Uprawa melonów cz.1
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Uprawa melonów
loeb ja próbowałam sama, ale zauważyłam, że pszczoły chętnie wykonują za mnie tą pracę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Uprawa melonów
Ja wysiałam 15 kwietnia i do 15 maja trzymałam w domu po czym wsadziłam do foliówki . Nie pomagałam w zapylaniu . W tej chwili tak jest gęsto ,że chyba będę już ucinać pędy bo zajęły juz część przejścia i wchodzą na pomidory a posadziłam w sumie 2 arbuzy i 5 melonów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Uprawa melonów
Przy nieco gęstszym sadzeniu , warto pierwsze przycięcie zrobić na 2-3 liście , wtedy oczywiście będzie mniej pędów bocznych i mniejsze zagęszczenie . A pędy potrzebują jednak trochę miejsca , min. 1,2 m - a jeszcze lepiej 1,5 m , żeby i dojście było . Arbuzy oczywiście jeszcze więcej , tym bardziej ,że nieraz zawiązują dość daleko na pędzie .
- Layola
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 28 kwie 2011, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re:
Właśnie, właśnie co z tymi melonami, dobre były? Ja mam w tym roku Malagę, jeden owoc już taki większy, no i nie wiem jak to z tą dojrzłością tej odmiany. Skórka chyba powinna zmienić kolor na taką żółtawo-pomarańczową jak na Twoich owocach? Może jakieś wskazówki z Twoich doświadczeń z tą odmianą?
- graveDMan
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 lut 2011, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km na zachód od Warszawy
Re: Uprawa melonów
Co roku uprawiam melony, odmiana Malaga F1 to według mnie jedna z najlepszych odmian. Polecam także odmianę Oranje Ananas - bardzo słodzusia odmiana.
Dojrzałe owoce ładwo odrywają się od ogonków.
Dojrzałe owoce ładwo odrywają się od ogonków.
- Layola
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 28 kwie 2011, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Uprawa melonów
graveDMan pisze:Co roku uprawiam melony, odmiana Malaga F1 to według mnie jedna z najlepszych odmian. Polecam także odmianę Oranje Ananas - bardzo słodzusia odmiana.
Dojrzałe owoce ładwo odrywają się od ogonków.
Poza łatwym oderwaniem szypułki kolor skórki powinien być taki pomarańczowawy (taki obrazek był na opakowaniu z nasionkami)?
Re: Uprawa melonów
Bardzo ładne i chyba już spore, ja mam tylko jednego ,wielkości pięści,
a mam 4 rośliny-ale i tak jestem zadowolona, bo jeden mini arbuzik zrobił się czarny a drugi stoi w miejscu, na pewno mają mokro, może to jest przyczyna ah te deszcze 


Pozdrawiam Iwona 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawa melonów
Chudziak, piękne melony
U mnie rosną i rosną a koloru nie zmieniają ale daję im czas do końca lipca przynajmniej.
U mnie czepił się mączniak rzekomy po obfitych deszczach. Dotychczas był spokój przy opryskach skrzypem a teraz poszedł Acrobat lub Bravo- zależało od stopnia infekcji. Melony okryłam woreczkami foliowymi przed opryskiem.

U mnie czepił się mączniak rzekomy po obfitych deszczach. Dotychczas był spokój przy opryskach skrzypem a teraz poszedł Acrobat lub Bravo- zależało od stopnia infekcji. Melony okryłam woreczkami foliowymi przed opryskiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
[quote="chudziak"]Takiej wielkości i o takim zróżnicowaniu w wyglądzie mam melony ( wszystkie wyhodowane z nasion od frant'a )
chudziak, czy mógłbyś zebrać nasiona z tego pierwszego, w ciemne łatki?
chudziak, czy mógłbyś zebrać nasiona z tego pierwszego, w ciemne łatki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Uprawa melonów
Mogłabymloeb pisze:chudziak, czy mógłbyś zebrać nasiona z tego pierwszego, w ciemne łatki?



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
Ups.
Trzymaj na krzaku aż sam odpadnie;) poza tym ponoć ma pachnieć, wydawać odgłos przy pukanie, trzeszczeć przy ściskaniu i chlupotać przy kołysaniu.. Przynajmniej tyle pamiętam.. A, i chyba zmieni kolor na żółtawy.

