Witajcie

U mnie deszczowy dzień. Dla jednych roślin dobrze, dla drugich mniej ale bilans chyba na plus. Dużo roślin ładnie się przyjęło i rozrosło. To dzięki dużej wilgotności.
Agness, dziękuję

U mnie też wiele liliowców ma zniekształcone kwiaty ale jeszcze sporo pąków. Zaraz pokażę następne.
Parysko, do liliowców przekonał mnie prosty fakt - są bardzo łatwe w uprawie. I cóż więcej trzeba, skoro kwiaty takie ładne i bezproblemowe

Polecam i Tobie

Codziennie zaczynam obchód ogrodu od podziwiania liliowców.
Aleksander, dziękuję

Mam nadzieję, że z czasem ponazywam moje liliowce, a póki co będę się nimi cieszył bez nazw
Maniusiu, dziękuję

Wczoraj nawet nieźle grzało ale dziś z powrotem burzowo i mnóstwo wody.
Monia, bardzo dziękuję i z chęcią przyjmę nadwyżki lilii

Mam nadzieję, że rozpoznałaś swoją, która choć taka mała a pięknie zakwitła dokładnie tak jak pisałaś w kolorze brudnego różu.
Różne inne byliny też bardzo lubię ale teraz przyćmiewają wszystkie kwiaty liliowce:
mój najnowszy nabytek:
