Phalaenopsis henrykus cz.2
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryczku pięknie uchwycone ,wcale się nie dziwie że zapomniałeś powąchać ale nic straconego pewnie dziś już
miałeś i jak pachną ?
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
No to zgodnie z obietnicą troszkę popiszę i pokażę. 
Pierwsze uzupełnienie tego co pisałem u Asi-Art.
Pokazałem tam cząstkę Asinej Masdevallii.Wydaje mi się,że najgorsze ma już za sobą.Co prawda trochę zmarniała,straciła pędzik,nowy listek,szkody widać również na starych listkach ale jednocześnie wypuściła siedem nowych listków.
Tak wygląda z wszystkich stron:

Teraz jest już po niezbędnych zabiegach kosmetycznych, Wam jednak wolałem pokazać ją właśnie z taką,z widocznymi skutkami rozsadzania.
Teraz,niestety,pożegnalna fotka mojego smolucha.Już wymaga podparcia
Fotka w słońcu,bez żadnego retuszu.
Drugi,podobny też już traci pączki.Powtarza się sytuacja sprzed roku.

Ale jest i radośniejsza wiadomość:moje złote Oncidium ma drugi pędzik
,właśnie dzisiaj go zauważyłem iwysupłałem.
Nie mogę odmówić sobie również przyjemności pokazania Wam kilku
fotek z kolejnego etapu kwitnienia mojego pieguska z mazami.


No i jakżeby inaczej,Moje Dendrobium.Trochę lepsze ujęcia,słoneczne.


Wybaczcie mi te ozdobniki ale chciałbym pokazać je jak najpiękniej. ;:103
Byłbym zapomniał:Dendrobium ślicznie pachnie,słodkie perfumy /niestety ;:20
/
To by było na dzisiaj tyle,cd jutro.Chcę jeszcze zerknąć tu i ówdzie
Pierwsze uzupełnienie tego co pisałem u Asi-Art.
Pokazałem tam cząstkę Asinej Masdevallii.Wydaje mi się,że najgorsze ma już za sobą.Co prawda trochę zmarniała,straciła pędzik,nowy listek,szkody widać również na starych listkach ale jednocześnie wypuściła siedem nowych listków.
Tak wygląda z wszystkich stron:

Teraz jest już po niezbędnych zabiegach kosmetycznych, Wam jednak wolałem pokazać ją właśnie z taką,z widocznymi skutkami rozsadzania.
Teraz,niestety,pożegnalna fotka mojego smolucha.Już wymaga podparcia
Fotka w słońcu,bez żadnego retuszu.Drugi,podobny też już traci pączki.Powtarza się sytuacja sprzed roku.
Ale jest i radośniejsza wiadomość:moje złote Oncidium ma drugi pędzik
,właśnie dzisiaj go zauważyłem iwysupłałem.Nie mogę odmówić sobie również przyjemności pokazania Wam kilku


No i jakżeby inaczej,Moje Dendrobium.Trochę lepsze ujęcia,słoneczne.


Wybaczcie mi te ozdobniki ale chciałbym pokazać je jak najpiękniej. ;:103
Byłbym zapomniał:Dendrobium ślicznie pachnie,słodkie perfumy /niestety ;:20
To by było na dzisiaj tyle,cd jutro.Chcę jeszcze zerknąć tu i ówdzie
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Oglądałam już Twoją piękność u Asi...Świetnie rośnie ta masdevallia u Ciebie, Henryku.
Wsadzona w korę radzi sobie wyśmienicie. Jestem ciekawa, jak często ją Kąpiesz?
Piękny smoluch, żal pączków. Może on nie lubi upałów...
Dendrobium ma delikatne kwiatuszki i śliczne. Niech długo cieszą Twoje i nasze oczy
Wsadzona w korę radzi sobie wyśmienicie. Jestem ciekawa, jak często ją Kąpiesz?
Piękny smoluch, żal pączków. Może on nie lubi upałów...
Dendrobium ma delikatne kwiatuszki i śliczne. Niech długo cieszą Twoje i nasze oczy
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku masde... super przyrasta,
może smoluszek się przystosowuje i jak to czasem bywa do trzech razy... kolejne kwitnienie będzie już OK
, duże
dla oncidium i pieguska, a fotek dendrobium nigdy za wiele