- Layola
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 28 kwie 2011, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Uprawa melonów
Witam raz jeszcze,
bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu choroby, która panoszy się w moim tunelu, objawy występują głównie na melonach. Schnące liście, żółknące plamki i dziurki i zasychające, usychanie liści od brzegów, wydaje mi się, że z grzybowym nalotem na spodniej stronie - skoro dyniowate to idąc za pierszą myślą - mączniak. Objawy te zbiegły się występującymi obfitymi opadami ok. 2 tygodni temu. W związku z powszym wszystko co pod folią zostało opryskane Dithane. Z kolei na arbuzach w tamtym okresie zaczęły więdnąc liście, jeden za drugim po kolei od stony korzenia. Korzystając z opni innych użytkowników forum ograniczyłam podlewanie, roślinki (wszystkie) dostały dawkę Azofoski. Wydaje mi się, że to pomogło jeśli chodzi o arbuzy, liście nie więdną już dalej i ponownie ładnie się rozrastają. Na arbuzach przed opryskiem występowały też pojedyncze plamy w stylu alternariozy (były też na pomidorach w gruncie).
Wracając do melonów teraz dodatkowo występuje objaw nr 2, tzn. więdną liście, kwiatki, zawiązane "kuleczki" całymi pędami. Nie schną od razu ale więdną po kolei boczne pędy. Przy objawie nr 1 (przed opryskiem) liście nie więdly, ale usychały. A teraz więdną i później obsychają. Nie wiem już co mam zrobic z tymi melonami i co może by przyczyną ich więdnięcia. Może to jakaś szara pleśń albo inny grzyb. W domu mam jesze Amistar i Nomolt (to stosowałam na śmietkę kapuścianą i zastanawiam się, czy melony też może coś objadac od korzenia. Usychające liście i całe pędy usuwam, ale tym sposobem niedługo prześwietlę cały tunel.
To co, pomożecie
Załączam zdjęcia. Pierwsze z usychającymi liśmi z 1 objawu, później już całkiem uschnięte, a na końcu objaw nr 2 -więdnięcie.
Jako pokaz slajdów - http://img42.imageshack.us/slideshow/we ... 936784.jpg
i poszczególne fotki:
http://img42.imageshack.us/img42/9130/42936784.jpg
http://img651.imageshack.us/img651/4725/87728029.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/5948/16303802.jpg
http://img577.imageshack.us/img577/9730/25620425.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/480/71078396.jpg
http://img845.imageshack.us/img845/7694/26618248.jpg
http://img845.imageshack.us/img845/3426/11863949.jpg
http://img143.imageshack.us/img143/7158/59562934.jpg
Pomocy,
Monika

Wracając do melonów teraz dodatkowo występuje objaw nr 2, tzn. więdną liście, kwiatki, zawiązane "kuleczki" całymi pędami. Nie schną od razu ale więdną po kolei boczne pędy. Przy objawie nr 1 (przed opryskiem) liście nie więdly, ale usychały. A teraz więdną i później obsychają. Nie wiem już co mam zrobic z tymi melonami i co może by przyczyną ich więdnięcia. Może to jakaś szara pleśń albo inny grzyb. W domu mam jesze Amistar i Nomolt (to stosowałam na śmietkę kapuścianą i zastanawiam się, czy melony też może coś objadac od korzenia. Usychające liście i całe pędy usuwam, ale tym sposobem niedługo prześwietlę cały tunel.
To co, pomożecie

