
Dwa krzaki mieszające się z tymi chorymi bez żadnych oznak . Prześledziłam wszystkie pędy

2,76kg ???? Gratulujęmajorowa pisze:A ja donoszę że zjedliśmy naszego największego do tej pory arbuzika . Ważył niewiele bo 2,76 kg. i nie do końca był dojrzały . Myślę że tydzień by mu wystarczył . Był słodziutki do zielonego i pestki też zostały skonsumowaneNastępnego zerwę później bo wiemy jak już smakują . Pozdrawiam cieplutko
Jaką średnicę miał ten arbuz mniej więcej i kiedy się zawiązał?majorowa pisze:A ja donoszę że zjedliśmy naszego największego do tej pory arbuzika . Ważył niewiele bo 2,76 kg. i nie do końca był dojrzały