Majka 411- róże 2011
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411- róże 2011
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411- róże 2011
Lemko, a już miał ten jałowiec iść pod piłę. Mnie też się podoba, taki trochę w stylu japońskim.lemka77 pisze:Ale fajne drzewko Ci wyszłoPodoba mi się
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majka 411- róże 2011
Tak, tak całkiem zgrabne bonsai
Szkoda, że nie mam takich dużych iglaków, z orzecha przecież bonsai nie zrobię 
Pozdrawiam Ida
Re: Majka 411- róże 2011
Super pomysł z tym jałowcem .Wygląda świetnie 
Pozdrawiam Dorota
Moje rośłiny
Moje rośłiny
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411- róże 2011
Kurko, tak się zwracać do Ciebie ?
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ale głównie na rabatkę różaną
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ale głównie na rabatkę różaną
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Majka 411- róże 2011
Majko to ja zacznę od tego
. Niesamowicie zadbany ogród. Duże iglaki robią wspaniały klimat-zazdraszczam bo u mnie jeszcze małe. A jeśli chodzi o różankę to jedna z ładniejszych na forum. Gratuluję umiejętności komponowania bylin z różami. Dla mnie mistrzostwo. Tak powinny własnie wyglądać rabaty różane. Ogrody botaniczne powinny brać z Twojego ogrodu przykład.
I jedno pytanko bo mam problem z czarną plamistością i strasznie mnie denerwuje i wpędza w kiepski nastrój
Czym pryskasz swoje róże, by nie miały żółtych liści ? Pisałaś coś o preparacie na odporność Co to takiego ?
I jedno pytanko bo mam problem z czarną plamistością i strasznie mnie denerwuje i wpędza w kiepski nastrój
Czym pryskasz swoje róże, by nie miały żółtych liści ? Pisałaś coś o preparacie na odporność Co to takiego ?
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411- róże 2011
Witaj, jeżeli to orzech laskowy to ja bym sie skusiła na dużego bonsai.lemka77 pisze:Tak, tak całkiem zgrabne bonsaiSzkoda, że nie mam takich dużych iglaków, z orzecha przecież bonsai nie zrobię
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411- róże 2011
Moniczko powtórzę sieSoczewka pisze:Majko to ja zacznę od tego![]()
![]()
![]()
![]()
. Niesamowicie zadbany ogród. Duże iglaki robią wspaniały klimat-zazdraszczam bo u mnie jeszcze małe. A jeśli chodzi o różankę to jedna z ładniejszych na forum. Gratuluję umiejętności komponowania bylin z różami. Dla mnie mistrzostwo. Tak powinny własnie wyglądać rabaty różane. Ogrody botaniczne powinny brać z Twojego ogrodu przykład.
I jedno pytanko bo mam problem z czarną plamistością i strasznie mnie denerwuje i wpędza w kiepski nastrój
Czym pryskasz swoje róże, by nie miały żółtych liści ? Pisałaś coś o preparacie na odporność Co to takiego ?
Każdy ogród jest inny i może dlatego coś się nam w nim podoba.
Od wiosny pryskałam chyba 4 razy wyciągiem z grejpfruta. Nie pamiętam nazwy, ale w sklepach wiedzą o co chodzi. Jest to ekologiczny środek na wzmocnienie roślin przed chorobami grzybowymi.
Teraz jak tak dużo pada to udało mi się zrobić oprysk Score a, później Topsinem. Z tym, że po oprysku za niedłgo znowu padał deszcz.
Ponieważ zostało mi w buteleczce jeszcze tego wyciągu z grejpfruta, to rozrobiłam w konwece i podlałam te róże, które są mniej odporne na choroby. To wszystko.
Z obserwacji własnych róż mogę powiedzieć, że ten oprysk EKO chyba dał dobre rezultaty. Na pewno to zrobię w przyszłym roku.
Natomiast pryskałam chemią bo zauważyłam już szarą pleśń. W piątek sprawdzę co się nowego pojawiło. Na pewno będę musiała zrobić kolejny oprysk.