Załączam zdjęcia. Pierwsze z usychającymi liśmi z 1 objawu, później już całkiem uschnięte, a na końcu objaw nr 2 -więdnięcie.
Jako pokaz slajdów - http://img42.imageshack.us/slideshow/we ... 936784.jpg
i poszczególne fotki:
http://img42.imageshack.us/img42/9130/42936784.jpg
http://img651.imageshack.us/img651/4725/87728029.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/5948/16303802.jpg
http://img577.imageshack.us/img577/9730/25620425.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/480/71078396.jpg
http://img845.imageshack.us/img845/7694/26618248.jpg
http://img845.imageshack.us/img845/3426/11863949.jpg
http://img143.imageshack.us/img143/7158/59562934.jpg
Pomocy,
Monika
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawa melonów
Sprawa więdnięcia to może być inny problem, u mnie niektóre przywiędły jak powyrywałam chwasty, nie wiem może zruszyłam korzenie. Na ostrym słońcu więdną a w dzień pochmurny wracają do formy. Cóż się dziwić jak na zwykłej kapuście też są omdlałe liście w dzień słoneczny po wcześniejszych obfitych opadach.
Na zdjęciu img 651 widać niepokojące kropki infekcji, u mnie były podobne i myślę, że tego trzeba się obawiać.
Jeżeli tak wygląda mączniak rzekomy to trzeba by opryskiwać dolną stronę liścia, bo tam dochodzi do pierwotnych infekcji. Piszę tu o opryskach ekologicznych, zapobiegawczych: Grevit-działanie powierzchniowe, stosowałam również Timorex- przeznaczony na ogórki , pisze że co 7 dni. Środki interwencyjne natomiast działają wgłębnie.
U mnie w tej chwili nie będę już stosować środków interwencyjnych bo pierwsze melony dojrzewają- żółkną.
Pójdą tylko ekologiczne na zmianę. Zrobiłam wyciąg z cebuli i czosnku, pójdzie jako jeden ze środków, może jeszcze dam 1x oprysk z gnojówki pokrzywowej.
Poza tym u mnie wiele melonów wielkości orzecha i mniejszych pożółkło i odpada. Nie wiem co jest tego przyczyną ale były u mnie przez tydzień opady, zimne noce. Wtedy stożki wzrostu pędów robiły się żółte. Było mokro. Może to spowodowało,że mniejsze melony odpadają albo to naturalna regulacja plonu.Może frant nam coś pomoże.
Na zdjęciu img 651 widać niepokojące kropki infekcji, u mnie były podobne i myślę, że tego trzeba się obawiać.
Jeżeli tak wygląda mączniak rzekomy to trzeba by opryskiwać dolną stronę liścia, bo tam dochodzi do pierwotnych infekcji. Piszę tu o opryskach ekologicznych, zapobiegawczych: Grevit-działanie powierzchniowe, stosowałam również Timorex- przeznaczony na ogórki , pisze że co 7 dni. Środki interwencyjne natomiast działają wgłębnie.
U mnie w tej chwili nie będę już stosować środków interwencyjnych bo pierwsze melony dojrzewają- żółkną.
Pójdą tylko ekologiczne na zmianę. Zrobiłam wyciąg z cebuli i czosnku, pójdzie jako jeden ze środków, może jeszcze dam 1x oprysk z gnojówki pokrzywowej.
Poza tym u mnie wiele melonów wielkości orzecha i mniejszych pożółkło i odpada. Nie wiem co jest tego przyczyną ale były u mnie przez tydzień opady, zimne noce. Wtedy stożki wzrostu pędów robiły się żółte. Było mokro. Może to spowodowało,że mniejsze melony odpadają albo to naturalna regulacja plonu.Może frant nam coś pomoże.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Uprawa melonów
U mnie melony nigdy nie więdły , arbuzy - owszem , kilka krzaków dopadło to zjawisko , więdną liście i zasychają . Najprawdopodobniej to fuzarioza , teraz niewiele da się zrobić . Profilaktycznie niektórzy podlewają Previcurem i Topsinem , ale nie wiem na ile to jest realnie skuteczne . Wystąpieniu choroby sprzyja nadmierna wilgotność podłoża , dlatego warto rośliny uprawiać na zagonach , na lekko podniesionym wale . Podlewać też należy z przerwami aby system korzeniowy zmuszać do samodzielnego rozwoju , bo więdnięcie roślin to nic innego jak niezdolność korzeni do nastarczenia wody , albo jest słabo rozwinięty , albo zaatakowany przez choroby lub szkodniki . Ze smietką raz miałem przygodę , zaatakowała melony tuż po wysadzeniu , było po kilka larw/ roślinę . Uprawa padła wtedy całkowicie po kilku dniach ... Więcej to sę nie powtórzyło , ale skoro śmietka potrafi żerować na melonie w maju , to możliwe że jest do tego zdolna w lipcu . Masowo występuje w tym czasie ( drugie pokolenie ) na uprawach kapustnych . Ale przecież łatwo ją wykryć , wystarczy wyrwać zaschniętą rośline i dokładnie sprawdzić szyjkę korzeniową , tam robale siedzą . Można też delikatnie sprawdzić rosnącą roślinę , należy odgrzebać kilka centymetrów ziemi u nasady pnia . Co się tyczy mączniaka rzekomego , to on też potrafi różńie się objawiać . Nieraz pierwsze plamki są małe , w środku liścia , powiększają się i zasychają . A nieraz liść mocno żółknie na obrzeżu , plamy się szybko powiększają , a zasychanie następuje nieco później .Warto obserwować ogórki gruntowe , choroba wystąpi równolegle i podobnie z wyglądu jak na melonach . A sprawa opadania zawiązków , to faktycznie może być zmiana na niekorzyste warunki pogodowe , albo samoregulacja w związku z nadmiarem zawiązków . Może również być wynikiem niedoboru pokarmu , melony jak wszystkie dyniowate mają bardzo wysokie wymagania pokarmowe.