Kontynuując
Pokrzywiankę właśnie wylałam pod resztę krzaków, które powtórzą kwitnienie. Najwiecej sie dostało Grahamowi. Marcyjanno, spróbuj się przemóc, to prawdziwe dobrodziejstwo. A że jakieś stworzenia tam żyją...ekosystem, to system naczyń połączonych, i czasem w którymś z nich coś sie zalęgnie
Ewuś - prawdziwy polski duch wzlata najwyżej wtedy, kiedy mu ciężko, przynajmniej tak uczy nas historia

Więc Polisha Spirita ciachać należy bezlitośnie na przedwiośniu, wtedy się rozkrzewia. Co za fenomenalna symbolika, no patrzcie tylko, "Przedwiośnie", odrodzenie polskiego ducha, coś w tym jest
Lawendo, Jacku, witam serdecznie i zapraszam
Ave, ja też w kastrze nastawiam i przykrywam jakąś deską. Ale ostatnio została mi połowa objętości, odkryłam, deszcz napadał i mam rozcieńczoną.
Oliwko, mam też Błękitnego Anioła, rzeczywiście róznią się niewiele. Gdybym nie miała ich obydwu, pewnie bym sie myliła, Emilia Plater nieznacznie bardziej wpada w fiolet (ale bardzo delikatnie).
Ignis, a to ciekawe, czyzby mu sieprzemarzło?