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Dendrobium cudne, a philadelphia
Masdevallia ślicznie przyrasta.
Smoluszek też zasługuje na uznanie, ze względu na kolor kwiatków.
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Justynko,jestem w komfortowej sytuacji,bo mam od Asi
"instrukcje postępowania" z Masdevallią,więc tylko ją przestrzegać.
Stoi na keramzycie,codziennie spryskuję a przelewam /nie moczę/ ok.jeden raz w tygodniu.Rosa w doniczce utrzymuje się ok 5 dni.Aktualnie stoi na balkonie.
Ewciu,Arlet,dzięki,smoluchowi dam jeszcze szansę.
Swego czasu pokazywałem moje Dendr.Phal.z czymś między szczytowymi listkami.Dzisiaj wygląda to tak:

To moje pierwsze D.P.ale chyba nie ma wątpliwości co to jest?!
No i bieżąca relacja z trzech kwitnień.
Cętkowany:

Został ostatni pączek.
I słoneczny:

Widać jak powoli umiera,ale i odradza się.
Na koniec Equestris,coś mu marniutko idzie.Popatrzcie na listki
:

Już postanowione,pójdzie pod lupę po przekwitnięciu.
Ewciu,Arlet,dzięki,smoluchowi dam jeszcze szansę.
Swego czasu pokazywałem moje Dendr.Phal.z czymś między szczytowymi listkami.Dzisiaj wygląda to tak:

To moje pierwsze D.P.ale chyba nie ma wątpliwości co to jest?!
No i bieżąca relacja z trzech kwitnień.
Cętkowany:

Został ostatni pączek.
I słoneczny:

Widać jak powoli umiera,ale i odradza się.
Na koniec Equestris,coś mu marniutko idzie.Popatrzcie na listki

