Teraz to dopiero kolorków pokazałaś, śliczne mieczyki, kolor pierwiosnka (na drugim zdjęciu chyba to pieriosnek?) oszałamiający i oleandrer uroczy, czy ja dobrze widzę masz collaczka?

Mam , choć myślę,że to troszkę podróbka, ale jest strasznie sympatyczna , a dla równowagi mam jamniczkę i kocurka Piszę dla równowagi, bo każdy z domowników ma po zwierzaku

Piękne widoczki Ewuś i prześliczny kocurek

Dzisiaj też zauważyłam ,że zaczynją kwitnąć Liatry . Mizianko dla kocurka od mojej ogródkowej Agatki . Piękna trawiasta rabatka . W tym roku moje mieczyki zostały w piwnicy jakoś nie miałam dla nich miejsca

A psiska i kot i tak najfajniejsze.

Witam w niedzielne przedpołudnie :wit

Krzysztofie widzę, że lubisz zwierzaki i cieszę się ,że Ci się podobają

Jadziu mizianko było Ja też nie zawsze mam jakieś mieczyki w ogrodzie,choć są piękne.

Pierwszy kwiat hibiskusa

A moje datury i hibki jeszcze daleko w tyle .

Kochana witam,ale u Ciebie cudownie dech mi zapiera .Jakoś te Twoje roślinki szybko rosną gdzie do moich.Ale przeszczeń to masz spory .Ale jak bajkowo i kolorowo, a co do zwierzaków to jest też u mnie każdego pupilki.Tylko u mnie jest nie bezpiecznie sama widziałaś blisko szosy,kotek został potrącony przez samochody nie wiadomo czy będzie chodził,bo został udeżony w nerw i nie ma czucia.To takie uroki mieszkania blisko jezdni ruchliwej. Może wybierasz się w moje strony jak ostatnio.

Ewuś ja już czekam 3 rok na kwiatka hibka może tez w końcu pojawi się u mnie śliczny

Jolu - nie martw się, u mnie hibki na razie pąki tylko mają a i tak tylko jeden z trzech.
Nie mam pojęcia co robię nie tak że pozostałe nie mają zamiaru zakwitnąć ?

Witam wszystkich zerkających :wit

Jolu moje hibiskusy i datury też nie wszystkie kwitną

Alinko dzięki za miłe słowa Mam nadzieję, że kiciuś dojdzie do siebie W Twoje strony na razie się nie wybieram, ale jakby co, to dam znać

Jollu 500 moim zdaniem hibki są bezproblemowe, skoro na moim wygwizdowie nie marzną i kwitną
Dobrze jest je przyciąć wiosną, bo zakwitają na tegorocznych pędach

Mariolka, a ciachałaś na wiosnę? Może jeszcze za młode?

Troszkę u mnie pokropiło , więc roślinki zadowolone
Stwierdziłam, że nie lubię robić zdjęć mojemu ogrodowi, bo nie mogę go całego w obiektywie zmieścić, a do tego wszystko się ciąąągnie jak flaki z olejem ,więc będę cykać fotki pojedynczym roślinkom









[/IMG][/url]

Ewuś piękne to wygwizdowo

Ewuś to prawda hibki są bezproblemowe też nigdy nie okrywam i zawsze przezimują
masz ładną daturę mówię o liściach ja też mam jedną ale nie wiem dlaczego moja ma dziurawe liście
rośnie ładnie pąków jeszcze nie ma po dopiero w tym roku ją mam z patyczka.Oglądałam liście i nic nie widzę
żadnego pasożyta chyba że coś przylatuje i obżera

WITAM W PIĄTKOWY WIECZÓR

Pogoda nas nie rozpieszcza Ciągle pada

Stasiu moje daturki też mają dziurawe liście i te najbardziej dziurawe obrywam

Jollu dzięki za miłe słówko, a wygwizdów teraz jeszcze większy, bo nie dość że wieje, to do tego jeszcze cały czas leje

Mój poziom pozytywnego myślenia znacznie opadł , więc ciężko ze mną wytrzymać
W ogrodzie połamane roślinki, w grządki wejść się nie da, bo się zapada po kolana.
Mam nadzieję, że jutro mi się uda zebrać ogórki.

Ewo, jeszcze wczoraj rano Krysi mówiłam ze w naszych ogrodach na pewno woda nie stoi bo pod moimi oknami w pracy na betonie za mało kałuż stoi.
No i wykrakałam bo z deszczyku zrobił się porządny deszcz a kałuże powiększyły się kilkakrotnie.

Czekam i za godzinkę lecę sprawdzić co się dzieje.....
Jeśli nie da się nic zrobić to też chociaż pozbieram ogóreczki, malinki i jeżyny.

Wczoraj podczas deszczu pozrywałam ogórki ,fasolkę i pomidorki .
Dzisiaj się pochorowałam ,bolą mnie nawet włosy .
Dzisiaj krzaki pomidorów poprzewracane i słoneczniki też zmieniły swoje pozycje ,ale nie idę do ogrodu ,bo zdrowie ważniejsze .Dlaczego wczoraj nie byłam taka mądra .

Jolu , co to za choroba jak bolą włosy
Zamiast Ci współczuć to się uśmiałam...
Ja nie mam co zbierać z ogródka.....