Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

[ekopom]

Przypuszczam ,gdy stosuje się obornik ,to chloru jest wystarczająco.

[weteran]

Ekopom , hmm to jest dość indywidualna sprawa w która stronę iść, jakoś nigdy nie byłym zwolennikiem nawozów siarkowych i ograniczałem je ile mogłem, osobiście siarka zawsze się kojarzyła z ....... , zapałkami ?? co by kryptoreklamy nie było.
Ale wychodzi na to , że nawozy z siarką nie służą uprawa pod osłonami (http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=65 ) i zaczyna to stanowić problem. Nie twierdze że chlor jest ok , wszystko można stosować , ale z głową

[x-p-o]

weteran

Z tego, cytowanego przez Ciebie artykułu :

Znacznie częściej obserwuje się przenawożenie tym składnikiem, mające prawdopodobnie związek z użyciem nawozów lub wody zanieczyszczonej chlorkami. Do typowych objawów nadmiaru chloru zalicza się drobnienie liści, jaśniejsze ich zabarwienie, przedwczesne zasychanie i opadanie. Obserwuje się gorszy wzrost korzeni, niekiedy ich zamieranie oraz drobnienie

a tutaj masz skład nitrofoski:

azot całkowity (N) 13,0%
azot azotanowy (NO3) 4,3%
azot amonowy (NH4) 8,7%
fosfor (P2O5) rozpuszczalny w wodzie 40,0%
potas (K2O) rozpuszczalny w wodzie 13,0%
siarka (S) 0,37%
bor (B) 0,011%; miedź (Cu)* 0,019%;
żelazo (Fe)* 0,05%; mangan (Mn)* 0,05%;
molibden (Mo) 0,001%; cynk (Zn)* 0,019%
* mikroskładniki chelatowane EDTA

Widzisz, że potasu tam jest 13 % a siarki jedynie 0,37 %. Wniosek z tego, że potas nie występuje w tym nawozie w formie siarczanowej a chlorkowej KCl. Skoro potasu jest 13 % to z porownania ciężarów atomowych w KCl wynika, że chloru jest 12 %.

Poślizłeś sie kolego na własnym cytacie. Jakos podrywanie dam Ci idzie lepiej niz ogrodnictwo.

[Rybka]

Weteran i forumowicz Cenie Was Obu, ale dajcie sobie na luz, bo to zaczyna meczyc

[weteran]

forumowicz z Twojej wypowiedzi mam dalej wrażenie , że Ty nie rozumiesz tekstu pisanego , sorry z pewnością to tylko moje wrażenie.
Linki które przytaczałem tycza się nawożenia doglebowego i wpływu S i Cl , nawóz o którym piszemy jest do nawozenia dolistnego, i o takim tez pisałem i o posiłkowaniu się nimi !! , a Twoje złośliwości no cóż. , no chyba , że to kompleksy jakieś , ale to nie mój cyrk i nie moje małpy

Rybko , z całym szacunkiem , nie neguje jego wiedzy , nie szukam określeń jakim jest ogrodnikiem, nie stopniuje co mu lepiej wychodzi, etc , baaa wręcz przeciwnie , podkreślam jego wiedzę z zakresu chemii i w sumie nawet ciesz się , ze jest taki ktoś jak on na tym forum ,

[Rybka]

Ja tez sie bardzo ciesze, ale umowcie sie na i wyluzujcie

[weteran]

może kiedyś

[x-p-o]

nawóz o którym piszemy jest do nawozenia dolistnego, i o takim też pisałem

Aha. Chlor szkodzi korzeniom a liściom już nie ?. Masz chłopie poczucie humoru.

[weteran]

sprowadzasz temat do dyskusji akademickiej , dziwie się, ze nie krzyczysz chlor, jak na przykład Ania Kozula pisze o oborniku i gnojówkach ??
a co to inny chlor jest dla Ciebie jako chemika ?? on ma inne właściwości ??
sorry , ale szkoda mi czasu na dyskusje na tym poziomie , dobranoc

[carmen83]

Witam

Moje pomidorki koktajlowe oraz malinowe są już coraz ładniejsze i coraz większe niestety obawiam się że przez deszczową pogodę (pada od 2 tygodni z małymi przerwami) zgniją albo zaatakuje ich jakaś pleśń, zaraza itp (najbardziej podatne są chyba malinowe).


