśmiało się rozwija

Zakwitła też świecznica , zapach okropny co też stwierdziła Jagusia

I liatrie

- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Joli
Lilia gigant mnie przypomina Golden Splendour,African Queen jednak ma trochę bardziej pomarańczowe płatki i ciemniejsze odcienie na wierzchu.Jednak czy ona ma taką czy inną nazwę to i tak jest piękna
Jeżówka pomarańczowa bardzo ciekawa.I widzę że nowych roślinek Ci przybyło i spotkanka się udały 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Joli
Jolu, jeszcze raz bardzo dziękuję za tak miłą i owocną wizytę. Sporo się dowiedziałam, sporo zobaczyłam, sporo dostałam w prezencie. Razem z M będziemy Was mile wspominać i czekać na rewizytę 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Joli
Jolu
Witam
Ogród piękny ,choć przyznaję że nie cały zobaczyłam ale w nocy nadrobię zaległości . Pysznogłówka cudna ,liatrie - piękne a lili nie wspomnę ,taki gigant
.
Widzę że kwitnie Ci Trytoma i mieczyki
- pięknie i kolorowo u Ciebie .
Pozdrawiam i dużo
życzę .
Widzę że kwitnie Ci Trytoma i mieczyki
Pozdrawiam i dużo
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród Joli
Hej, hej Jolu
U mnie grad spadajęc odbijał się od trawy jak piłeczka pingpongowa, na szczxęście nie porobił dużo szkód. Złamał tylko jedną lilię
Jak tam zakupy na Czechowie? Ciekawe czy mieli już róże na pniu? Może jutro wstąpię tam.
Zapomniałam, że mialaś mi doradzić, gdzie zasadzić hortensję pnącą od ciebie. Chyba konieczna będzie rewizyta
U mnie grad spadajęc odbijał się od trawy jak piłeczka pingpongowa, na szczxęście nie porobił dużo szkód. Złamał tylko jedną lilię
Jak tam zakupy na Czechowie? Ciekawe czy mieli już róże na pniu? Może jutro wstąpię tam.
Zapomniałam, że mialaś mi doradzić, gdzie zasadzić hortensję pnącą od ciebie. Chyba konieczna będzie rewizyta
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Joli
Joluś
u mnie mieczyki jeszcze nie mają pączków.
Co to za cudeńka od Jagny dostałaś?
A do Sitna to pewnie nie dojechałaś.
Co to za cudeńka od Jagny dostałaś?
A do Sitna to pewnie nie dojechałaś.



