Eluniu no faktycznie nie ma co narzekać , tyle różnych kwiatów kwitnie....tylko się cieszyć
Jeśli pozwolisz to pięknie się uśmiecham o czerwoną pysznogłówkę

a czym mogę się zrewanżować ?
Maryniu takie pełne prymulki są delikatniejsze, często nie chcą zimować.....u mnie ślimory objadły siewki datur i jedną dalie.....pozostały same patyczki
Zenku dzisiejszy dzień wreszcie bez deszczu......pięknie i cieplutko
U mnie sporo lilii już przekwitło, w większości azjatki, ale na szczęście jeszcze dużo w pąkach....więc to nie koniec radości z nich....
Wandziu bardzo się cieszę, ze chaberki ładnie się przyjęły....one wspaniale się rozrastają, tak, że szybciutko będziesz miała piękną kępkę

No i marmoladka....naprawdę bardzo się cieszę
Aguś wyobraź sobie, że ten żółty widoczek powstał przypadkiem......lilie to niespodzianka, dostałam od znajomej na imieniny, wspaniale, ze okazały sie żółte....u mnie jakoś większość w różnych odcieniach różowości . A tu powstało żółte trio, lilie, słoneczniczki a w nogach rośnie żółta róża okrywowa, ale nie ujęłam jej na fotce.....
_oleander_ bardzo sie cieszę, ze jesteś

Lilijki to moje miłość, jeszcze wiele nie kwitnie....a jestem bardzo ich ciekawa, bo część z nich to nowinki....
Dzis różyczki i z dzisiejszegi dnia i z kilku ostatnich....
Mandarinen
Monika rosnąca w zacienionym miejscu....zróżowiała....
The Fairy
Chopin
Queen Elizabeth
Nostalgia