Stosowałam zapobiegawczo opryski z preparatu który ma zapobiegać zarazie (w tamtym roku pomidory zaatakowała czarna pleśń zanim zrobiły się czerwone). Opryski zrobiłam wieczorem a rano już przyszła ulewa i wszystko zmyła.
Minęły dwa tygodnie i czy mino deszczowej pogody jeszcze raz zrobić oprysk? (tyle że znowu maja występować opady i znowu mi zmyje preparat)??
Czy Waszym zdaniem wystarczy jeśli preparat pobędzie na pomidorach chociaż kilka godzin ??

Czy miedzianem też opryskać?

[patasko]

Moje malinowe karłowe wreszcie dostają koloru

[tadeusz48]

A oto mój dzisiejszy ,"pierwszy poważny" zbiór pomidorów;

[Tula]

Hej ! Rany Julek, nie miałam internetu przez kilka(naście) dni... Ale dziwnie, jak na jakimś odwyku Za to zmieniłam dostawcę i teraz mi śmiga aż miło !

Tadeuszu cudne pomidorasy, aż ślinka leci !
Ja wczoraj zebrałam pierwsze kilka sztuk dojrzałych, dosłownie po jednym z krzaka (wsio w gruncie). Skonsumowane od ręki. Cherokee Purple i Kalman bardzo nam smakowały. White Snow taki jakiś nijaki, Yellow Pear Shaped wcale mi nie podchodzi, mdły. A może ja się po prostu nie umiem przemóc do żółtych ? Koralika 3 gronka skończyły w spaghetti razem z cukinią własnego howu - pychotka. Tiger Like pochłonął małżon i smak określił jako "pomidorowy" .
Kozulka nr 139 zielona zebra - jeden krzak na chyba trzy ma owoce bez pasków. Ciekawa jestem jakie będą, na razie są jasno zielone, gładkie.

No, mam neta teraz porządnego i aparat nowy, to będę pomidorasy teraz pstrykać i wrzucać aż do obrzydzenia.
Mam porównanie w gruncie tych samych odmian bez żadnego oprysku i jako nawóz tylko gnojówki, podlewane raz w tygodniu z tymi "zadbanymi"- obornik, gnojówki, specjalny nawóz do pomidorów, podlewane co drugi dzień obficie a czasem codziennie, pryskane miedzią. Te drugie jako roslina prezentują się imponująco, nie wiem czy się znajdzie jakiś żółty liść, a te "niedbane" to tak trochę jakby w nie piorun rypnął, trochę liści poszło, było trochę szarej pleśni i jakieś inne grzyby ale upały po 40 stopni w cieniu je zatrzymały całkiem. Zanim znowu wylezie, to zdążę zebrać Pomidory (owoce) wyglądają tak samo na obu działkach i jest ich podobna ilość (na oko, nie liczyłam). Oj na dniach zasypię fotkami. Buziaki kochani pomidorowcy, ale mi Was brakowało !

[Maraga]

Tula!
Witamy serdecznie.Jestem ciekawa tych Twoich pomidorków.Pewnie mają lepiej niż nasze.Przynajmniej cieplej.U nas w niektórych rejonach kraju solidnie popadało.A teraz w tym tygodniu też są deszcze.
Czekamy na zdjęcia.Pozdrawiam.

[ROMEK M]

Witam
Mam pomidory pierwszy rok . Kupiłem kilka odmian ,a własciwie to sprzedawczyni mi wybrała . Z jednej z nich jestem bardzo zadowolony ,jast to ADAM. Ma po 8 -12 pomidorków w gronie . A na jednym z krzaczków doliczyłem sie aż 48szt . Jeśli mi się uda to dołacze fotke. Chciłlbym prosić was o nazwy równie plennych odmian ,bo nie chciał bym pozostać tylko przy tej .
Mam jeszcze pytanie czy nawóz króliczy nadaje sie pod pomidory ,pytam bo mój znajomy stosował go w tym roku i coś słabiutko mu rosną i owocują . Lub czy takie skutki mogą być przy dużych jego dawkach tzn.przenawożeniu ?
Pozdrawiam ROMEK

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d30 ... 9ac8e.html