Już postanowione,pójdzie pod lupę po przekwitnięciu.
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3013
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryczku zdjęcia super, ale ten equestris, nie chcę Cię martwić ale jeśli na tych liściach są takie drobniutkie wgłębienia to najprawdopodobnie kwiatka dopadły przędziorki. Przyjrzyj się dokładnie pod światło listom czy nie widać na tych zagłębieniach maciupeńkich czerwonych robaczków, wyglądają jak półmilimetrowe kropeczki i wcale się nie ruszają, bynajmniej nie widać ruchu gołym okiem.
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Kasiu,obejrzałem,przez lupę.
Cały listek pokryty jest takimi maleńkimi jakby nakłuciami,jak od szpilki.nie znalazłem nic czerwonego.Jedynie na innym listku znalazłem jedno takie mikroskopijne /jak najmniejszy pyłek/ "coś" czarnego b. szybko wędrującego sobie.Od dołu liście są czyste.
Nigdy nie miałem żadnych zwierzątek /no może maleńkie muszki/,więc nawet za bardzo nie wiem czego szukać.
Podpowiedzcie,proszę,co tak na szybko kupić,zrobić.
Cały listek pokryty jest takimi maleńkimi jakby nakłuciami,jak od szpilki.nie znalazłem nic czerwonego.Jedynie na innym listku znalazłem jedno takie mikroskopijne /jak najmniejszy pyłek/ "coś" czarnego b. szybko wędrującego sobie.Od dołu liście są czyste.
Nigdy nie miałem żadnych zwierzątek /no może maleńkie muszki/,więc nawet za bardzo nie wiem czego szukać.
Podpowiedzcie,proszę,co tak na szybko kupić,zrobić.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Będą kwiatuszki na dendr. phal.
Hmm... to raczej "sucho" Prowadzisz swoja masdevallię. Ale ona ma plastikową doniczkę, prawda? Ja mam wszystkie w glinianych i one większość wody pochłaniają. Moczę, gdy doniczka robi się "sucha". Ale niedługo - około kwadrans wystarczy, by roślinka i doniczka napiły sie wody. Ale, ile po tym moczeniu ważą...
Cętkowany - przepiękny. Słoneczny nadal cudny. Mój - dopiero się pączkuje.
Equetrisa - potraktowałabym albo roztworem płynu do mycia naczyń, albo drinkiem. Tylko nie Stawiaj go, po takim zabiegu na słoneczku, bo może mu
"przypalić" listki.
Hmm... to raczej "sucho" Prowadzisz swoja masdevallię. Ale ona ma plastikową doniczkę, prawda? Ja mam wszystkie w glinianych i one większość wody pochłaniają. Moczę, gdy doniczka robi się "sucha". Ale niedługo - około kwadrans wystarczy, by roślinka i doniczka napiły sie wody. Ale, ile po tym moczeniu ważą...
Cętkowany - przepiękny. Słoneczny nadal cudny. Mój - dopiero się pączkuje.
Equetrisa - potraktowałabym albo roztworem płynu do mycia naczyń, albo drinkiem. Tylko nie Stawiaj go, po takim zabiegu na słoneczku, bo może mu
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Justynko,ale właśnie sęk w tym,że ona ma prawie cały czas rosę na ściankach.Co prawda do niedawna stał dodatkowo w szklanym "storczykowym' wazonie,takim podwyższonym dnem z wodą pod doniczką więc może to było przyczyną utrzymywania wilgoci na ściance,bo podłoże wyglądało na suche i dla bezpieczeństwa codziennie zraszałem je.
Teraz,dla sprawdzenia,po wczorajszym podlaniu,postawiłem ją na podstawce z keramzytem.Zobaczymy jak teraz będzie przesychać.
Dziękuję za pochwały i za podpowiedź.Już idę kąpać,w wódeczce.
A czy może być wiśniówka domowej roboty?
Teraz,dla sprawdzenia,po wczorajszym podlaniu,postawiłem ją na podstawce z keramzytem.Zobaczymy jak teraz będzie przesychać.
Dziękuję za pochwały i za podpowiedź.Już idę kąpać,w wódeczce.
A czy może być wiśniówka domowej roboty?
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henrysiu, kwitnienia jak zwykle piękne
Na Dendrobium to pewnie jest wyczekiwane przez Ciebie keiki
No już dobrze, pędzik :
Jeśli nie masz pewności czy to przędziorki to nawilż wacik wodą i przetrzyj liście od spodu, brunatne kropeczki będą oznaczały. że to one
Teraz jest sezon na nie, ja kilka tygodni temu poruszałam ten temat w swoim wątku i dostałam dużo porad jak się ich pozbyć 
Na Dendrobium to pewnie jest wyczekiwane przez Ciebie keiki
Jeśli nie masz pewności czy to przędziorki to nawilż wacik wodą i przetrzyj liście od spodu, brunatne kropeczki będą oznaczały. że to one