Dziękuję za odwiedziny Moniczko i zapraszam ponownie. Pamiętaj o PW jak porozmawiasz.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411- róże 2011
Nie to zależy ile zostawisz rozgałęzień, a gałązki liściaste musisz wycinać te najgrubsze pozostawiając tylko drobnicę.lemka77 pisze:Hehehe raczej wydzie z tego wielki grzyb
Te drobne gałązki trzeba ciągle podcinać.
Zrobię zdjecie co wyszło z brzozami i sosną, które rosną poza terenem działki ale przy mojej drodze.
Może to nie bonsai japoński. Mnie się podoba.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Majka 411- róże 2011
Majko nie ma co się czerwienić. Napisałam prawdę Takie mam odczucia. Ja bardziej zwracam uwagę na całość, na kompozycje niż na wyszukane rośliny. Oczywiście fajnie je mieć ale bez dobrej oprawy nawet najlepszy rarytas robi się nijaki. A róże potrzebują oprawy, posadzenie ich samych niestety nie robi na mnie wrażenia.
Dziękuję za podpowiedz z preparatem grejfrutowym. Też jestem zdania , że lepiej zareagować wcześniej. W tym roku trochę się zgapiłam Spryskiwanie liści jakoś do mnie nie przemawia, chociaż pryskam bo nic mi już teraz nie zostało. Muszę się koniecznie rozejżeć za tym preparatem.
Dziękuję za podpowiedz z preparatem grejfrutowym. Też jestem zdania , że lepiej zareagować wcześniej. W tym roku trochę się zgapiłam Spryskiwanie liści jakoś do mnie nie przemawia, chociaż pryskam bo nic mi już teraz nie zostało. Muszę się koniecznie rozejżeć za tym preparatem.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411- róże 2011
Moniko, masz rację co do pięknych okazów. Jak się podchodzi do ogrodu z pasją, to zawsze można się realizować.
Mam zbyt mały ogród i do tego to ogród z dala od domku. Ten stan rzeczy wymusza inne rozwiązania.
Urządzałam go 18 lat i ciągle jest coś do zmiany. To naturalna kolej rzeczy. Na pewno wypracowałam sobie rozwiązania, które pomagają mi utrzymać w ryzach trawnik i wyściółkowanie korę.
Co do rabaty różanej to układ rabaty i pergole mój pomysł. Róże i inne nasadzenia przy nich, to inspiracje czerpane z tych pięknych ogrodów tu na forum.
Od ubiegłego roku mam nowe wyzwanie jak zasłonić tą "piękną komórkę sąsiada", ale bardzo delikatnie, wręcz ażurowo.
Zaczęłam to robić. Na efekty muszę sama poczekać. Lubimy pracę w ogrodzie i kochamy róże.

Mam zbyt mały ogród i do tego to ogród z dala od domku. Ten stan rzeczy wymusza inne rozwiązania.
Urządzałam go 18 lat i ciągle jest coś do zmiany. To naturalna kolej rzeczy. Na pewno wypracowałam sobie rozwiązania, które pomagają mi utrzymać w ryzach trawnik i wyściółkowanie korę.
Co do rabaty różanej to układ rabaty i pergole mój pomysł. Róże i inne nasadzenia przy nich, to inspiracje czerpane z tych pięknych ogrodów tu na forum.
Od ubiegłego roku mam nowe wyzwanie jak zasłonić tą "piękną komórkę sąsiada", ale bardzo delikatnie, wręcz ażurowo.
Zaczęłam to robić. Na efekty muszę sama poczekać. Lubimy pracę w ogrodzie i kochamy róże.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Majka 411- róże 2011
To tym bardziej jestem pełna podziwu, że mieszkając z dala od ogrodu jesteś w stanie utrzymać go w tak perfekcyjnym stanie.
Ja dziennie spędzam u siebie po kilka godzin i tak jeszcze nie jestem zachwycona rezultatem.
Mojemu kunsztowi nasadzania jeszcze daleko do perfekcji więc ciągle mam coś do przerabiania
Ja dziennie spędzam u siebie po kilka godzin i tak jeszcze nie jestem zachwycona rezultatem.
Mojemu kunsztowi nasadzania jeszcze daleko do perfekcji więc ciągle mam coś do przerabiania
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu