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3013
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Tak, sposób Lucynki jest dobry z tym wacikiem ale przetrzyj też wierzchnią stronę liścia bo te dziadostwo się chyba mutuje i dopada też zewnętrzną stronę.
Kolor przędziorków jest różny: białe, czerwone i czarne chyba też. Poza tym te małe czerwone kropki o których ja Ci pisałam to mogą być larwy czy jak to się tam nazywa, chodzi mi o młode i może dlatego słabo się ruszają. A i nie koniecznie przędziorki objawiają się pajęczynką. Póki co możesz przetrzeć liście i pień rośliny gąbką kuchenną z nalanym na nią koncentratem płynu do mycia naczyń Ludwik, Po jakiejś pół godzinie trzeba zmyć wodą, sama tak robię ale one niestety wracają
i chyba nie obędzie się bez chemii. Sama się przymierzam do chemii bo mi też zaatakowały dwie hybrydy. Powodzenia w walce. 
Kolor przędziorków jest różny: białe, czerwone i czarne chyba też. Poza tym te małe czerwone kropki o których ja Ci pisałam to mogą być larwy czy jak to się tam nazywa, chodzi mi o młode i może dlatego słabo się ruszają. A i nie koniecznie przędziorki objawiają się pajęczynką. Póki co możesz przetrzeć liście i pień rośliny gąbką kuchenną z nalanym na nią koncentratem płynu do mycia naczyń Ludwik, Po jakiejś pół godzinie trzeba zmyć wodą, sama tak robię ale one niestety wracają
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Lucynko,a wiesz że udało Ci się.Adrenalinka na moment niezdrowo skoczyła ;:78 .
Dzięki za podpowiedź.Zerknę jutro,poczytam.Dzisiaj przetarłem wszystkie,z obu stron;wacik nie był brunatny /chyba ?
/.
Ten brzydki listek ma takie lekkie,rdzawe przebarwienia zlokalizowane w okolicach nerwu głównego i widoczne są tylko od góry..Nie da się ich zmyć ani Ludwikiem ani drinkiem.
Jutro robimy sobie wycieczkę do Bobolic,Mirowa i aż do Olszryna
/chwalę się/,więc dopiero po powrocie wrócę do tematu i do lektury w Twoim wątku.
Kasiu,jeszcze dopisuję podziękowania dla Ciebie.Minęliśmy się.
Dzięki za podpowiedź.Zerknę jutro,poczytam.Dzisiaj przetarłem wszystkie,z obu stron;wacik nie był brunatny /chyba ?
Ten brzydki listek ma takie lekkie,rdzawe przebarwienia zlokalizowane w okolicach nerwu głównego i widoczne są tylko od góry..Nie da się ich zmyć ani Ludwikiem ani drinkiem.
Jutro robimy sobie wycieczkę do Bobolic,Mirowa i aż do Olszryna
Kasiu,jeszcze dopisuję podziękowania dla Ciebie.Minęliśmy się.
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Henryku zdjęcia jak zwykle rewelacyjne
A wiśnióweczki domowej roboty szkoda.
Lepiej do innych celów przeznaczyć
A wiśnióweczki domowej roboty szkoda.
Lepiej do innych celów przeznaczyć
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus cz.2
Alu,dziękuję.
Co u moich storczyków:dendrobium otworzyło wszystkie kwiaty,Philadelphia ma już jeden kwiatuszek.Tak kombinowałem przy jednym pędzie,że go ułamałem
.Czarny także jest już bez pędu,ale widzę,że wypuszcza nowy
,tylko po co.
Widzę,że storczyki nic nie robią sobie z upałów i w najlepsze rosną,jak na drożdżach.
Dzisiaj bez fotek storczyków,ale pokażę trzy z wczorajszego wypadu.To tak wbrew przysłowiu "Cudze chwalicie..."
mam ich więcej! 
I to,z pytaniem
gdzie to jest i co może być w tym drewnianym,zabudowanym balkoniku?
Sorry za niestorczykowy wpis,ale nasze polskie krajobrazy są tak piękne,że promuję je nawet z narażeniem się na naganę od J.
Przygotowuję parę fotek do wątku "podróże..."
Co u moich storczyków:dendrobium otworzyło wszystkie kwiaty,Philadelphia ma już jeden kwiatuszek.Tak kombinowałem przy jednym pędzie,że go ułamałem
Widzę,że storczyki nic nie robią sobie z upałów i w najlepsze rosną,jak na drożdżach.
Dzisiaj bez fotek storczyków,ale pokażę trzy z wczorajszego wypadu.To tak wbrew przysłowiu "Cudze chwalicie..."
mam ich więcej! I to,z pytaniem
gdzie to jest i co może być w tym drewnianym,zabudowanym balkoniku?Sorry za niestorczykowy wpis,ale nasze polskie krajobrazy są tak piękne,że promuję je nawet z narażeniem się na naganę od J.
Przygotowuję parę fotek do wątku "podróże..."



